Co w numerze 27

Od redakcji

27 (kwiecień 2000) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek Dział: Wstępniak To jest pełna wersja artykułu!

"Komera" - słowo ostatnio modne w folkowym światku - spowodowało falę dyskusji jakiej "Muzykant" (internetowa lista dyskusyjna) jeszcze nie przeżył. Myślę, że podobne tematy są na wokandzie również wśród grających folk muzyków. Wszystko to za sprawą Brathanków i ich debiutanckiej płyty "Ano!" (Prezentacje str. 30), która zawojowała media i słuchaczy pod sztandarami folku.

Promocja tego wydawnictwa oparta jest na twardych regułach kapitalistycznego rynku - jeśli zainwestowało się duże pieniądze to muszą się one zwrócić z nawiązką. Trzeba przy tym wiedzieć, w co inwestować i to firmie Sony się udało. Mieli nosa. Z drugiej strony jak nie kupić tej płyty, skoro porównuje się ją do nowych nagrań Budki Suflera czy Kayah i Bregovicia.

Nowa Tradycja III Konkurs Muzyki Folkowej Polskiego Radia

27 (kwiecień 2000) Dział: Wydarzenie To jest pełna wersja artykułu!

Organizatorom Radiowego Konkursu Muzyki Folkowej "Nowa Tradycja" przyświecała idea wspomagania i promocji wykonawców muzyki inspirowanej folklorem. Aby wspierać tego typu pomysły, Polskie Radio i Centrum Kultury Ludowej postanowiło po raz pierwszy w 1998 roku zorganizować konkurs i festiwal jednocześnie.


Konkurs Radiowy wzorowany na "Young Tradition Award" Radia BBC 2, pozwoli, tak jak to stało się na Wyspach Brytyjskich, czynnie wspierać rodzimy ruch folkowy poprzez nagrania i promocję laureatów Konkursu. Dbając o wysoki poziom artystyczny i wykonawczy Konkursu, organizatorzy przeprowadzają corocznie wstępną selekcję nagrań demonstracyjnych nadesłanych przez wykonawców.

Idea wspomagania wykonawców muzyki współcześnie tworzonej (rockowej, jazzowej, pop czy eksperymentalnej) sięgającej do rodzimych źródeł , do polskiego folkloru jest bardzo ważna. Jednak organizatorom wydaje się, że nie można na tym poprzestać. Konkurs Muzyki Folkowej "Nowa Tradycja" miałby, zdaniem organizatorów, wprowadzić twórców i wykonawców tego rodzaju muzyki do szerszego obiegu społecznego poprzez możliwie najlepszą prezentację na antenach radiowych i telewizyjnych.


Kroke

27 (kwiecień 2000) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

To słowo w jidisz oznacza Kraków. W życiu muzyków i ich twórczości oznacza ono zarazem fundamentalny punkt odniesienia dla ich własnej tożsamości kulturowej i artystycznej.

Używając tradycyjnych materiałów muzycznych, jako podstawy do budowy oryginalnych aranżacji i improwizacji, korzystając z wcześniejszych doświadczeń związanych z muzyką klasyczną i jazzem, Kroke tworzy nowe, unikalne kompozycje, a także brzmienie niespotykane dotąd w muzyce żydowskiej. Muzykę Kroke należy odczuwać i rozumieć jako meritum pradawnej kultury Żydów, a jednocześnie jako dowód jej nieprzerwanego istnienia. Jest ona także formą przemowy do ludzkości, zaproszeniem do wspólnej refleksji nad kwestią co oznacza "Być człowiekiem".

Skrzypce zmechanizowane Lira korbowa

27 (kwiecień 2000) Autor: Marcin Skrzypek Dział: Instrumenty To jest pełna wersja artykułu!

Lira korbowa to instrument bardzo sympatyczny, ale mało znany i dość specyficzny. Aby ułatwić początkującym lirnikom stawianie na nim pierwszych kroków Jerzy Burdzy (basista Zespołu Polskiego, lirnik z "Ogniem i mieczem" i pedagog muzyki ludowej - patrz wywiad w GzCh nr 25), zorganizował w dniach 25-27 lutego 2000 r. warsztaty liry korbowej. Odbyły się one w Warszawie, w założonym przez niego Bielańskim Centrum Edukacji Muzycznej, a prowadzącym był Andrew Nixon, szkocki lirnik od 7 lat mieszkający w Polsce, lider zespołów Biesiada Okpiświatów i Scaur. Jednym z uczestników warsztatów był niżej podpisany.


Kepa Junkera "Bilbao 00:00 h" (RESCD065) 2CD. Resistencia

27 (kwiecień 2000) Autor: Piotr Pucyło Dział: Recenzje To jest pełna wersja artykułu!

Kepa Junkera gra na instrumencie zwanym trikitixa, będącym bliskim krewnym akordeonu, tego więc określenia będę używał ze względu na skomplikowaną nazwę oryginału. Pochodzi z kraju Basków, z Bilbao. Bilbao (leżące na wybrzeżu Atlantyku) jest, jak mówi Kepa, miastem pełnym muzyki, płucami kraju Basków. Poprzez ten album Kepa chciał spojrzeć z różnych perspektyw na Bilbao jako na tygiel kultur. Jak napisał Xavier Rekalde we wkładce do płyty "w projekcie tym odkrywamy, że Bilbao, muzyka Kepy i rytmy innych kultur świata mogą tworzyć jedność. Być może one po prostu są jednością."

Folk w "Piotrusiu Panu"

27 (kwiecień 2000) Autor: Krzysztof Krzyżewski Dział: Recenzje To jest pełna wersja artykułu!

Udało się !!! Pomimo mojej (skromnej co prawda, ale jednak) współorganizacji tego wspaniałego przedsięwzięcia, nie miałem najmniejszych szans na spokojną kontemplację przedstawienia, nie mogąc zasiąść wśród publiczności. Bilety, jak i wejściówki zostały wyprzedane prawie do połowy kwietnia, a ze względu na przepisy p.poż. i nadkomplet na miejscach wyznaczonych dla normalnej widowni, spektakl obejrzałem przytulony do chóru, w bocznej loży.

W okolicach synagogi. Miejsce dokładne

27 (kwiecień 2000) Autor: Ewa Grochowska Dział: Recenzje To jest pełna wersja artykułu!

"...W okolicach Synagogi znajdowała się bardzo mała, zawsze otwarta bóżnica.

Według powierzchownych obserwacji chciałbym stwierdzić, że życie religijne Żydów puławskich było bardzo żarliwe.

Warto wreszcie zaznaczyć, że w sierpniu 1944 r., w toku walk o Puławy i Dęblin poległo sześćdziesięciu żołnierzy narodowości żydowskiej.

Po wojnie dowiedzieliśmy się, że z ponad 3600 Żydów puławskich ocalało tylko kilka osób..."


O moich pieśniach II Zbigniew Nasiadko

27 (kwiecień 2000) Autor: Zbigniew Nasiadko Dział: Poezja To jest pełna wersja artykułu!

Jest to druga część cyklu złożonego z sześciu wierszy osnutych między innymi na motywach starych kurpiowskich pieśni ludowych. Ich autor - Zbigniew Nasiadko jest Kurpem z pochodzenia i choć mieszka obecnie na Podlasiu, w utworach wraca do rodzinnych stron. Zbigniew Nasiadko nie tylko opisuje piosenki - jest też ich znakomitym wykonawcą.


ORIENT EUROPA

27 (kwiecień 2000) Autor: Maciej Szajkowski Dział: Świat To jest pełna wersja artykułu!

Orient zawsze fascynował. Już Pitagoras mawiał, że "muzyka Wschodu jest odbiciem muzyki sfer". Tam naukowcy doszukiwali się pierwszych ludzkich plemion - "Kolebką ludzkości była Azja" - pisał w XIX w. Michał Bobrzyński. Inny współczesny historyk, znany w Polsce m.in. z "Bożego Igrzyska" i "Europy", Norman Davies mawiał "Azja to kraj wchodu słońca". W Azji wreszcie ideologowie widzieli odrodzenie świata, ponieważ "tylko tam nie utworzyły się jeszcze społeczeństwa wielkoprzemysłowe, a także istnieją wartości społeczne i moralne, konieczne dla stworzenia idealnego społeczeństwa".

O języku i klejeniu Folk a sprawa polska

27 (kwiecień 2000) Autor: Tomasz Janas Dział: Felietony To jest pełna wersja artykułu!

Niektórzy mówią, że nowe czasy wymagają nowego języka. Nieuchronna rachuba kalendarza każe więc rozejrzeć się wokół i zastanowić się nad potrzebą (przymusem?) nowego języka. Przecież potrzeba komunikatywności jest jedną z rzeczy podstawowych - również w kontekście twórczości artystycznej, a więc i folkowego muzykowania.

Lubelska Szkoła Flamenco

27 (kwiecień 2000) Autor: Agata Witkowska Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Lubelska Szkoła Flamenco wystawiła silną reprezentację podczas zeszłorocznych "Mikołajków Folkowych". W ramach "Sceny Otwartej" wystąpił zespół Jucal, były też dwudniowe warsztaty tańca flamenco prowadzono przez Alicję Kądziołkę. Z Andrzejem Lewockim - założycielem szkoły - rozmawia Agata Witkowska.

Kaptoszki

27 (kwiecień 2000) Autor: Katarzyna Mróz Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Formacja Kaptoszki wprawdzie przybyła na "Mikołajki Folkowe'99" w niepełnym składzie (bez gitarzysty Artura Rybakowskiego), co osłabiło w jej uczestnikach wolę walki i omal nie zadecydowało o rezygnacji z występu w Scenie Otwartej - jednak ostatecznie wspomagani przez Witolda Kozłowskiego z grupy OVO, goście z Kozienic zagrali, i opłaciło się to. Katarzyna Jaworska (wokalistka), Robert Wojtasik (akordeonista, od czasu do czasu gitarzysta i bębniarz), Wojtek Krzak (grający na skrzypcach i fletach), Wojtek Łazęga (akordeonista) i Dominik Skawiński (grający na bębnach), zdobyli na Mikołajkach III miejsce.

Sláinte!

27 (kwiecień 2000) Autor: Katarzyna Mróz Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Czytelników "Gadek" na pewno zdziwi fakt ukazania się artykułu o Sláinte! - grupie biorącej udział w MF '99-dopiero w kwietniowym numerze naszego pisma. Oczywiście, po części wynika to z opieszałości osoby, która wywiad z zespołem przeprowadzała - ale nie tylko. Otóż osoba ta, przeglądając zebrane na MF materiały, dostrzegła intrygujący fakt: spośród wykonawców, z którymi w tym roku przeprowadzono rozmowy, jedynie Sláinte! nie zajmuje się muzyką polską! Moda na nasz rodzimy- jakże przecież piękny - folk spowodowała, że o ile jeszcze kilka lat temu przodowała muzyka celtycka, o tyle obecnie ostało się bardzo niewielu chętnych do zajmowania się tym nurtem. Jako osoba nazywana "redakcyjnym celtofilem" nie mogłam przejść koło tego zjawiska obojętnie i postanowiłam dla zachowania równowagi w przyrodzie poświęcić Sláinte! jak najobszerniejszy artykuł-osadzając go w odrębnym numerze "Gadek". Udało się to m. in. również dzięki temu, że szef zespołu, Paweł Dziemski, udzielał mi nader wyczerpujących odpowiedzi.

Stara Lipa

27 (kwiecień 2000) Autor: Katarzyna Mróz Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Uwaga na wstępie: powstanie poniższego tekstu czytelnicy zawdzięczają grupie Stara Lipa w dwójnasób - po pierwsze, ponieważ jej członkowie, choć wyraźnie zmęczeni, starali się wykazać zainteresowanie dla zadawanych im pytań, po drugie zaś - bo z ochotą sami wspomogli mnie w potrzebie własnym sprzętem do nagrywania, za co jestem im do dziś wdzięczna, jako że dzięki tej przysłudze mogę z przyjemnością przekazać czytelnikom posłyszane informacje.

Ile trzeba gontów na dobrą chałupę?

27 (kwiecień 2000) Dział: Tradycja To jest pełna wersja artykułu!

"W czasach dawnych, gdy ani tak liczne jak dziś rozrywki miejskie, ani literatura beletrystyczna i prasa nie dawały obfitego materiału do rozmów towarzyskich, ulubiona rozrywką, nie tylko młodzieży, ale i osób starszych obojga płci, były zagadki, których tysiące krążyło wśród wszystkich warstw społeczeństwa."