Transkapela „Neon Fields”
Nowy album kapeli to spotkanie dwóch światów w ich różnych wymiarach czasowych. Pierwszy - to świat Karpat, trwający niezmiennie od prawieków, tajemniczy. Pełen symboli i znaczeń, starych legend i tradycji wsi. |
Nowy album kapeli to spotkanie dwóch światów w ich różnych wymiarach czasowych. Pierwszy - to świat Karpat, trwający niezmiennie od prawieków, tajemniczy. Pełen symboli i znaczeń, starych legend i tradycji wsi. |
Debiutancki album grupy to muzyczny kolaż, w którym Sutari przeprowadza słuchacza przez różne przestrzenie dźwiękowe życia codziennego zarówno intymnego, bliskiego, dziejącego się za zamkniętymi drzwiami, jak i utkanego z radosnej krzątaniny i spotkań w większym gronie. |
Najnowszy, piąty już album zespołu, od lat konsekwentnie tworzącego bałkańską muzykę etniczną. Zawarte na płycie kompozycje i aranżacje prezentują szeroką paletę bałkańskich, rytmicznych melodii okraszonych barwami oryginalnych, etnicznych instrumentów jak: kawał, gajda, tambura czy tupan. |
W sondzie udział wzięli:
"Can't Give You Anything But Love" to "Koniczynka", a "Summertime" to "Miała Maryś kochaneczka" - w okresie najgorszego stalinizmu kierownicy polskich orkiestr rozrywkowych nadawali amerykańskim standardom, raczej niemile widzianym, swojskie, ludowo brzmiące nazwy - niekoniecznie zadając sobie trud przybliżonego nawet tłumaczenia. Dzięki temu wyrafinowanemu kamuflażowi omijano problemy z cenzurą, a powojenna publiczność mogła dostać upragniony jazz. Cóż, pierwsze zetknięcie zachodniej muzyki z polską "ludowością" i od razu tak powierzchowne potraktowanie tematu
O wiejskiej muzyce, graniu w orkiestrach dętych i wielorakich doświadczeniach w nauczaniu gry na instrumentach, a także odkrywaniu muzyki polskiej przed Irlandczykami, z Przemysławem Łozowskim rozmawiała Agata Kusto.
Działalność Ośrodka "Rozdroża" i Fundacji "Muzyka Kresów", której owocem jest m. in. Międzynarodowa Letnia Szkoła Muzyki Tradycyjnej czy Festiwal Najstarsze Pieśni Europy, pokazuje, że tradycja, kultura wiejska, choć dziś staje się dla nas coraz trudniejsza, rzetelnie badana i rekonstruowana, przynosi wiele korzyści. Międzynarodowy Festiwal Najstarsze Pieśni Europy, którego już piętnasta edycja odbyła się w dniach 2 - 4 października 2014 r. w Lublinie jest tego najlepszym dowodem.
Jak co roku, w ostatnim tygodniu sierpnia (22-30 sierpnia 2014 r.), Zakopane stało się miejscem wielokulturowych spotkań górali z różnych zakątków świata, odbywał się tam bowiem 46. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich, który jak zawsze przyciągnął tłumy miłośników folkloru i turystów.
Na Lubelszczyźnie w okresie międzywojennym, podobnie jak w innych regionach Polski, orkiestry dęte kształtowały się na bazie istniejących kapel wiejskich. Do tradycyjnego składu instrumentów (skrzypce z bębenkiem) dołączano instrumenty dęte przejmowane z galicyjskich orkiestr wojskowych. Muzycy nabywali umiejętności gry podczas służby wojskowej, poznawali też nowy repertuar. Do domów wracali z instrumentami, repertuarem i nowymi pomysłami na bardziej atrakcyjne muzykowanie. Kontynuowanie gry traktowano jako dodatkowe źródło dochodów. Można więc powiedzieć, że istnienie ludowych orkiestr dętych warunkował dostęp do instrumentów.
Hiszpańsko-francuski pieśniarz Manu Chao nieodmiennie kojarzy mi się z Warszawą i z upalnym latem 1999 r., które, świeżo przeprowadziwszy się do stolicy, spędziłem u mojej kuzynki, w mieszkaniu przy Marszałkowskiej. Kuzynka jest światowa, wtedy właśnie wróciła ze stypendium w Paryżu i wybierała się na stypendium do Rzymu (albo na odwrót) i to właśnie z jej kaseciaka popłynęły słowa takich piosenek jak "Clandestino" ("Potajemny"), "Bongo Bong" czy "Desaparecido"...
Bracia Ganesh-Kumaresh to jedni z najważniejszych wykonawców, skrzypków i kompozytorów południowoindyjskiej muzyki klasycznej - stylu karnatyckiego. Pierwsze sto koncertów zagrali jeszcze przed ukończeniem 10. roku życia. Reprezentowali swoją ojczyznę na tak prestiżowych wydarzeniach, jak londyński festiwal Darbar, Asia Pacific Festival w Berlinie czy w ramach oficjalnej selekcji World Music Expo WOMEX 2013. Nagrali kilkadziesiąt albumów, także jako wynik współpracy z grupami tanecznymi i uznanymi muzykami. Współtworzyli także muzykę do wielu bollywoodzkich filmów. Z muzykami rozmawiał Marcin Piosik.
Renata Rosa to bez wątpienia jeden z najciekawszych głosów dzisiejszej sceny muzyki świata. W swojej twórczości sięga do tradycyjnych rytmów stanów Alagoas i Pernambuco, gra na strunowym instrumencie smyczkowym rabeca. Sięga po muzykę północno-wschodniej Brazylii, ulega wpływom kultury miejskiej, tworząc wyjątkowe klimaty. Dała blisko dwieście koncertów w renomowanych salach całej Europy. Jej pierwszy album "Zunido da Mata" zdobył nagrodę Choc de l'Année przyznaną przez magazyn Le Monde de la Musique. Drugie wydawnictwo "Manto dos Sonhos" otrzymało nominację do tytułu Najlepszy Album World Music 2012, przyznawaną przez World Music Central. Aktualnie przygotowuje trzecią płytę "Encantacoes". Z Renatą Rosą rozmawia Marcin Piosik.