Słysząc „wyspy”, myślimy głównie o Wielkiej Brytanii i o współczesnej polskiej emigracji zarobkowej. Jednak wyspiarzy mamy także tu, u siebie, na wyspach – Wolin , Uznam , Karsibór czy Chrząszczewskiej . To tereny Pomorza Zachodniego, część tzw. Ziem Odzyskanych, na których jeszcze osiemdziesiąt lat temu Polaków było niewielu, a zamieszkiwali je przede wszystkim Niemcy. Sytuacja diametralnie zmieniła się po II wojnie światowej, kiedy to w części Europy dokonano przymusowej relokacji ludności, która dotyczyła wielu grup narodowych (Niemcy, Polacy), jak i etnicznych oraz etnograficznych (Łemkowie, Bojkowie). Mówiąc o przesiedleniach, widzimy w myślach tysiące ludzi, którzy – często w pośpiechu, a prawie zawsze pod przymusem – opuszczać musieli swoje domy. Na ich miejsce przychodzili nowi – obcy, którzy później mieli stać się „tutejszymi”.