Artykuły z działu: Z tradycji

Święta jak z obrazka Teresa z Lisieux

175 (2 2025) Autor: Łukasz Ciemiński Dział: Z tradycji

O życiu tej młodej normandzkiej zakonnicy, której setną rocznicę kanonizacji obchodzimy w 2025 roku, napisać można niewiele. Nie ma tu pozornie wielkich dramatów, dalekich podróży misyjnych, fundacji klasztorów, mistycznych wizji. Hagiograficzna nuda! O Teresie z Lisieux.

To jest taka magia, że to ciągnie! Krzysztof Ścieszka

174 (1 2025) Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Jukace to postacie, które swoją obecnością w mieście przyciągają 1 stycznia nie tylko turystów, ale i miejscowych. To żywieckie Dziady, które posługują się najbardziej archaicznym typem masek, tzn. ich maski wykonane są najczęściej z kawałka baraniego runa lub ze skór króliczych z wyciętymi otworami na oczy i usta.

Dusze i jajka w czyśćcu cierpiące Dusze czyśćcowe

174 (1 2025) Autor: Łukasz Ciemiński Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Zobaczyć Neapol i umrzeć… by zaraz potem trafić do czyśćca, który według mnie znajduje się na południowym krańcu zaświatów. Im bliżej, tym głośniej, nasycenie kolorów, zapachy stają się intensywne, a smaki coraz bardziej zaskakują. Czyściec to Neapol w eschatologicznej skali. Raj może być ulokowany w Toskanii, a piekło zapewne gdzieś na północy Europy. Od pierwszych chwil czuję zachwyt – cóż, jestem zatem jednym z tych, którzy będą tu wracać, zatapiając zęby w mięsie miasta, w każdej jego tkance. Dobrowolnie skazuję się na te męki, by jeszcze bardziej zrozumieć siebie. Tak, czyściec to Neapol.

Wielki Tydzień na Sycylii tradycje, procesje i fotograficzne inspiracje

174 (1 2025) Autor: Ewa Starzyk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Settimana Santa, czyli Wielki Tydzień na Sycylii, to jedno z najbardziej barwnych, emocjonalnych i mistycznych wydarzeń religijnych w Europie. Jego historia sięga tysiąca lat i swoje korzenie wywodzi z tradycji, łączącej elementy kultury hiszpańskiej i lokalnej.

Kiedy noszę tradycyjny strój, czuję się po prostu cudownie Cordula Bahro

172 (3 2024) Autor: Cordula Bahro, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji

Od 4 grudnia 1998 do 3 marca 1999 roku Muzeum Serbołużyckie w Cottbus/Chóśebuz prezentowało specjalną wystawę tradycyjnych strojów Serbołużyczan Nadodrzańskich pod dwujęzycznym tytułem „Pózgubjona drogotka. Serbska odrina drastwa we wósadoma Aurith/Urad a Ziebingen/Cybinka” / „Eine verschwundene Kostbarkeit. Wendyjski strój Aurith/Urad i Ziebingen/Cybinka”. We współpracy z wydawnictwem Domowina wydało także książkę Albrechta Langego Die oderwendische Tracht von Aurith und Ziebingen. Strój Serbołużyczan Nadodrzańskich był uznawany od dziesięcioleci za martwy, nienoszony przez nikogo i zdobiący jedynie wnętrza gablot muzealnych. Rozmowa z panią Bahro pokazuje, że jest obecny w regionie. Niestety krawcowa nie ma żadnego ucznia ani uczennicy, którzy mogliby dalej szyć stroje, kiedy ona nie będzie już mogła się tym zajmować. Z Cordulą Bahro rozmawiała Justyna Michiniuk.

fot. J. Michniuk: Zdjęcie babci męża Pani Bahro

Instrument na problemy z chrapaniem Didgeridoo

172 (3 2024) Autor: Małgorzata Wielgosz Dział: Z tradycji

Ile jest pór roku? Większość z nas odpowie, że cztery. Aborygeni stosowali jednak inne podziały, wynikające z odmienności warunków klimatycznych na ich kontynencie i życiowych doświadczeń. Zazwyczaj mówili o sześciu porach roku. Tak bardzo związani z rytmem przyrody, stworzyli instrument oddający ten stan ducha. To urozmaicone instrumentarium sprawiło, że magia odgrywała ogromną rolę w życiu Aborygenów i to we wszystkich jego sferach.

fot. jkb (Wikimedia): Wykonawca z didgeridoo na przystani w Sydney

Serbołużyczanin z wyboru Waldemar Lobert

171 (2 2024) Autor: Waldemar Lobert, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji

Waldemar Lobert (ur. 1942) to nauczyciel języka serbołużyckiego, mieszkający obecnie we wsi Kśišow, niem. Krischow, w okolicy miasta Cottbus/Chóśebuz. Wychował się w nieistniejącej już wsi Tšawnica, niem. Tranitz. Wieś ta leżała na wschodnim skraju kopalni odkrywkowej Cottbus-Nord i została całkowicie zniszczona na początku lat 80. XX wieku. Powodem była postępująca eksploatacja złóż węgla brunatnego na jej obszarze. Waldemar Lobert mieszkał razem z matką i siostrą u swojej cioci i jej rodziny, pochodzenia serbołużyckiego.

fot. J. Michniuk: Waldemar Lobert w szopie z narzędziami rolniczymi

Żadnych knajpowych nawyków W poszukiwaniu żywej muzyki wiejskiej

171 (2 2024) Autor: Aniela Bocheńska Dział: Z tradycji

Dokument „Agonia” stworzony przez Tomasza Knittela i Adama Struga to wyprawa przez Polskę powiatową, kino drogi, podążające śladem wykonawców muzyki tradycyjnej. Dzieło poszukuje jej i pokazuje jej fascynujące, różnorodne przykłady, stojące w opozycji do trendów muzycznych głównego nurtu.

Jarmark Kultury Urzecza

171 (2 2024) Autor: Katarzyna Dzierzbicka Dział: Z tradycji

12 maja 2024 roku w Konstancinie-Jeziornie, malowniczej miejscowości położonej nieco ponad 20 kilometrów od centrum Warszawy, odbył się Jarmark Kultury Urzecza. Podczas tej niezwykłej imprezy można było poznać kulturę ludową mikroregionu Urzecze, posłuchać dźwięków ludowej muzyki, wziąć udział w warsztatach rzemiosła i skosztować lokalnych potraw.

fot. R. Rogacz: Wilanowska Orkiestra Dęta i Grupa 30+

Brodate święte

170 (1 2024) Autor: Łukasz Ciemiński Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

„Chciałbym, aby dziewice naszych czasów dowiedziały się z tej historii, jak droga jest Bogu czystość, nauczyły się jej strzec jak bezcennego skarbu i oddały się tej świętej, w której życiu zdarzył się cud zdziałany przez Oblubieńca Dziewic, aby w razie podobnych prób, mogły cieszyć się jej radą i pomocą” – tymi słowami kończy swoją hagiograficzną opowieść o życiu świętej Pauli „Brodatej” anonimowy autor dzieła Raccolta delle vite de’santi distribuita per ciascun giorno dell’anno sul metodo di quella del Massini. Opera d’un Padre dell’Oratorio di Venezia, wydanego w Brescii w 1828 roku. To zaskakująca rekomendacja, zważywszy
na ciężar gatunkowy cudu, który dla autora nie wydaje się zaskakujący, a jedynie objawiający może i zawiłe, ale prowadzące pewnie do uświęconego celu, drogi Boskie. Męczennica, czczona rokrocznie 20 lutego w hiszpańskiej prowincji Ávila, zrealizowała w swoim życiu klasyczny model przewidziany w żywotach świętych młodym i pięknym kobietom. Wyjątkowej urody, pracowita, z pobożnej rodziny – budząca powszechny zachwyt, sprzedająca płody rolne na miejskim targu, nawiedzająca ukochany kościół San Segundo, w którym spędzała długie godziny na modlitwie.

fot. Łukasz Ciemiński: Cud Wilgefortis, malarz działający na Wołyniu, ok. 1743 r., Muzeum Narodowe w Poznaniu

Dekolonizacja polskich muzeów Wystawy etnograficzne

170 (1 2024) Autor: Aniela Bocheńska Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Czy skanseny to muzea etnograficzne? A czy muzea etnograficzne to skanseny dawnej, kolonialnej wizji świata – funkcjonującej w społeczeństwie, a więc również w nauce? Co robią te ogromne, imponujące i przepiękne budynki, w których poustawiane są przedmioty codziennego użytku sprzed 100 lat, tuż obok naczyń wciąż używanych w niektórych miejscach w Polsce? Co robią we współczesnym świecie, który, przynajmniej teoretycznie, stara się zerwać z tradycją intelektualną dzielącą świat na centra i peryferie – w którym to podziale Europa i miasto będą zawsze w centrum i zawsze z mocą sprawczą, pozwalającą na postawienie kogoś Innego na półce?

fot. Ł. Brodowicz: Wystawa „Muzeum, a po co?”, Muzeum Azji i Pacyfiku

CZADECKO Piotr Bączkiewicz

170 (1 2024) Autor: Piotr Bączkiewicz, Autor: Sebastian Kacperski Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Piotr Bączkiewicz to rodowity Dolnoślązak, tancerz, instruktor tańca ludowego. Zawodowo zajmuje się programistyką. Sercem jest tancerzem i folklorystą. To także twórca platformy CZADECKO prezentującej historię i kulturę górali czadeckich. O tradycji i jej upowszechnianiu w środowisku cyfrowym rozmawiał z nim Sebastian Kacperski.

fot. z arch. Dolnośląskiego Towarzystwa na Rzecz Kultury Ludowej: Piotr Bączkiewicz w stroju górali czadeckich

Życie mówiło do mnie, od kiedy pamiętam Robert Rient

169 (6 2023) Autor: Robert Rient, Autor: Ewa Kulpa Dział: Z tradycji

Robert Rient to polski szaman, dziennikarz, pisarz, tancerz, pedagog. Prowadzi Szkołę Szamanizmu, Kurs Podstaw Praktyki Szamanizmu, warsztaty odzyskiwania utraconej części siebie, ceremonie i konsultacje indywidualne. Jest autorem powieści Chodziło o miłość i Duchy Jeremiego (nominowanej do Nagrody Literackiej Nike), reportażu Świadek (wydanego również w USA), książek Przebłysk. Dookoła świata – dookoła siebie i Wizje roślin, czyli pięćdziesiąt roślin leczniczych i jeden grzyb. Właśnie pojawiła się jego najnowsza pozycja Pierwsza Umowa. Podstawy praktyki szamanizmu. Współpracuje z magazynem „Sens”. Z Robertem Rientem rozmawiała Ewa Kulpa.

fot. A. Cytacka: Robert Rient

Drewno i piękno

169 (6 2023) Autor: Aniela Bocheńska Dział: Z tradycji

Gala wręczenia nagród w konkursie „Zachowaj tradycje – (nie)ginące zawody, umiejętności i obyczaje. Teraz drewno” odbyła się 24 listopada 2023 roku. Konkurs ten przeznaczony jest dla twórców ludowych, rzemieślników i rękodzielników, a uroczystość okraszona wręczeniem nagród i występami kapeli Gacoki była uhonorowaniem ich wieloletniej, docenionej przez komisję działalności. Wydarzenie zorganizowane zostało przez Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi. Główne cele inicjatywy to promowanie i upowszechnianie sztuki ludowej, zagrożonych zanikiem rzemiosł, rękodzieła i obyczajów związanych z użyciem i obróbką drewna, prezentacja możliwości wykorzystania różnych gatunków drewna, wspieranie przekazu tradycyjnych umiejętności rękodzielniczo-rzemieślniczych i związanego z nimi dziedzictwa oraz docenienie
twórców ludowych.

fot. z arch. organizatorów

Czasem ktoś podchodzi... i nie wierzy, że robię je sam Koniki żywieckie

169 (6 2023) Autor: Robert Wrzeszcz, Autor: Beata Wrzeszcz, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji

Na przełomie XIX i XX wieku działało kilka ośrodków zabawkarstwa drewnianego. Były one tworzone przede wszystkim w Polsce Południowej, na terenach biednych i lesistych. Najstarszym takim ośrodkiem jest ośrodek żywiecki. Tam zabawki wyrabiano już w połowie XIX wieku. Jednym z podstawowych materiałów stosowanych do produkcji było drewno. Także słynne koniki żywieckie, tradycyjnie utrzymane w barwach czerwonej i ciemnozielonej, wykonane były z tego tworzywa.

fot. J. Michniuk

Strój ludowy wyraża tożsamość Sabina Jurasz

168 (5 2023) Autor: Sabina Jurasz, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji

Sabina Jurasz to pochodząca z Przybędzy współwłaścicielka Pracowni Mody Regionalnej – Stroje Górali Żywieckich. Od dziecka zaangażowana w promowanie kultury ludowej, członkini regionalnego zespołu muzycznego górali żywieckich z Beskidu Żywieckiego Grojcowianie. Jest absolwentką Liceum Plastycznego im. Antoniego Kenara w Zakopanem oraz Krakowskich Szkół Artystycznych. O początkach swojej przygody z krawiectwem, o szacunku do stroju ludowego oraz o gwarze opowiedziała Justynie Michniuk.

fot. Justyna Michniuk: Sabina Jurasz w pracowni

Gdy przeszłość spotyka teraźniejszość Linos Tzelos

167 (4 2023) Autor: Bartosz Palocha Dział: Z tradycji

Ponad dwa i pół tysiąca lat temu Aleksander Wielki ruszył na podbój Indii. Udało mu się na jakiś czas podporządkować zaledwie niewielką część tego kraju. Pamiątką po tym jest niezwykła kultura państwa zwanego Gandharą, gdzie wykutego w kamieniu indyjskiego Buddę można spotkać w towarzystwie greckiego Heraklesa. Macedoński król został zmuszony do rezygnacji z podboju reszty kraju. W naszych czasach marsz dalej na wschód kontynuował inny Macedończyk. Z tą różnicą, że zamiast stalowej broni udał się tam z muzyką.

fot. z arch. aut.

Noc Kupały jako widowisko kulturowe Zwyczaje świętojańskie

166 (3 2023) Autor: Anna Wdowczyk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Widowiska kulturowe od zawsze odgrywały ważną rolę w życiu społeczeństwa. Wielokrotnie pośredniczyły między człowiekiem a tradycją, historią i sztuką. Często pomagały także w zacieśnianiu więzi między członkami wspólnoty oraz dostarczały rozrywki dzięki ludycznemu charakterowi. Zapewne każdy z nas – niekoniecznie będąc tego świadomym – wielokrotnie uczestniczył w takich wydarzeniach. Są one bardzo zróżnicowane, przybierają różne postacie i pełnią odmienne funkcje w zależności od potrzeb określonych odbiorców. Są nimi między innymi koncerty naszych ulubionych wykonawców, festiwale, mecze czy obrzędy
związane ze świętami o charakterze religijnym i państwowym.

fot. Święto Kupały: Zbójnicy Tatrzańscy przy ognisku Sobótek, pocztówka, 1937–1939. Źródło: Biblioteka Narodowa / Polona

Ukraińskie tradycje świętojańskie Iwana Kupała

166 (3 2023) Autor: Alona Derkach Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

W większości krajów europejskich istnieją zakorzenione w przedchrześcijańskich tradycjach obrzędy związane z przesileniem letnim. W tym dniu ludzie odprawiali rytuały dla zdobycia zdrowia, szczęścia i dobrych zbiorów. Obrzędy takie w poszczególnych krajach mają różne nazwy, sposoby obchodzenia, ale zawsze pełnią funkcję związaną z oczyszczeniem duszy i ciała człowieka.

fot. Obchody święta Iwana Kupała w Chmielniku nad Bohem (Ukraina). Źródło: Miasto Chmielnik