Nie jest wielką przesadą powiedzieć o Adamie Strugu, że śpiew dawnych pieśni jest dla Niego tak naturalny jak oddychanie. Słyszał je i uczył się ich od najwcześniejszych lat, jeszcze jako mały chłopiec. Z czasem stał się zawodowym śpiewakiem, świadomym swojej roli. Niegdysiejszy uczeń swoich mistrzów, dziś sam uczy i opowiada o polskiej muzyce sakralnej. Jednocześnie pisze autorskie piosenki, zanurzone w świecie tradycji. W czerwcu tego roku ukazała się płyta - „Adieu”, pierwsza podpisana Jego nazwiskiem, choć śpiewa i nagrywa od ponad dwudziestu lat. Jako doświadczony śpiewak postanowił stworzyć zespół śpiewaczy Monodia Polska, z którym oprócz koncertowania, prowadzi obrzędy pogrzebowe według dawnych zwyczajów. Z Adamem Strugiem, który podczas tegorocznego Jarmarku Jagiellońskiego w Lublinie wystąpił w dwóch koncertach, o muzyce dawnej i współczesnej, o Jego nauczycielach, o pieśni, śpiewie i „rzeczach ostatecznych” rozmawiała Ilona Gumowska.