Artykuły autora: Dorota Panek

Czas przyjdzie każdemu Ania Kiełbusiewicz (1974-2003)

83 (październik 2009) Autor: Dorota Panek Dział: Zamiast Sondy To jest pełna wersja artykułu!

Ania Kiełbusiewicz (1974-2003) - piosenkarka i malarka, solistka Orkiestry św. Mikołaja, założycielka i liderka zespołu Ania z Zielonego Wzgórza, znana z przepięknych interpretacji pieśni polskich i śląskich

Anię wspominają:

  • Joanna Kiełbusiewicz - mama
  • Agnieszka Pietryga - babcia
  • Dorota Panek - przyjaciółka
  • Michał Wojda - kolega z zespołu Ania z Zielonego Wzgórza
  • Agnieszka Kołczewska - koleżanka z zespołu Orkiestra św. Mikołaja
  • Smak czterech pór roku

    80-81 (maj 2009) Autor: Dorota Panek Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

    Kasię Szulc-Rozmysłowicz, autorkę książki "Kuchnia wegetariańska", która na początku maja ukazała się w księgarniach, poznałam jedenaście lat temu. Wcześniej widywałyśmy się w Jaworniku, na organizowanych przez "Orkiestrę św. Mikołaja" letnich warsztatach muzycznych. Jakoś samo wyszło, że pewnego dnia razem ze znajomymi znalazłam się w Cisnej, przed domem Rozmysłowiczów. Zapamiętałam lipcowy wieczór, zapach kwiatów, jeszcze mokry obraz z zieloną bieszczadzką łąką autorstwa Kasi, który natychmiast kupiłam, warzywa z kociołka jedzone na ganku i ciągnącą się chyba do drugiej w nocy rozmowę. Początek przyjaźni.

    Len na salonach. O ubiorach inspirowanych folklorem

    70 (wrzesień 2007) Autor: Dorota Panek Dział: Warsztat To jest pełna wersja artykułu!

    "Toć-ci jest owo złoto, które z owego siemienia, com ci je dał, wyróść miało. Len to był, ubogiego narodu bogactwo, com go z ziemi twojego królestwa dobyć chciał" - mówi mędrzec do króla w bajce Marii Konopnickiej "Jak to ze lnem było". Rzeczywiście, trudno nie docenić wartości lnu i jego różnorodnych zastosowań. Ziarno lnu od stuleci wykorzystywano jako lekarstwo, pożywienie, paszę, a także wytłaczano z niego olej jadalny, służący do wyrobu mydła, kitu i pokostu. Z włókna lnianego już w epoce kamiennej tkano różnego rodzaju płótno - pierwsze warsztaty tkackie istniały już w paleolicie.

    Pieśń Obraz Człowiek

    49 (luty 2004) Autor: Dorota Panek Dział: Wspomnienie To jest pełna wersja artykułu!

    Na pękniętej szybie malujesz obraz. To nic, że szkło trzasnęło tak nierówno, mówisz. Po jednej stronie, tej mniejszej, barwy ognia. Gonią się skłębione na sobie żółte i pomarańczowe chmury. Radość, krzyk, głośny śmiech i naiwność dziecka. Emocje nieobjęte niczym. Nie do ogarnięcia... Gotowość na każde szaleństwo. Jak śpiewać cygańską piosenkę o jednej zwrotce przed chatą w Jaworniku, to do utraty głosu. Jak wymazać się ciastkiem w cukierni Sarzyńskiego w Kazimierzu, to totalnie, bez zważania na snobistyczną klientelę. Biegać po parku do upadłego. Wejść na najwyższe drzewo i w największą kałużę. Krzyczeć w noc bez troski o śpiące blokowiska. Świat ma tyle różnych odmian. Ja myślę inaczej i wszyscy sąsiedzi obok – inaczej.

    Kilka słów o Kapeli Łem

    5 (listopad 1996) Autor: Dorota Panek To jest pełna wersja artykułu!

    Historia Kapeli Łem przywołuje mi zawsze na myśl pewną kasetę video z koncertu "Orkiestry p.w. św. Mikołaja". Koncert ten odbywał się na Placu Litewskim w ramach którychś "Dni Kultury Studenckiej - Kozienalia" i ważni byli nie tylko sami artyści (jak zwykle), ale również publiczność. Wśród zgromadzonego tłumu można było bowiem dostrzec wiele osób, które wtedy zupełnie jeszcze się nie znały, a dziś stanowią potężną część orkiestrowego środowiska. Ta magia z pewnością tkwi w muzyce: kto raz się nią zafascynował, temu trudno z nią się rozstać.

    Gadki spod Chatki

    5 (listopad 1996) Autor: Dorota Panek To jest pełna wersja artykułu!

    Najważniejszym rytuałem na każdej wyprawie jest celebrowanie posiłków. Oto kilka obowiązujących reguł:

    1. Zaczynać można, kiedy:
      a) wszyscy są obecni,
      b) wszyscy mają herbatę,
      c) ci, którzy słodzą, posłodzili,
      d) na stole jest sól, cebula, czosnek i ketchup (jeśli jest),

    Polesia czar

    5 (listopad 1996) Autor: Dorota Panek To jest pełna wersja artykułu!

    Polesie... Kraina ta dość sentymentalnie kojarzy się w polskiej świadomości. Wycinek przedwojennych Kresów, ciągnący się w dorzeczu Prypeci, dziś należy do Białorusi i Ukrainy.

    Jawornickie Impresje

    3 (lipiec/sierpień 1996) Autor: Dorota Panek To jest pełna wersja artykułu!

    Do Jawornika trafić można z dwóch stron - od Rzepedzi, wchodząc w dolinę biegnącą wzdłuż potoku Jawornik i od Komańczy, idąc czerwonym szlakiem i skręcając w prawo tuż za punktem widokowym. Obie drogi prowadzą do pustej doliny, kończącej się ciemną krawędzią lasu. Gdzieniegdzie można dostrzec resztki zdziczałych sadów i pozostałości po piwnicach domostw, które kiedyś tam stały. Przy drodze stoją białe krzyże kapliczek - w nocy, oświetlone jasnym światłem księżyca, potrafią robić piorunujące wrażenie. W lesie znajduje się cmentarz i unicka kaplica; są to właściwie jedyne "żywe" pozostałości po wsi - tu bowiem przychodzą ludzie, aby czcić pamięć przodków i świata, który odszedł. Duch tego świata zdaje się unosić nad doliną.