Kuchnia chłopska była sezonowa Mariola Tymochowicz
Mariola Tymochowicz jest kulturoznawczynią, folklorystką, etnolożką i muzealniczką, doktorem habilitowanym nauk humanistycznych. Rozmawiała z nią Agnieszka Góra-Stępień.
Mariola Tymochowicz jest kulturoznawczynią, folklorystką, etnolożką i muzealniczką, doktorem habilitowanym nauk humanistycznych. Rozmawiała z nią Agnieszka Góra-Stępień.
Od 4 grudnia 1998 do 3 marca 1999 roku Muzeum Serbołużyckie w Cottbus/Chóśebuz prezentowało specjalną wystawę tradycyjnych strojów Serbołużyczan Nadodrzańskich pod dwujęzycznym tytułem „Pózgubjona drogotka. Serbska odrina drastwa we wósadoma Aurith/Urad a Ziebingen/Cybinka” / „Eine verschwundene Kostbarkeit. Wendyjski strój Aurith/Urad i Ziebingen/Cybinka”. We współpracy z wydawnictwem Domowina wydało także książkę Albrechta Langego Die oderwendische Tracht von Aurith und Ziebingen. Strój Serbołużyczan Nadodrzańskich był uznawany od dziesięcioleci za martwy, nienoszony przez nikogo i zdobiący jedynie wnętrza gablot muzealnych. Rozmowa z panią Bahro pokazuje, że jest obecny w regionie. Niestety krawcowa nie ma żadnego ucznia ani uczennicy, którzy mogliby dalej szyć stroje, kiedy ona nie będzie już mogła się tym zajmować. Z Cordulą Bahro rozmawiała Justyna Michiniuk.
fot. J. Michniuk: Zdjęcie babci męża Pani Bahro
Sabina Jurasz to pochodząca z Przybędzy współwłaścicielka Pracowni Mody Regionalnej – Stroje Górali Żywieckich. Od dziecka zaangażowana w promowanie kultury ludowej, członkini regionalnego zespołu muzycznego górali żywieckich z Beskidu Żywieckiego Grojcowianie. Jest absolwentką Liceum Plastycznego im. Antoniego Kenara w Zakopanem oraz Krakowskich Szkół Artystycznych. O początkach swojej przygody z krawiectwem, o szacunku do stroju ludowego oraz o gwarze opowiedziała Justynie Michniuk.
fot. Justyna Michniuk: Sabina Jurasz w pracowni