Tam, gdzie zaczęła się unia polsko-litewska... Krėvas – Krewo - Kreva Krewo
Gdy byłem tam pierwszy raz, nie zdziwił mnie ani widok łaźni wiejskiej, ani wysoka trawa porastająca cmentarz katolicki. Zdziwił mnie widok kolumny motocyklistów mknącej z polskimi flagami, którzy nie zatrzymali się ani na chwilę, choć jeszcze w 1921 roku Polakiem był co trzeci miejscowy.