Od redakcji

Wakacje to nie tylko żniwa w rolnictwie. Owoce całorocznej pracy zbiera również wielu artystów, także folkowych, którzy w tym czasie uczestniczą w wielu organizowanych w całym kraju imprezach plenerowych nie tylko w charakterze związanych z kulturą ludową.

Sezon otwiera leciwy (ponad trzydziestoletni) Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu cierpiący od lat wielu na problemy z dźwiękiem na scenie i widowni, kiczowate spektakle inscenizowane przez telewizję oraz tłumy znudzonych wyrostków. Prawie równolegle trwa Festiwal Kultury Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Później wakacyjna trasa biegnie przez Ząbkowice Śląskie i dziewiątą już w tym roku "Folkową Fiestę" prezentującą w tym roku ciekawe zespoły world music. Równolegle, w lipcu, odbywają się "Fest Folk" w Krotoszynie i Święto Kultury Łemkowskiej w Zdyni, gdzie w tym roku zaprezentowały swoje nowe nagrania prawie wszystkie zespoły związane w jakiś sposób z tą kulturą, a więc Kyczera - zespół łemkowski z Legnicy, warszawska Werchowyna, Czeremszyna.

Tam również zaistniała po raz pierwszy "Kraina Bojnów" Orkiestry św. Mikołaja będąca powrotem zespołu do tematyki bieszczadzkiej i nawiązaniem do pierwszej kasety (nieistniejącej już w sprzedaży). "Muzyka gór". Jest to nie tylko ukłon w stronę kultury, bez której Orkiestra być może nigdy by nie powstała, ale też w stronę niektórych członków zespołu wywodzących się z tych terenów.

Była też "Dowspuda" (czy ktoś tam zawitał i może coś na ten temat napisać?) Był w sanockim skansenie V Festiwal Folkowy "Na Pograniczach", który został spadkobiercą niegdysiejszego "Euro - Folku". Był wreszcie "Euro - Folk", tym razem w Częstochowie i w Polskiej Telewizji. Ciągłe zmiany miejsca tego festiwalu nie służą chyba publiczności, bo uczestniczyło w nim mimo udziału takiej sławy jak "Bratsch" niewielu widzów. Były "ródła", także w telewizji. Były folkowe spotkania w Czeremsze od kilku lat prowadzone przez przez tamtejszą grupę folkową, tym razem z udziałem Syrbaków i legendarnego zespołu wokalnego "Drewo" z Kijowa.

Na szczęście wraz z końcem wakacji organizatorzy nie zawiesili swej działalności. W październiku fani folku mogą spotkać się w Białymstoku (16-17.10), a grudniu po raz ósmy "Mikołajki Folkowe", gdzie wystąpi między innymi "Vujicsics" z Węgier i "Troitsa" (tak po angielsku brzmi nazwa tego zespołu) z Białorusi. Tych, którzy chcieliby poznać światową scenę i rynek world music, zapraszamy na największe targi tej muzyki - Womex - w listopadzie, tym razem do Sztokholmu.

Urlopy to nie tylko odpoczynek, ale też okazja do uporządkowania wielu spraw, spojrzenia na nie z dystansem, czas na refleksje. Przemyśleniami nad ewolucją muzyki i kultury ludowej Podhala podzielił się z nami Krzysztof Trebunia - Tutka. "Wczoraj i dziś muzyki góralskiej" to trafna analiza przemian zachodzących w obecnych czasach i próba poszukiwania rozwiązań zachowania tradycji.

Z Japonii, o tamtejszej kulturze muzycznej, swoich poczynaniach i spostrzeżeniach na temat polskiego folku napisała do nas Marysia Pomianowska. To bardzo cieszy, że pomimo wielu zajęć, odległości i długiego pobytu za granicą cały czas utrzymuje kontakt ze środowiskiem folkowym.

Na zakończenie odwieczna dyskusja o folku, która może przybliży nas do sformułowania definicji tej muzyki. Proponuję przyjąć definicję Jana Kapały - "folk jest pojęciem podstawowym, powstałym w XX wieku związanym z dość powszechnym wzrostem wiedzy o muzyce ludowej wielu nacji równocześnie, przy gwałtownym rozwoju techniki produkcji i rozpowszechniania instrumentów (szczególnie gitary). Nie daje się sprecyzować czym jest folk, ale na przykład wiadomo czym się rożni od innych gatunków. Na pewno nie jest produktem kultury masowej."

Skrót artykułu: 

Wakacje to nie tylko żniwa w rolnictwie. Owoce całorocznej pracy zbiera również wielu artystów, także folkowych, którzy w tym czasie uczestniczą w wielu organizowanych w całym kraju imprezach plenerowych nie tylko w charakterze związanych z kulturą ludową.

Sezon otwiera leciwy (ponad trzydziestoletni) Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu cierpiący od lat wielu na problemy z dźwiękiem na scenie i widowni, kiczowate spektakle inscenizowane przez telewizję oraz tłumy znudzonych wyrostków. Prawie równolegle trwa Festiwal Kultury Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Później wakacyjna trasa biegnie przez Ząbkowice Śląskie i dziewiątą już w tym roku "Folkową Fiestę" prezentującą w tym roku ciekawe zespoły world music. Równolegle, w lipcu, odbywają się "Fest Folk" w Krotoszynie i Święto Kultury Łemkowskiej w Zdyni, gdzie w tym roku zaprezentowały swoje nowe nagrania prawie wszystkie zespoły związane w jakiś sposób z tą kulturą, a więc Kyczera - zespół łemkowski z Legnicy, warszawska Werchowyna, Czeremszyna.

Dział: 

Dodaj komentarz!