Opowieści z Ziemi

Nowa płyta staje się ekscytującym wydarzeniem dla słuchacza, kiedy rejestruje nowe zjawisko artystyczne, z wyczuwalnym znamieniem odmienności. Taką może okazać się płyta "Opowieści z Ziemi". Nowatorskie, na granicy eksperymentu ujęcie materiału, odnoszącego się głównie do tradycji słowiańskiej, pozytywnie zaskakuje. To muzyka wysublimowana i oszczędna aranżacyjnie. Nie brak jej zróżnicowanej i śmiałej ekspresji, zwłaszcza w warstwie wokalnej.

Angela Gaber poszukuje języka odpowiedniego dla zróżnicowanych nastrojem opowieści. Przy tym nie ogranicza się do wybranej konwencji, lecz z niezwykłą intuicją stosuje gamę środków, nawiązując do tradycji ludowych, quasi-dziecięcych zabaw głosem czy wręcz odrealnionej ekspresji prewerbalnej. Zderzenie charakterystycznego, ciepłego głosu Angeli z mieszanką instrumentów akustycznych (saksofon, gitara, duduk, bęben szamański) i wyważoną dawką elektroniki daje niezwykłą jakość. Słuchacz odkrywa budowaną przez muzyków na kanwie prostych pieśni przejmującą dramaturgię. Znajdują się na krążku też utwory autorskie nawiązujące do tradycji.

Poszukiwania wokalne jak i elektronika nadają tradycyjnym utworom nową formę, czasem zabarwioną psychodelią, ale zawsze przynoszącą słuchaczowi prawdziwą przyjemność. Propozycja Angela Gaber Trio zdecydowanie poszerza znaczenie słowa folk na polskiej scenie muzycznej.

Maciej Harna

W pogoni za życiem, w zalewie muzycznych projektów, rzadko zdarza mi się wysłuchać płyty "od deski do deski". Czasu brak. Jednakże "Opowieści z Ziemi" Angeli Gaber Trio zaskoczyły mnie naturalnością i świeżością.

W dobie wszechogarniającej komercji, plagiatów, kopiowania anglo-amerykańskiej muzyki, trio czerpiące z polskiej i kazachskiej muzyki, bezwzględnie zasługuje na zainteresowanie. Piękne "ludowe" teksty, proste, komunikatywne, świetnie zagrane aranżacje trafiają prosto do serca.

Nagranie zrealizowane "na setkę" w czasach komputerowych produkcji jest dla mnie jak świeży powiew, muzyczna bryza.

Osobiście najbardziej przypadła mi do gustu "Sansaraga", lubię takie śpiewanie.

Polecam bardzo serdecznie.

Grzech Piotrowski
Skrót artykułu: 

Nową płytę zespołu Angela Gaber Trio polecają Maciej Harna i Grzech Piotrowski.

Dział: 

Dodaj komentarz!