ETNICZEK

Magazyn nowości WORLD MUSIC


Z satysfakcją zawiadamiamy Was o istnieniu firmy Orange World i "Etniczka", pisma przez nią wydawanego, z którego przedrukowujemy poniższe wyjątki. Oprócz nich znajdziecie w "Etniczku" wiele recenzji płyt i opisów muzyki, którą możecie być zainteresowani, dowiecie się także, które miejsce na europejskiej liście World Music zajmuje płyta "W Sherwood" Trebuniów-Tutków. Za chwilę oddamy głos przedstawicielom Firmy. Dodajmy jeszcze, że, jak dochodzą słuchy, wkrótce, a może nawet już teraz, Orange World będzie miała w sprzedaży encyklopedię World Music. W planach jest także prowadzenie subskrypcji angielskiego miesięcznika "Folk Roots". Oba wydawnictwa są w języku angielskim. "Folk Roots" gościło w 8-mym numerze "Gadek" w postaci tłumaczenia recenzji wyżej wspomnianej płyty Trebuniów-Tutków.

Redakcja &nbsp&nbsp&nbsp&nbsp&nbsp




Wstęp ...

Witamy w klubie miłośników World Music!

Broszura ta jest pierwszym numerem informatora przeznaczonego dla członków naszego klubu. (...)

World Music jest naszą pasją od wielu lat. Od pewnego czasu próbujemy promować ją w Polsce. Prowadzimy sklep firmowy, do którego odwiedzenia serdecznie zapraszamy. Niektóre tytuły rozpowszechniamy w sprzedaży hurtowej. Największą barierę dla tej muzyki stanowi całkowite ignorowanie jej przez polskie media.

Niewiele osób w Polsce wie, co w ogóle kryje się pod hasłem World Music. Poprzez klub chcemy dotrzeć zarówno do tych, którzy słuchają jej od wielu lat, jak też tych, którzy dopiero zaczynają poszukiwania w tym obszarze.

Uczestnictwo w klubie jest bezpłatne, jedyne o co będziemy was gorąco prosić to pomoc w promocji tej muzyki.

Poinformujcie o nas swoich znajomych, dajcie znać, jeśli w waszym mieście jest sklep zainteresowany World Music, uparcie dopytujcie się o ulubionych wykonawców w salonach muzycznych, gdzie nigdy jeszcze nie pojawiły się zespoły folkowe, no i przede wszystkim kupujcie od nas płyty.

Oferujemy wam katalog z około 3000 tytułów, mogłoby być ich więcej, ale celowo pominęliśmy te tytuły, których ceny (1 CD) nie udało się sprowadzić poniżej 50 zł. Niski popyt na tego typu muzykę utrudnia dotarcie do bezpośrednich producentów. Wciąż jednak wierzymy, że również w Polsce World Music zejdzie z marginesu i będzie w normalnej sprzedaży na równi z Rock czy Pop. Na łamach biuletynu będziemy recenzować nasze ulubione płyty, informować o nowościach, imprezach i ważnych wydarzeniach.

W przyszłości planujemy zająć się organizacją koncertów, bez nich nie ma mowy o pełnym kontakcie z tą wspaniałą muzyką.

Wszystko zależy od waszego zainteresowania. Jesteśmy otwarci na wszystkie uwagi i pomysły.

Sławek Grubba &nbsp&nbsp&nbsp&nbsp&nbsp




Z World Music News ...

Finowie w natarciu! Jak co roku Finnish Music Information Centre przygotowało doskonałe materiały promocyjne dotyczące fińskiego folku. Tym razem jest to sampler pt. "Arctic Paradise 1997", na którym znalazły się utwory z najnowszych płyt takich wykonawców jak :VARTTINA ("Kokko" - numer 2 w styczniowym notowaniu World Music Chart Europe), PIIRPAUKE ("Ave Maria"), WIMME ("Texas"), SLOBO HORO ("Esma"), TELLU ("Suden Aika" - znanego z fińsko-szweckiej grupy HEDNINGARNA) etc.

To miłe, że Finowie chcą i doskonale potrafią promować swoją muzykę oraz tradycje ludowe.


Warszawska firma Folk Time ( Carrantouhill, Open Folk, Chudoba, White Garden, Sierra Manta etc.) wydała na naszym rynku kilka doskonałych licencyjnych kaset z muzyką firmowaną przez szwedzką wytwórnię MNW - Xource/Resource. Do najciekawszych propozycji należy zaliczyć bez wątpienia dwie kasety szwedzko - fińskiej formacji HEDNINGARNA ("Kaksi" i "Tra") oraz grup: HOVEN-DROVEN ("Hia Hia"), ORIENTEXPRESSEN ("Balcanica") i MYNTA ("Nandu's Dance").


FLY Music z Nowego Sącza wydał kolejną kasetkę grupy ATMAN, na której ze zdumieniem odkrywamy nowe, bardzo interesujące oblicze formacji. Kaseta nosi tytuł "Tradition" i podobnie jak wydana przez tę samą firmę kaseta Anny Nacher "Tradycja" jest częścią specjalnego wydania zeszytu ekologicznego "Rosynant". Kolejna wiadomość powinna ucieszyć sympatyków aborygeńskiego didjeridu, gdyż za sprawą panów z Nowego Sącza dostępny będzie podręcznik do nauki gry na tym instrumencie, autorstwa Petera Kaye.


Berlińska Piranha będąca współorganizatorem targów World Music "WOMEX" wyraziła się bardzo niemiło o swoich partnerach z Danii. Spowodował to fakt , że "WOMEX" planowany w Kopenhadze na październik 1996 roku nie odbył się z powodu słabego przygotowania Duńczyków. Piranha powiedziała, iż nigdy więcej nie będą organizować tej imprezy w Danii. W tym roku "WOMEX" odbędzie się prawdopodobnie w Marsylii. Niezależnie od tego Piranha wydała płyty nubijskiej formacji Salamat - "Nubiana" oraz algierskiego pianisty Maurice'a El Medioni - "Cafe Oran".





Artykuł ...

Traf de Haidouks - trzy pokolenia muzyków

Region Valachia leżący na południe od Bukaresztu jest znany ze swych wspaniałych tradycji muzycznych oraz niezwykłych "lautari" (muzyków cygańskich). W małej wiosce Clejani, nieopodal stolicy znaleźć można starych, bezzębnych już Cyganów, którzy nadal śpiewają pieśni swoich przodków; lamenty przeplatane opowieściami z akompaniamentem skrzypiec, akordeonu, kontrabasu i cymbałów.

Muzycy z dziada pradziada - "lautari", tworzą "taraf" (grupy muzyczne o różnym instrumentarium i wielkości) i towarzyszą wszystkim najważniejszym wydarzeniom z życia wsi: weselom, chrzcinom, pogrzebom, żniwom itd., kiedy to tradycyjne tańce - hora, sirba, briu, jamparale są stałym punktem ceremonii. Podczas wesel, na przykład, niektórzy muzycy chodzą od domu do domu zapraszając muzyką gości na uroczystość. Trzeba powiedzieć, że rumuńskie wesele trwa 3 dni i 3 noce, podczas których odbywa się szereg przestrzeganych od pokoleń obrzędów. Nawet jeśli w miastach muzyka z taśmy wypiera "żywych" muzyków, to na wsiach ślub bez cygańskich "lautari" jest czymś nie do pomyślenia. Każda wioska ma swój repertuar, który oczywiście może być wykonywany w innych wsiach na specjalne życzenia. Niektóre z tańców są tak cenione, że w tytule zachowały imię kompozytora. Stary repertuar został obecnie wzbogacony rytmami tureckimi czy też bułgarskimi.

W muzyce młodych "lautari" akordeon zajął miejsce tradycyjnych instrumentów - skrzypiec i cymbałów, co spotkało się z dezaprobatą starszych pokoleń. Obecnie radio i TV są źródłami nowych inspiracji, zacierając w ten sposób granice. Tak więc indyjska muzyka filmowa jak i muzyka w stylu "lambada" odzwierciedla się we współczesnym repertuarze.

Obecny skład "Traf de Haidouks" odzwierciedla wszystkie te trendy. Doskonale wyczuwalna jest znajomość i zrozumienie tradycji, a jednocześnie najmłodsi członkowie "taraf" zapewniają świeże spojrzenie i ducha innowacji. W skład grupy bowiem wchodzi 12 muzyków mających od 14 do 74 lat.

"Traf de Haidouks" to grupa niezwykłych i barwnych postaci. Ich ciepło, ich ekscentryczność, a także emanująca z muzyki radość wspólnego grania podbiły serca publiczności na największych europejskich festiwalach. Wydaje się, że równie swobodnie czują się w sali koncertowej, w studiu telewizyjnym z Yehudi Menuhinem, z którym odbyli trasę koncertową w 1995 roku, jak i podczas całonocnego grania w barach i na ulicach Clejani. Bowiem pomimo licznych koncertów i podróży zawsze wracają do swojej wioski, gdzie jak zwykle wezmą udział w nadchodzących uroczystościach.


Dyskografia:"Musique des Tziganes de Roumanie" 1991 CramWorld (cram 2CD)
"Honourable Brigands, Magic Horses & Evil Eye" 1994CramWorld (cram 13CD)P




Kto w Polsce gra folk ...?

White Garden

Druga kaseta ("Hona"), 40 koncertów w kraju, udział w forum kulturalnym OST-WEST w Bergich-Gladbach to niektóre epizody z życia WHITE GARDEN. Zespół gra nadal w podstawowym trzyosobowym składzie (Ewa Pezacka - wokal, flety proste, Karol Kruś - gitara akustyczna, Grzegorz Tomaszewski - cytry, akordeon). Kilka koncertów grupa dała w składzie powiększonym o perkusistę Karola Szymanowskiego i gitarzystę basowego Łukasza Chojnackiego. Ubiegły rok zespół zakończył festiwalem "Szanty we Wrocławiu" oraz kilkoma koncertami klubowymi. W planach na 1997 rok jest nagranie kasety oraz koncerty na zamkach w trakcie trwania turniejów rycerskich, w klubach i kościołach. Tak się dziwnie złożyło, że zespół jest najbardziej znany w Gniewnie, trochę mniej w woj. olsztyńskim (głównie za sprawą koncertów na zamkach w Ostródzie i Szczytnie), a stosunkowo najmniej w rodzinnej Wielkopolsce, gdzie koncertował najrzadziej. "Trudno być prorokiem we własnym kraju" - chciałoby się rzec...

Kontakt:

(067) 624 922 - G. Tomaszewski
(067) 624 189 - K. Kruś



Zaproszenie
Wszystkich, którzy chcą z nami współpracować przy tworzeniu ETNICZKA prosimy o kontakt na adres:

World Music Service
ul. Nowowiczlińska 35
81-577 Gdynia
tel./fax: (0-58) 29-54-55


Czekamy na wasze recenzje i inne artykuły, a także wieści o imprezach i koncertach, które się u was odbywają."

(My też, my też! - przyp. red.) &nbsp&nbsp&nbsp&nbsp&nbsp

Skrót artykułu: 

Z satysfakcją zawiadamiamy Was o istnieniu firmy Orange World i "Etniczka", pisma przez nią wydawanego, z którego przedrukowujemy poniższe wyjątki. Oprócz nich znajdziecie w "Etniczku" wiele recenzji płyt i opisów muzyki, którą możecie być zainteresowani, dowiecie się także, które miejsce na europejskiej liście World Music zajmuje płyta "W Sherwood" Trebuniów-Tutków. Za chwilę oddamy głos przedstawicielom Firmy. Dodajmy jeszcze, że, jak dochodzą słuchy, wkrótce, a może nawet już teraz, Orange World będzie miała w sprzedaży encyklopedię World Music. W planach jest także prowadzenie subskrypcji angielskiego miesięcznika "Folk Roots". Oba wydawnictwa są w języku angielskim. "Folk Roots" gościło w 8-mym numerze "Gadek" w postaci tłumaczenia recenzji wyżej wspomnianej płyty Trebuniów-Tutków.

Dział: 

Dodaj komentarz!