Jaśkowi A. (Zembiska)

« Wróć do strony głównej Śpiewnika

Fenomenalny wiersz Wandy Czubernatowej o nieczułości w świetnej adaptacji do rumuńskiej muzyki. Wrsja do odsłuchu z CD "Drugi koncert" (2010).

Metrum 5/4 w tak wolnym tępie, że gra się to po rumuńsku pojedynczymi akcentami: 1, 2, 3, 4, pauza.. Prosta piosenka, w której dynamikę robią pojawiające się, ale też grające bardzo prosto, instrumenty. Ciekawy efekt pracy Piotra Majczyny nad adaptacją wiersza do muzyki. W finałowej zwrotce przekaz ulega przyśpieszeniu: zamiast repetycji są kolejne wersy. Zachowano gwarową pisownię-wymowę oryginału.

Przygrywka
d d d g | a a a d 3x
E E E a | g g g d

d              E         a
[Ejze dziywce, ejze dziywce
d      g    a         d
Kiebyk mioł takie zymbce] 2x
d          g  a      d
Takie zymbce jak wilcysko
d          g  a         d
wygryz byk ci twe sercysko.
d          g  a      d
Takie zymbce jak wilcysko
E          a  g         d
wygryz byk ci twe sercysko.

Przygrywka

[Zaglewiałe twe sercysko
Wygryz byk ci dziywce z nuka] 2x
[Wzar sie w niego w sam środecek
Jus byk wiedzioł cego sukać.] 2x

Przygrywka

[Nasełbyk tyn kusek lodu
Niegby krew po brodzie ciekła] 2x
[Naduchołbyk w niego zoru
Naduchołbyk w niego ciepła.] 2x

Przygrywka

Nasełbyk tyn kusek lodu
Niegby krew po brodzie ciekła
Naduchołbyk w niego zoru
Naduchołbyk w niego ciepła.

Zor obróci lód we wodę
A woda sie łzami stocy
Łzy zamazom ci urodę,
Ale przeźrom na świat ocy.

Przygrywka

zaglewiałe – zgliwiałe (jak zgliwiały biały ser), zepsute
nuk - wnętrze
kusek – kawałek

Muzycy i instrumenty

Piotr Majczyna - gitara, śpiew
Bogdan Bracha - flet poprzeczny
Anna Bielak (Kołodziej) - skrzypce
Marcin Skrzypek - cymbały
Robert Brzozowski - kontrabas
Agnieszka Kołczewska - instrumenty perkusyjne

Wiersz oryginalny

JAŚKOWI A. (ZEMBISKA)
Wanda Czubernatowa

Hej, dziywce!
Kiebyk mioł zymbce
jako wilcysko –
wygryz byk ci z nuka
zaglewiałe sercysko!
Wzar byk się w niego
w samućki środecek,
Jus byk wiedzioł cego sukać
Niegby krew po brodzie ciekła
Nasełbyk tyn kusek lodu
Naduchołbyk w niego zoru
Naduchołbyk w niego ciepła...
Zor obróci lód we wodę
a woda sie łzami stocy
Łzy zamazom ci urodę,
ale przeźrom na świat ocy...
ale przeźrom na świat ocy...

     8.11.62 r. wieczorem

 

 

« Wróć do strony głównej Śpiewnika