Isziel Janko

« Wróć do strony głównej Śpiewnika

Słowacka piosenka o zalotach i cnocie dla osób gotowych na wyzwania muzyczno-lingwistyczne. Chłopak chce tylko pocałować dziewczynę, ale ona już dobrze wie, o co mu chodzi i twardo upiera się, że do ślubu chce iść z wiankiem na głowie.

Paweł Tymochowicz i Joanna "Ejsza" Makaruk (Kijowska) pod chyżą Tadeusza Kiełbasińskiego w Olchowcu. Fot. arch. Orkiestry św. Mikołaja.

Metrum 2/4. Świetna piosenka do ćwiczenia akordów i śpiewu, w tym z podziałem na role. Pierwsza zwrotka zapisana krótszymi wersami dla ułatwienia nauki i zmieszczenia w komórce. Akordy podana taktami są przed 1 zwrotką, przy czym łamania wersów z 1 zwrtoki zaznaczają ukośniki.

Przygrywka od przyspieszenia mandolina + gitara
Przygrywka wszyscy

D A D G  |  D A D D
D E A D  |  A E A A
[D A D D  |  D D A A
D A7 D G  |  D A7 D D ] 2x

D      A     D     G
Isziel Janko cez horu
D     A7   D
Cez horu zelenu
D     E      A    D 
Oprel sa tam o skalu
A    E     A
O skalu studienu.
D     A     D
[Spoza skale studniczka
             A
Pije z niej Aniczka
D       A7  D  G 
Tam s'i ona umiwa
D       A7   D
Jej czerwene liczka.
] 2x

Ej, Aniczka, Aniczka kwietok fijalkowi
Dajże sa mi poboskać kwietoczek woniawi.
[Ej, nie dam sa oklamać falosznim mladiencom
Lebo chcem mać sobaszu pod najkrajszim wencom.] 2x

Przygrywka - wariacja melodii

Ej, Aniczka, Aniczka, nicz sa ci nie stanie
Keć, aj ina panienka w sobaszi w niom stanie.
[Ej wer je to, aj pekne, aje to pekna wec
Keć s'i szwarna panienka zachowa swoj weniec.] 2x

Ej, Aniczka, Aniczka, kwietok fijalkowi,
Keć som ja uż zaplatil aj za czepiec nowi.
[Ej, nie werim, nie werim żiadnemu chlapcowi
Choc s'i mi aj sliubuje kupić czepiec nowi.] 2x

Przygrywka od przyspieszenia: akordeon + mandolina
+ dodatkowa repetycja-bridź
Przygrywka solowa sopiłki z akcentami

- D | - A | - D | G - | x 3
- D
| - A

 

skalu studienu - zimną skałę
falosznim - fałszywym
mać sobaszu - mieć wesele, ślub
pekna wec - piękna rzecz
poboskać - pocałować

 

Muzycy, instrumenty

Bogdan Bracha - śpiew
Grzegorz Salachna - śpiew
Anna "Mała" Łukasiewicz - śpiew
Sławomir Łukasiewicz - gitara klasyczna
Sylwia Bereza - wiolonczela
Urszula Kalita - sopiłka
Agnieszka Kołczewska - bęben basowy, instrumenty perkusyjne
Marcin Skrzypek - mandolina
Barłomiej Stańczyk - akordeon

 

Słowa, aranż

Śpiewanie piosenek w obcych językach, a zwłaszcza w gwarze, jest zawsze trochę ryzykowne i wymagające, ale czasem te piosenki są tak śliczne, że trudno się im oprzeć. Również tego zagadnienia dotyczy metafora "krainy Bojnów": miejsca częściowo realnego a częściowo stworzonego, gdzie piosenki pozwalają się śpiewać, nie pytając o certifikat autentyczności i zgodności z oryginałem. Bo chodzi o frajdę. Nie mamy dostępu do źródłowego nagrania "Isziel Janko", z którego uczyliśmy się słów, żeby pomóc w szlifowaniu wymowy zgodnej z powyższym zapisem. Ale można znaleźć inne wykonania "Isziel Janko" - jak te poniżej. Drugie z nich (na dole strony) ma wolne tempo, bardziej tradycyjne, a pierwsze - i tu niespodzianka - to cover naszego aranżu w wykonaniu grupy Meziřečí :-) Wymowa wyraźna, można się uczyć, nawet jeśli są różnice w porównaniu z naszym wykonaniem:

Przejdźmy zatem do aranżu. "Isziel Janko" to kolejna z piosenek, która pozwoliła nam na adaptację serbskiego (chorwackiego?) brzmienia, którego nieustającym natchnieniem i wzorem był węgierski zespół Vujiscisc. A konkretnie jego jedyna znana nam wtedy płyta "Serb and Croat Folk Music", z której pochodzi poniższa próbka tego brzmienia z akordeonem i fujarką. Melodia "Isziel Janko" jest tak urozmaicona i plastyczna, że pozwoliła na kilka fajnych wariacji i pomysłów. Wystarczyło połączyć je ze zwrotkami i nie przeszkadzać toczącemu się w nich dialogowi.

Zwykle nie podkreślamy autorskiego charakteru naszych opracowań muzyki ludowej, ale skoro zespół Meziřečí nagrał piosenkę dość podobną do naszego nagrania, nadmienię, że środkowa melodyjka i te akcenty w przygrywce i na końcu są mojego pomysłu :-) A ostatni zawieszony akord A dur to tzw. "zakończenie a la Dżabu Czanachczi", jak nazywała je Agnieszka Kołczewska, a propos tego rodzaju zakończeń, których użyliśmy kilka razy.

I druga, wolniejsza i bardziej klasycza wersja "Isziel Janko":

 

« Wróć do strony głównej Śpiewnika