Gucza! Pojedynek na trąbki

producent: Niemcy, Serbia, Bułgaria, Austria, 2006

Gucza to najsłynniejszy na świecie festiwal gry na trąbce. Ta niewielka miejscowość oddalona o 80 km od Belgradu, od 47 lat jest gospodarzem czterodniowej bałkańskiej imprezy. Z żalem trzeba stwierdzić że jest to wydarzenie niemal nieznane w Polsce. Być może ten stan zmieni się, gdy widzowie wybiorą się na film Dušana Milića pod tytułem "Gucza - pojedynek na trąbki". Jest to wariacja na temat szekspirowskiego dramatu "Romeo i Julia". Mamy więc dwie skłócone ze sobą rodziny a zarazem wiecznie rywalizujące ze sobą orkiestry - zespół serbskiego trębacza o pseudonimie Satchmo i grupę cygańską. Orężem w walce jest muzyka, choć pojedynki toczone są nie tylko za pomocą dźwięków. Każde wesele, przyjęcie czy stypa to okazja dla tych grup do pojedynku na melodie i brzmienia - prym w zmaganiach wiedzie młodsze pokolenie. "Gucza! Pojedynek na trąbki" to także historia miłosna. Dwoje młodych ze zwaśnionych rodzin - Romeo (Marko Marković) i córka przywódcy wrogiego zespołu - Julijana (Aleksandra Manasijević) na przekór wszystkim uciekają do Belgradu, gdzie przekłuwają brwi i obiecują sobie miłość do końca życia. Tymczasem ojciec dziewczyny, Satchmo, który przybrał przydomek wielbionego przez niego legendarnego trębacza Louisa Armstronga (Mladen Nelević) wyraźnie zaniepokojony jest wizją zięcia Cygana. Nie chcąc przyznać się do swoich rasistowskich poglądów, obiecuje oddać rękę córki wyłącznie pod warunkiem - jawiącego się jako nierealne - zwycięstwa Romea w Guczy. Wymowne stają się słowa padające na początku filmu: Gucza - najsłynniejszy na świecie festiwal gry na trąbce. Mówią, że kiedy tu zagrasz, stajesz się mężczyzną. Tu odbywają się niezapomniane pojedynki trębaczy, w których muzyka staje się orężem w walce o honor i sławę. Faktycznie, przez te kilkadziesiąt minut jesteśmy świadkami drogi głównego bohatera ku dojrzałości, nie tylko emocjonalnej ale przede wszystkim muzycznej. Historia stworzona przez Dušana Milića jest prostą i zarazem bajkową opowieścią, która ucieszy miłośników muzyki bałkańskiej. Dużym wyróżnieniem dla dzieła była nominacja dla najlepszego kompozytora w ramach Europejskiej Nagrody Filmowej 2007 oraz Nagroda Publiczności na festiwalu w Sofii IFF'2007. Film zachwyca nie tylko przepiękną muzyką. Pełen jest ciepłego humoru i radości życia.Festiwal orkiestr dętych w odbywa się naprawdę. Od 47 lat co roku do serbskiej miejscowości Gucza (Guča) zjeżdżają się zespoły z całego świata. Polecam stronę festiwalu: www.guca.co.yu



Skrót artykułu: 

producent: Niemcy, Serbia, Bułgaria, Austria, 2006

Gucza to najsłynniejszy na świecie festiwal gry na trąbce. Ta niewielka miejscowość oddalona o 80 km od Belgradu, od 47 lat jest gospodarzem czterodniowej bałkańskiej imprezy. Z żalem trzeba stwierdzić że jest to wydarzenie niemal nieznane w Polsce. Być może ten stan zmieni się, gdy widzowie wybiorą się na film Dušana Milića pod tytułem "Gucza - pojedynek na trąbki".



Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!