Stworzenie świata

Działalność Ośrodka "Rozdroża" i Fundacji "Muzyka Kresów", której owocem jest m. in. Międzynarodowa Letnia Szkoła Muzyki Tradycyjnej czy Festiwal Najstarsze Pieśni Europy, pokazuje, że tradycja, kultura wiejska, choć dziś staje się dla nas coraz trudniejsza, rzetelnie badana i rekonstruowana, przynosi wiele korzyści. Międzynarodowy Festiwal Najstarsze Pieśni Europy, którego już piętnasta edycja odbyła się w dniach 2 - 4 października 2014 r. w Lublinie jest tego najlepszym dowodem.

Organizatorzy wydarzenia - Ośrodek Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych "Rozdroża" - za cel stawiają sobie poszukiwanie i prezentację najstarszej warstwy muzyki europejskiej oraz integrację środowisk rekonstruujących tradycyjną muzykę i pieśni. Program festiwalu jak co roku prezentował tradycję muzyczną różnych zakątków Europy. Wystąpiły grupy z Polski, Ukrainy, Białorusi, Litwy i Serbii. Oprócz wysłuchania koncertów, publiczność miała okazję nauczyć się tradycyjnych tańców tych narodów. Festiwal stwarza nie tylko szanse posłuchania muzyki i zabaw podczas tzw. nocy tańca, ale jest też przestrzenią refleksji teoretycznej dzięki towarzyszącej wydarzeniu konferencji naukowej.

Każda edycja festiwalu skupia się na wybranym zagadnieniu istotnym w kulturze tradycyjnej. W tym roku były to motywy stworzenia świata. Refleksja nad ludową kosmogonią zajmuje nie tylko naukowców, antropologów, etnologów, kulturoznawców czy etnolingwistów, ale także tych, którzy zajmują się poszukiwaniem i rekonstruowaniem tradycyjnych pieśni.

Na temat ludowej kosmogonii słowiańskiej (i nie tylko) podczas konferencji towarzyszącej festiwalowi wypowiedziało się dwunastu badaczy z dziewięciu ośrodków. Zgromadzeni mieli okazję wysłuchać wystąpień: prof. Zbigniewa Libery, prof. Stanisławy Niebrzegowskiej-Bartmińskiej i prof. Jerzego Bartmińskiego, dr Adriana Mianeckiego, prof. Magdaleny Zowczak, prof. Piotra Dahliga, Pawła Zająca i Macieja Żurka ze Stowarzyszenia "Tratwa" w Olsztynie. Zagraniczni badacze poszerzyli obszar refleksji o analizę wątków obecnych w kulturze wschodniosłowiańskiej. Referaty wygłosili: Jewhen Jefremow z Akademii Muzycznej w Kijowie, Jelena Jovanovic z Serbskiej Akademii Nauk, badacze z Rosyjskiego Instytutu Historii Sztuki w St. Petersburgu - Galina Tawłaj oraz Ihor Macijewski, Tetiana Sopiłka (Kijów/Warszawa), Irina Maziuk z Państwowej Białoruskiej Akademii Sztuki. Wszystkie wygłoszone referaty wnosiły nowe wskazówki, pozwalające odczytać sensy ludowej wizji stworzenia świata. Jan Bernad, dyrektor artystyczno - programowy Ośrodka "Rozdroża", twórca wydarzenia, we wstępie do katalogu festiwalowego, napisał: "Istotą obrzędów kalendarzowych i rodzinnych jest fenomen przejścia, odnowienia, narodzenia, transformacji z jednego stanu w drugi. Ma to silny związek z pra-wydarzeniem, kosmiczną przemianą, jaką było stworzenie świata, dlatego praktycznie każde sprawowanie obrzędu jest odtworzeniem tamtego wydarzenia".

Motywy stworzenia świata, temat tegorocznej edycji Najstarszych Pieśni Europy, był także przewodnią ideą koncertów. Pierwszy z nich odbył się w studio Radia Lublin 2 października. Na dwie części koncertu złożyły się polskie i serbskie pieśni tradycyjne. Polską tradycję zaprezentowała Kompania Wołoczebna z Podlasia, Warmii i Małopolski oraz Zespół Międzynarodowej Szkoły Muzyki Tradycyjnej z Lublina. Pierwsza z formacji nawiązuje do dawnych tradycji wołoczebników, którzy w noc łączącą Wielką Niedzielę z wielkanocnym Poniedziałkiem wędrowali od gospodarza do gospodarza, aby śpiewem podtrzymywać żywotność świata. Kompanii przewodzą dawni podlascy wołoczebnicy, praktycy tej zapomnianej tradycji, Jan Konopko i Jan Szklarzewski. Podczas koncertu grupa zaprezentowała rekonstrukcję "zajścia" wołoczebników. Wybrzmiały więc pieśni nabożne i życzące. Zespół Międzynarodowej Szkoły Muzyki Tradycyjnej również zaprezentował kolędy życzące, będące prognozami na Nowy Rok. Oprócz tego, zespół wykonał tradycyjną pieśń korowajową, w której skupiają się symbole zmian zachodzących w chwili stworzenia świata. W drugiej części koncertu wystąpił zespół MOBA z Serbii. Wykonawczyniom zależy na wiernym rekonstruowaniu serbskich pieśni tradycyjnych. Zaprezentowały utwory o charakterze kosmogonicznym, między innymi pieśń o wiłach budujących zamek na chmurze. Po pierwszym koncercie publiczność miała możliwość zatracić się w wirze oberkowym, ale także nauczyć się serbskich tańców. Drugi z koncertów prezentował muzyczne tradycje Białorusi i Litwy. Jako pierwsze zaprezentowały się śpiewaczki ze wsi Zołotucha na Białorusi, a więc funkcjonujący od 1969 r. zespół Zołotoj Wozrast. Podczas występu, publiczność miała okazję usłyszeć archaiczną technikę tradycyjnego śpiewu białoruskiego. Litewskie pieśni i muzykę zaprezentował zespół Ratilio. To jedna z najstarszych tego typu formacji na Litwie. Podczas koncertu zespół wykonał dawne pieśni ukazujące motywy ludowej kosmogonii. Wśród nich znalazły się niezwykłe litewskie sutartines, pieśni nawiązujące do dawnej harmonii świata. Brzmią niezwykle, zwłaszcza dla ucha przyzwyczajonego do zupełnie innych interwałów. Sama technika ich wykonania nie jest jednak łatwa. Oprócz pieśni, artyści prezentowali również muzyczne miniatury, wykonywane na typowych dla tradycji litewskiej instrumentach, m.in. na kankles, rodzaju cytry. Wieczorną Noc tańca wypełniła białoruska i litewska muzyka i tańce, których uczyli członkowie zaproszonych zespołów.

Trzeci, finałowy koncert festiwalu, był wydarzeniem wyjątkowym. Organizatorzy postanowili dedykować go zespołowi, od którego rozpoczął się ruch rekonstruktorski muzyki tradycyjnej - grupie Drewo. Koncert był benefisem 35-lecia zespołu. Jewhen Jefremow, założyciel formacji powstałej przy Narodowej Akademii Muzycznej w Kijowie, a także pozostali członkowie, od 1979 r. gromadzą archaiczne pieśni Ukrainy, prowadząc systematyczne badania terenowe. Ale gromadzenie materiału to dopiero początek. Główny nacisk w działalności zespołu Drewo to rekonstruowanie tradycyjnego repertuaru i sposobu wykonawczego, zarówno pieśni, jak i muzyki instrumentalnej, co ważne, jak najwierniejsze rekonstruowanie. Członkowie zespołu są także wspaniałymi nauczycielami technik archaicznego śpiewu. Od lat współpracują z Fundacją "Muzyka Kresów", między innymi podczas warsztatów Letniej Szkoły Muzyki Tradycyjnej. Dorobek i wkład zespołu Drewo w wypracowanie technik i metod pracy nad rekonstrukcją tradycji muzycznej jest nie do przecenienia.

Benefis podzielono na trzy części. W pierwszej zespół Drewo wykonał ukraińskie kolędy i psalm o św. Jerzym, w których utrwalone są pradawne motywy stworzenia świata. W drugiej części wystąpiły grupy, których działalność bierze swój początek w osiągnięciach i pracy zespołu Drewo. Koncert był więc wyrazem wdzięczności całego środowiska osób zajmujących się rekonstruowaniem tradycji wobec grupy Drewo. Wzięły w nim udział: Dziczka, działająca pod kierunkiem członkini Drewa, Tetiany Sopiłki; Warszawa Wschodnia; Zespół Muzyki Tradycyjnej Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych "Rozdroża"; Krajka, pochodząca z Przemyśla grupa młodzieży, która uczy się śpiewu m. in. u mistrzów z grupy Drewo. W ostatniej części koncertu publiczność miała niezwykłą okazję wysłuchać programu ilustrującego kolejne etapy działalności muzycznej zespołu Drewo, od 1979 r., do dziś. Zabrzmiały pieśni obrzędowe, liryczne, ballady, a także melodie instrumentalne wykonane na skrzypcach. I choć skrzypce na scenie były osamotnione, doskonale oddały żywioł tkwiący w tej muzyce. Dzięki koncertowi, słuchacze mieli okazję udać się w podróż po różnych regionach Ukrainy. Bez wątpienia wszystkie trzy części wydarzenia złożyły się w spójną i piękną całość. Po koncercie wszyscy z Radia Lublin przenieśli się do Centrum Kultury, gdzie odbyła się ostatnia Noc tańca, która upłynęła pod znakiem polskiej i ukraińskiej muzyki.

XV edycja Międzynarodowego Festiwalu Najstarsze Pieśni Europy bez wątpienia była trzydniowym świętem muzyki tradycyjnej. Koncerty dostarczyły nie tylko pięknych doznań artystycznych, ale miały także cenne walory poznawcze. Benefis zespołu Drewo był wzruszający i inspirujący. Wspomnienia nocy tańca z pewnością nie jednego przywiodą do Lublina za rok. Zaś wszyscy, którzy pracując nad rekonstrukcjami pieśni i muzyki tradycyjnej, potrzebują teoretycznej wiedzy i refleksji merytorycznych z najwyższej półki, z pewnością zajrzą do notatek poczynionych podczas konferencji.


Ilona Gumowska
Skrót artykułu: 

Działalność Ośrodka "Rozdroża" i Fundacji "Muzyka Kresów", której owocem jest m. in. Międzynarodowa Letnia Szkoła Muzyki Tradycyjnej czy Festiwal Najstarsze Pieśni Europy, pokazuje, że tradycja, kultura wiejska, choć dziś staje się dla nas coraz trudniejsza, rzetelnie badana i rekonstruowana, przynosi wiele korzyści. Międzynarodowy Festiwal Najstarsze Pieśni Europy, którego już piętnasta edycja odbyła się w dniach 2 - 4 października 2014 r. w Lublinie jest tego najlepszym dowodem.

Dział: 

Dodaj komentarz!