Nowości płytowe

Michał Rudaś & Healing Incantation

Mystic India

„Mystic India” to najnowszy album Michała Rudasia – wokalisty znanego ze swych inspiracji muzyką indyjską – i duetu instrumentalnego Healing Incantation (Tomasz „Ragaboy” Osiecki – sitar, dilruba oraz Adam Słupczyński – tabla). W tym składzie artyści nagrali pierwszy wspólny album, ale mają już w dorobku indywidualnym inne wydawnictwa. Michał Rudaś i Healing Incantation interpretują klasyczną muzykę indyjską – ragę hindustani, której tajniki poznawali u hinduskich mistrzów oraz prezentują własne kompozycje, oparte na ragach. Sięgają również do repertuaru legendarnego zespołu The Beatles i reinterpretują wspaniałą kompozycję George'a Harrissona pt. „Within You, Without You”. W nagraniu gościnny udział wzięli niezwykli artyści: znana szerokiej publiczności, wybitna wokalistka Kayah, czołowy jazzowy saksofonista Henryk Miśkiewicz oraz młody i uznany wiolonczelista Jan Stokłosa.

 

Kożuch

Idzie burza

Po pięciu latach muzykowania Kożuch wydał debiutancką płytę. Powstał w 2011 r. jako kapela Gęsty Kożuch Kurzu, jednak wraz z wydaniem albumu nazwa uległa skróceniu. Fascynację ludowym repertuarem i nauki wiejskich mistrzów muzycy formacji łączą z wrażliwością, spontanicznością i energią. Efektem jest muzyka emocjonalna, pełna pasji, zachęcająca do tańca i osadzona w tradycji. Tytuł można tłumaczyć na kilka sposobów: nadciągającą burzę zawsze zapowiada chwila ciszy i pozornego spokoju – tak jak pozornie spokojne są kujawiaki czy kujony. Debiut płytowy Kożucha jest pokłosiem Grand Prix, zdobytego podczas 20. Festiwalu Folkowego Polskiego Radia „Nowa Tradycja”. Dzięki życzliwości Programu 2 Polskiego Radia kapela zarejestrowała kilkanaście utworów zakorzenionych w tradycyjnej muzyce regionu łódzkiego, przede wszystkim z okolic Łęczycy i pogranicza łęczycko-łowickiego, skąd pochodzą mistrzowie zespołu: skrzypek Tadeusz Kubiak i harmonista Sławomir Czekalski. To Oni pokazali młodym muzykom kujawiaki i kujony. Krok po kroku, nuta po nucie. Dzięki Nim odkryli drogę, którą wciąż podążają.

 

WoWaKin

Kraj za miastem

Trio WoWaKin powstało w 2016 r. Specjalizuje się w muzyce folkowej, łącząc ludowe brzmienie z nowoczesną aranżacją. Ich spotkanie muzyczne tworzy energetyczną mieszankę opartą wprawdzie na muzyce tradycyjnej (muzycy czerpią swój repertuar z żywego przekazu, jeżdżąc na wieś i ucząc się od starszego pokolenia zaprzyjaźnionych muzykantów i śpiewaczek), ale też mocno wchodzącą we współczesność. Podejście do wykonania odznacza się swobodą, improwizacją, brawurą. Zespół tworzy trójka muzyków. Mateusz Wachowiak jest klasycznie wykształconym akordeonistą i wszechstronnym muzykiem grającym także muzykę bałkańską i tango. Paula Kinaszewska jest aktorką teatralną związaną z najlepszymi scenami Warszawy, wokalistką w zespole Maryna C. i skrzypaczką zajmującą się tradycyjnym brzmieniem. Bartłomiej Woźniak to kompozytor, autor piosenek oraz muzyki teatralnej i filmowej, a także gitarzysta jazzowy i multiinstrumentalista. Trio WoWaKin wydało we wrześniu 2017 r. debiutancki album „Kraj za miastem”. Muzyka zawarta na tej płycie czerpie z tradycji regionów radomskiego, kieleckiego i sannickiego, odkrywając przed nami świat polek, mazurków, oberków i kujawiaków – czyli królującej niegdyś w Polsce muzyki tanecznej, będącej niezapisanym a fascynującym skarbem polskiej wsi. To płyta do tańca i do zasłuchania!

 

Muzyka Odnaleziona

Kolberg po żydowsku

Płyta składa się z dwóch części. Pierwsza to nagrania terenowe muzykantów wiejskich, którzy albo uczyli się muzyki u Żydów i grali na żydowskich weselach, albo podsłuchiwali kapele żydowskie. To: Franciszek Racis, Marian Pełka, Marian Bujak, Bronisław i Stanisław Dudkowie, kapela Katarzyny Koziny, Jan Rogoliński, kapela Józefa Żaczkiewicza, Józef Kasiak, Antoni Wrzesień, Aleksander Nowakowski, Józef Depo, Stanisław Głaz, Kapela z Maciejowic i śpiewaczka Władysława Dycha. Druga część to nagrania koncertowe z Muzeum Polin. To wspólne muzykowanie braci Wójcików i kapeli Niwińskich w mazurkach od Simsiów. To polka „Aj waj” grana przez Stanisława Głaza i kapelę Macieja Filipczuka i Ewy Grochowskiej – Boygn TRIO. W tej części Władysława Dycha przypomniała pieśń weselną w jidysz. Pozostała część koncertu to utwory młodych muzyków z miasta – tych już wymienionych oraz Kompanii Janusza Prusinowskiego, Ani Brody, kapeli Diabubu, Ewy Grochowskiej. Grali, śpiewali żydowski repertuar, ale nie ten ograny klezmerski, tylko polskich Żydów z małych miasteczek i wsi. Artyści zagrali muzykę żydowską, którą fragmentarycznie zapisał Oskar Kolberg, i taką, którą sami znaleźli w czasie badań na wsi.

 

Kapela Niwińskich

Czas wesela

Muzyka żydowska i polska istniały przez wieki obok siebie, a motywy z obu tradycji wzajemnie się przenikały. Żydowscy muzykanci grywali na polskich weselach, a polscy na żydowskich. Wojna bezpowrotnie zamknęła ten świat. Zebraliśmy nieliczne pozostałości, zapisane przez Oskara Kolberga, odnalezione w archiwalnych nagraniach, przekazane przez przedwojenne pokolenie polskich muzykantów. Płyta jest naszą opowieścią o wielokulturowym pejzażu dawnej Polski, o polsko-żydowskich tradycjach muzycznych, o pamięci, ale przede wszystkim o pięknie, życiu i szalonej energii, które ta muzyka z sobą niesie.

 

Sarakina

Balkantron

Świętująca osiemnaste urodziny Sarakina wydała z tej okazji szósty już album, który został zarejestrowany w prestiżowym Preisner Studio w Niepołomnicach przez Tadeusza Mieczkowskiego. W większości wypełniły go nowe autorskie kompozycje Jacka Grekowa. Do nagrań ponownie został zaproszony improwizujący wirtuoz gadułki, Peyo Peev, na co dzień solista Bułgarskiej Narodowej Radiowej Orkiestry Muzyki Ludowej. Poza bułgarskim i macedońskim folklorem Sarakina do swej muzyki włącza elementy klasyki, jazzu i szeroko rozumianej world music. Zespół tworzą pasjonaci, grający na oryginalnych instrumentach ludowych jak kaval, dudy, tupan, tambura (Krzysztof Ostasz) oraz na akordeonie (Jacek Grekow), klarnecie (Jan Mlejnek) i kontrabasie (Mateusz Bielski). Proponują muzykę kunsztownie zaaranżowaną, a jednocześnie wykonaną z ogromnym szacunkiem dla tradycji. Poszczególne utwory charakteryzuje zmienność tempa, rozmaite nastroje i głębokie emocje wyzwalane w trakcie gry przez instrumentalistów. Pośród nagrań instrumentalnych na nowej płycie znalazły się również trzy ludowe pieśni bułgarskie wykonane z akompaniamentem zespołu przez dysponującą ujmującym głosem i wyjątkową ekspresją Annę Klebus.