Niburta

„Scream from the East”

Nail Records 2012

Nazwa Niburta zaczerpnięta została ze scytyjskiej mitologii. Określano tak boga o dwóch twarzach. Świetnie oddaje ona charakterystykę muzyki granej przez zespół na ich debiutanckiej płycie. Określić ją można jako eklektyczną. Niburta określa swoją muzykę jako balkanicore. Łączy w swojej twórczości elementy charakterystyczne dla metalu i metalcore, z folklorem rodem z Bałkanów, pojawia się również utwór inspirowany muzyką celtycką, czy cover znanej grupy Huun-Huur-Tu. Znajdują się również na płycie dwa czysto folkowe utwory akustyczne: rozpoczynający album "The Descent" i ostatni "Što Imala Kăsmet".

Większość utworów zbudowana jest na zasadzie przeciwieństw: akustyczne i spokojne dźwięki i damski wokal po chwili w tym samym utworze za chwilę przechodzą w ciężkie metalcore'owe riffy gitar i męski growl. Teksty śpiewane są w dwóch językach: partie growlu po angielsku, śpiewane czysto po węgiersku. W ich muzyce słychać niesamowitą energię i świetne pomysły, takie jak solo na kavalu w szybkim i metalowym utworze, czy wykorzystanie śpiewu gardłowego w zastępstwie growlu ("Rege" - metalowy cover Huun-Huur-Tu, połączony w jeden utwór ze znają węgierską piosenką ludową, to dla mnie największy przebój całej płyty!).

Warto zapamiętać nazwę Niburta, bo debiutancka płyta jest świetnie zrealizowana i zagrana, a ilością zawartych na niej pomysłów na granie folkmetalu można obdzielić kilka kapel. zresztą jak patrzy się na ilość członków zespołu - dziewięciu, to też możnaby z nich stworzyć dwa zespoły - akustyczny folkowy i grający metal).


Skrót artykułu: 

Nail Records 2012

"Vir" to płytowy debiut zespołu FolkRoll. Najważniejszym atutem zespołu jest wokalistka Nasta Niakrasava. Zespół od chwili powstania w 2008 konsekwentnie realizuje swoja wizje łączenia tradycyjnych pieśni białoruskich z aranżacjami jazzowymi czy inspirowanymi muzyką poważną. Ta wizja przyniosła im sukcesy na Mikołajkach Folkowych i Nowej Tradycji.

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!