trup

Trup ciągnie galar na dno! Przestroga flisacka Stanisława Nęgi z Czernichowa

143 (4 2019) Autor: Anna Kapusta Dział: Pocztówka To jest pełna wersja artykułu!

Prom na Wiśle – jak się do dziś mówi w Czernichowie – swą tradycją flisacką sięga XVIII wieku, a nawet wcześniej. Wisła pod Czernichowem – wsią w okolicach przysiółka Pasieki – niejeden raz zbierała śmiertelne żniwo. Mój dziadek, Stanisław Nęga, który w zdrowiu dożył dziewięćdziesięciu ośmiu lat, uczył mnie rozumieć Wisłę po flisacku. Był przewoźnikiem promowym, a wcześniej, do lat 80. XX wieku dyktował galary.

Fot. A. Kapusta