Łużyce

Graby – mitologiczne stwory czy ludzie z krwi i kości? Łużyckie legendy

164-165 (1-2 2023) Autor: Werner Mĕškank-Meschkank, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji

Wiara w legendarnego stwora o nazwie „grab” nie istnieje wśród innych ludów słowiańskich niż Serbołużyczanie. Co dziwne, ta istota nie jest również znana ani na Dolnych Łużycach, ani w południowo-zachodniej części Górnych Łużyc, lecz jedynie w miejscowościach położonych na tzw. Muskauer Heide (niem. Muskau to polski Mużaków), czyli na wschodzie Środkowych Łużyc.

Fot. tyt.z arch. aut.: Uroczyste ukonstytuowanie się Serbskiego Sejmu

O odchodzącym świecie Helmut Kurjo

162 (5 2022) Autor: Helmut Kurjo, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji

Wybieram się do Helmuta Kurjo, człowieka legendy w swojej okolicy, wczesnym, sobotnim rankiem. Jesteśmy umówieni na rozmowę oraz zwiedzanie jego prywatnego muzeum, zawierającego unikalne zbiory serbołużyckich strojów narodowych, malowanych jajek, krosien i kołowrotków do przędzenia lnu, narzędzi oraz innych przedmiotów codziennego użytku. Niektóre z nich mają ponad 120 lat. Wita mnie uśmiechnięty 87-latek, który porusza się o kuli, ale jest wciąż bardzo sprawny fizycznie i umysłowo.

Historyczne śluby w parafii Slepo Zwyczaje ślubne

158-159 (1-2 2022) Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Dom Serbołużycki w Chociebużu (niem. Wendisches Haus, Cottbus; dolnołuż. Serbski dom) gościł w latach 2020–2021 niecodzienną wystawę dotyczącą ślubów w parafii Slepo (niem. Schleife). Prezentowane fotografie zostały wykonane od roku 1902 aż do 1954, kiedy to odbył się ostatni tradycyjny ślub w tym regionie.

fot. J. Michniuk: Wolfgang Kotissek i jego uczennica Greta na otwarciu wystawy

Bez wielkanocnego śpiewania w Dissen

148 (3 2020) Autor: Justyna Michniuk Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

Wielkanocne śpiewy nie zabrzmiały w tym roku kościele w Dissen (dolnołuż. Dešno) z powodu koronawirusa. Kilka lat temu zwyczaj wielkanocnego śpiewania został wskrzeszony w kilku wsiach na Łużycach Dolnych oraz w okolicy miasteczka Schleife (górnołuż. Slepo). Tradycja ta została przywrócona na przykład w kościele w Dissen, niewielkiej wsi w okolicy Chociebuża.

fot. J. Michniuk

Dylematy tożsamości w dobie globalizacji O słowiańskiej mniejszości w Niemczech

146-147 (1-2 2020) Autor: Justyna Michniuk Dział: Z teorii To jest pełna wersja artykułu!

Świat, jaki znali moi rodzice i dziadkowie, już nie istnieje. Był to świat oparty na więziach narodowych, religijnych, kulturalnych i językowych, gdzie poczucie tożsamości związane było nieodłącznie z miejscem urodzenia. To ono w większości przypadków definiowało, za kogo będzie się w przyszłości uważać nowo narodzony człowiek, gdzie zamieszka, jaką wybierze szkołę i zawód, nierzadko nawet z kim zawrze związek małżeński.

Fot. J. Michniuk: Częściowo dwujęzyczny drogowskaz oraz kapliczka. Górne Łużyce

Pojechali mimo zakazów

146-147 (1-2 2020) Autor: Justyna Michniuk Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

Istnieje pewien zwyczaj wielkanocny, który co roku przyciąga na Górne Łużyce setki turystów z całego świata. Tej formy świętowania Wielkanocy nie zniszczył nawet ustrój byłego NRD, możemy więc mówić o jej ciągłości od 1541 roku. Procesji nie powstrzymała również wojna. W 1945 roku odbyła się bez przeszkód. Nad głowami jeźdźców latały sowiec-kie samoloty, ale ani konie, ani tym bardziej ludzie nie przestraszyli się stalowych ptaków i dopełnili tradycji.

Fot. J. Michniuk

Obrotowe drzewka bożonarodzeniowe Dieter Dziumbla

145 (6 2019) Autor: Dieter Dziumbla, Autor: Christa Dziumbla, Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

W artykule archiwalnym z „Nowego Casnika” z 1955 roku znalazł się krótki tekst dotyczący piramidy bożonarodzeniowej (serbołuż. gódowna pyramida), nazywanej również obracającym się drzewkiem (serbołuż. wobraśecy bom, niem. Drehbaum, względnie Dreeboom ) lub po prostu piramidą. Podano tutaj informację, pochodzącą od mieszkańca miasta Burg (Spreewald), serbołuż. Bórkowy (Błota), który twierdził, że pierwszą piramidę bożonarodzeniową w tej części Dolnych Łużyc stworzył w XIX wieku stolarz Sakrjow. Budowniczym tej konstrukcji kierowały czysto ekonomiczne przesłanki.

fot. W. Meschkank: Rozmowa autorki z Dieterem i Christą Dziumblami w pracowni szycia strojów z Dolnych Łużyc

Totenhochzeit Krótki opis zwyczaju na przykładzie Łużyc Dolnych, Francji oraz Chin

144 (5 2019) Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

W XXI wieku, kiedy coraz więcej osób wybiera życie w pojedynkę, przyrost naturalny w wielu krajach jest ujemny, a liczne placówki szkolne i przedszkolne są zamykane z powodu niżu demograficznego, trudno nam sobie wyobrazić, że w przeszłości osoba, która zmarła, nie posiadając męża bądź żony, była uważana za nieszczęśliwą. Jedynie małżeństwo oraz wydanie na świat jak największej liczby potomków było niegdyś wyznacznikiem szczęścia jednostki.

fot. ze zbiorów autorki: Zdjęcie córki Mata Wjelana z miejscowości Zahsow (dolnołuż. Cazow) niedaleko Chociebuża

Jańske rejtowanje w Casel

142 (3 2019) Autor: Justyna Michniuk Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

Jańske rejtowanje, czyli jazda konna w dniu św. Jana, to zwyczaj, który jest praktykowany do dziś tylko w jednej miejscowości na tzw. serbskim obszarze osiedlenia, w Casel (dolnołuż. Kozle). Kiedyś był on znany także w innych wsiach (rozpowszechniony do ok. połowy XIX wieku, zaginął stopniowo pod wpływem germanizacji). W centrum zainteresowania stoi tajemniczy jeździec, symbolizujący św. Jana – w charakterystycznym stroju uwitym z chabrów, w pięknej koronie z różnych sezonowych kwiatów, m.in. lilii wodnych.

Fot. J. Michniuk

Wielkanocne zwyczaje Serbołużyczan Łużyce

140-141 (1 2019) Autor: Justyna Michniuk Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Serbołużyczanie posiadają interesujące tradycje wielkanocne, z których wiele odnajdziemy w niektórych regionach Polski, a inne będą nam zupełnie nieznane. Dzięki zaangażowaniu wielu instytucji i osób prywatnych przetrwały do dziś. Część z nich stanowi niemałą atrakcję turystyczną. Warto jednak pamiętać, że coś, co dla osób z zewnątrz może być barwnym widowiskiem, to głębokie przeżycie dla Serbów Łużyckich, dla których stanowi ono część ich tożsamości narodowej.

Fot. J. Michniuk: Serbskie jajka wielkanocne

Łapanie koguta w Jänschwalde

137 (4 2018) Autor: Justyna Michniuk Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

Łapanie koguta to jeden z najpopularniejszych zwyczajów żniwnych na Dolnych Łużycach (dolnołuż. łapanje kokota w Janšojcach), w wioskach koło Chociebuża (niem. Cottbus). Tradycja jest praktykowana w sierpniu lub wrześniu, w zależności od wsi. Już w starożytności kogut pojawia się w kulturze jako symbol porannego odrodzenia słońca, a tym samym i życia. Z biegiem wieków nabiera w różnych kulturach niejednolitych znaczeń.

Fot. J. Michniuk

Uroczyste ukonstytuowanie Serbskiego Sejmu

Autor: Justyna Michniuk Dział: Wydarzenia To jest pełna wersja artykułu!

Dnia 17 listopada 2018 roku w Slepo (niem. Schleife), miało miejsce prymarne posiedzenie Serbskiego Sejmu, czyli pierwszego parlamentu serbołużyckiego, stanowiącego obywatelską inicjatywą oddolną, aspirującą do bycia głosem serbskiego narodu w Niemczech.