Lublin jest mi szczególnie bliski, ponieważ moja rodzina od pokoleń związana jest z tym miastem. Dzieciństwo spędziłam w okolicach Starego Miasta, gdzie mieszkałam. Utożsamiam się z tym miejscem, chociaż moja praca sprawia, że wciąż jestem w podróży, ale gdy wracam na dłużej, to zawsze do Lublina.
Od wielu lat zajmuję się zagadnieniami związanymi z wielokulturowością. W Lublinie widzę otwartość na tego typu działania. Miasto od dawna próbuje zbudować markę na swoim wielokulturowym dziedzictwie, chociaż miejsc o podobnej przeszłości w Polsce można znaleźć o wiele więcej. Jednak to właśnie lublinian, spośród ludzi pracujących w placówkach kultury, wyróżnia energia i świeże spojrzenie na wiele spraw, czego wynikiem jest ciekawa oferta kulturalna, która przyciąga do miasta turystów. Miasto można uwielbiać chociażby ze względu na liczne festiwale muzyczne, filmowe i teatralne. Doceniam je za Mikołajki Folkowe oraz Wielokulturowy Lublin. Oczywiście, jestem ciekawa oferty kulturalnej nowych instytucji, np. Centrum Spotkań Kultur. Natomiast lublinianie spędzają czas różnie, ja lubię aktywny wypoczynek, np. jazdę na rowerze.