Lipka zielona

Z przymrużeniem oka o pewnym folkowym hiciorze Odkrywcy "Lipki zielonej"

155 (4 2021) Autor: Witt Wilczyński Dział: Z tradycji To jest pełna wersja artykułu!

Na początku cofnę się w czasie do początków XXI wieku. Był to ten moment na naszej scenie folkowej, gdy wiele zespołów folkowego boomu tamtych lat było zafascynowanych bałkańskim brzmieniem do tego stopnia, że na przeglądach i festiwalach królowały „Ajde Jano” i „Jovano, Jovanke” w przeróżnych wersjach – od tych tradycyjnych i quasi-tradycyjnych, przez ogólnofolkowo-ogniskowe aż po wirtuozersko-klezmerskie. Minęło około dwadzieścia lat i sytuacja zmieniła się diametralnie.

fot. freepik.com