Przed nami, przed wami… [folk a sprawa polska]
Koniec roku 2022 natchnął mnie, jak i wiele innych osób (nic zatem w tym odkrywczego) do spojrzenia wstecz, zwolnienia tempa i może wyraźniejszego niż na co dzień uświadomienia sobie następstwa zdarzeń, dostrzeżenia faktu, że to, co dziś ważne, ma swoje źródło w przeszłości. Gdyby tego źródła nie miało, pewnie nie byłoby tak cenne.