Na wakacje nad Adriatyk, mam suszarki, srebro, szmaty… Chorwacja
Tak w latach 80. XX wieku opisywano w satyrycznej piosence wyjazd na wakacje do Jugosławii. Urlopom często towarzyszył wtedy handel. Sprzedawano, co się dało, a przywożono inne – niedostępne lub trudno dostępne – produkty.
fot. E. Jasińska: Dubrownik, widok z murów