Piosenka bardzo lubiana i kojarzona z Anią Kiełbusiewicz. Kompozycja Sylwestra Szwedy, słowa zaczerpnięte z katalońskiej pieśni ludowej. Przez dłuższy czas Ania Kiełbusiewicz "używała" jej tylko do sprawdzania mikrofonu, a my zaraz potem o niej zapominaliśmy. Ponieważ jednak robiła to konsekwentnie na każdym koncercie, w pewnym momencie stało się oczywiste, że musimy usłyszeć ją w całości. No więc zaaranżowaliśmy w niej wszystko, czego naszym zdaniem brakowało. Gdzieś w przygrywce pobrzmiewa białoruski motyw, który w pewnym momencie okazał się "katalizatorem", ale chyba nawet najstarsi Białorusini już go nie rozpoznają.
Kompozycja w środku - wg pomysłu Grześka Lesiaka. Przygrywkę zasłyszałem gdzieś na Białorusi.
a
Kazali mi paść owce
a G C E7
Baranki cały dzień
a d a d
[Myślą, że pasę sama
a E7 d
A ja sama nie.] 2x
Przychodzi co wieczora
Młodziutki jeden pan
[Mówi witaj kochana
Mówię, dziękuję wam.[ 2x
Żeby nie tak maleńka
Za żonę bym cię brał
[Choć ja mała, mówicie
Niejeden by mnie chciał.] 2x
Rośnie trawa na łące
Od wieczora do ranka
[Tak rośnie i dziewczyna
Gdy patrzy na kochanka.] 2x
Część instrumentalna
Powtórka 2 ost. zwrotek
Muzycy i instrumenty
Anna Kiełbusiewicz - śpiew
Agnieszka Kołczewska - bęben basowy
Anna Bielak (Kołodziej) - skrzypce
Marcin Skrzypek - mandolina
Bogdan Bracha - klarnet
Sylwia Bereza - wiolonczela
Grzegorz Lesiak - gitara