Moje czarnohorskie serce albo podróż „śladami Vincenza”
Każda przygoda, ważna podróż, wyprawa ma swoje antypody. Północ odpycha południe, woda walczy z ogniem, ale w niezrozumiały sposób biel przyciąga czerń, śmierć życie... W krańcowościach i przeciwstawieniach przejawia się prawdziwa istota zjawisk życia.