Mistyka pieśni i poezji
Warszawa, 22. lutego. W mieście zima - śnieg i mróz, a w auli politechniki coroczne misterium głosów Werchowyny. To już piętnaście lat wspólnej wędrówki po mistycznej, górskiej krainie. I jak zawsze w przypadku Werchowyny - pięknie zgrane głosy, uczucia i emocje wyśpiewywane w ukraińskich wesniankach i koladkach, lirycznych pieśniach białoruskich i weselnej "Zoriuszce" od syberyjskich Kozaków. Rodzi się niezwykły klimat miejsca i dźwięków.