Ludowe tradycje współczesnego miasta (2) Folklor miejski
W poprzedniej części artykułu („Pismo Folkowe” 2022, nr 161) została omówiona geneza folkloru miejskiego i jego najważniejsze gatunki.
W poprzedniej części artykułu („Pismo Folkowe” 2022, nr 161) została omówiona geneza folkloru miejskiego i jego najważniejsze gatunki.
W artykule postawiono pytanie o zasadność badania współczesnego folkloru miejskiego przez naukowców-folklorystów. Zostały przeanalizowane przyczyny jego powstania i rozwoju, specyficzne cechy i zasadnicze różnice w stosunku do wcześniejszej tradycji ludowej.
Prześledzono rozwój głównych gatunków współczesnego folkloru miejskiego: czastuszki, romansu miejskiego, pieśni, kupletu, w których strukturze wyróżniają się cechy folkloru „archaicznego” i „klasycznego”. W tekście autor opiera się na pracach krajowych naukowców poświęconych kulturze rosyjskiego miasta i analizuje doświadczenie badania współczesnej kultury miejskiej.
Prababcia Wesełka, zanim zatańczyła radosne wielkanocne horo, przez czterdzieści dni pościła – jadła chleb z czubrycą, gotowaną fasolę, poparę, czyli cebulę i chleb rozmoczone we wrzątku, czyściła naczynia popiołem. Tydzień przed Wielkanocą, w tzw. Łazarską Sedmicę miały swój czas wiosennego kolędowania dziewczęta, przystrojone w kwietne kotyliony na głowach.
(Weronika Grozdew-Kołacińska)
Opowieść o płycie „Chojze – Widzący z Lublina” rozpocznę od kilku ogólnych słów na temat repertuaru, który się na niej znalazł. Są to nigunim oraz zemirot – żydowska muzyka paraliturgiczna. To pieśni, które religijny Żyd śpiewa nie tylko i nie tyle w synagodze, a w domu, na przykład w czasie szabatu czy świąt. Niguny mogą być wykonywane w ogóle bez słów – jak „Rikud Gur”, który znalazł się na tej płycie. Są w tym utworze sylaby – „ja-da-daj ja-da-di-di-daj”. Tekst zemirot to zazwyczaj krótka modlitwa.
W folklorze miejskim najbardziej fascynuje mnie to, że on jest obecnie najbardziej żywą i rozwijającą się częścią folkloru, mimo że poważnych opracowań doczekał się dopiero w drugiej połowie XX wieku. Ogółem rzecz biorąc, jest to historia typowa dla rozwijającej się folklorystyki – i to nie tylko rosyjskiej. Ten czy inny gatunek folkloru często pozostaje niezauważony, gdyż uważa się go za „późny”, „wtórny”. Jest lekceważony, a cała uwaga skupia się na tym, co archaiczne, zanikające. Tak dzieje się dopóki, dopóty ten lub inny element folkloru sam nie stanie się zagrożony zniknięciem – wtedy badacze zaczynają się nim zajmować na poważnie. Jednak w przypadku folkloru miejskiego mnóstwo przejawów tradycji da się zbadać w epoce jej „kwitnienia”, a nawet w momencie ich powstania.
fot. z arch. autora: Kafelki
Mam nieodparte wrażenie, że folk, jak każdy inny gatunek muzyczny, ulega ciągłym zmianom. Jest to proces naturalny, który trwa i będzie trwał. Kwestią dyskusyjną jest tylko prędkość dokonywania się tych zmian, ich zasięg i charakter. Ogromny wpływ ma na to zmieniający się, gnający wciąż do przodu świat, rozwój technologii, a – co za tym idzie – postrzeganie wszystkiego, co związane z folkiem, przez pryzmat współczesności. Mamy bezproblemowy dostęp do materiałów źródłowych, nagrań archiwalnych czy edukacji. Łatwość, z jaką można obecnie rejestrować muzykę, i wykorzystywane do tego narzędzia również w dużym stopniu wpływają na kształt tego gatunku. Internet i jego nieograniczone zasoby dają nam zupełnie inne możliwości zdobywania wiedzy i inspiracji niż te, z którymi mieliśmy do czynienia w przeszłości.
(Piotr Pucyło)
Ilja Sajtanow to moskiewski muzyk – gra utwory improwizowane i inspirowane kulturą pogranicza z różnych państw Europy i Kaukazu. Uczył się muzyki klezmerskiej od Stasa Rajki, Merlina Shepherda, Marylin Lerner i Joshuy Horowitza. Na XXVIII Mikołajkach Folkowych prowadził warsztaty muzyki żydowskiej „Melodie z Lubelskiego i nie tylko” oraz wcielił się w rolę „żywej książki” w czasie wydarzenia cyklicznie organizowanego przez Studenckie Koło Naukowe Etnolingwistów UMCS. O muzyce pogranicza, improwizacji, matematyce i lubelskich nigunach rozmawiał z nim Damian Gocół.
Fot. J. Bodys: Mikołajki Folkowe 2018
W sondzie udział wzięli:
Ilja Sajtanow, moskiewski muzyk; gra w zespole Lakocza muzykę inspirowaną folklorem różnych państw Europy i Kaukazu. Studiował muzykę klezmerską u Stasa Rajko, Merlina Sheperda, Merylin Lerner i Joshuy Horowitza. Na tegorocznych Mikołajkach będzie prowadził warsztaty nigunów.
Pomiędzy 17 a 20 lutego w podmoskiewskim miasteczku Widnoje odbył się I Moskiewski Międzynarodowy Festiwal-Seminarium Muzyki Żydowskiej "Dona-Fest" 2005. Były to trzydniowe warsztaty dla około pięćdziesięciu uczestników oraz finałowy koncert główny dla moskiewskich widzów.