Artykuły autora: Anna Śliwa

Tubkal, Beduini i miętowa herbata Maroko

170 (1 2024) Autor: Anna Śliwa Dział: Podróże

Wielbłąd, a w zasadzie to wielbłądzica łypnęła okiem i – dam sobie głowę uciąć – uśmiechnęła się złośliwie. Budziła respekt i już wiedziałam, że lekko nie będzie. Pomysł dojazdu do obozu na pustyni na wielbłądzie nie był mój, ale na wyjeździe liberum veto nie działa. Cóż było robić. Beduin ponaglał, bo zachód słońca blisko. Trzeba wsiadać i mieć nadzieję, że się dojedzie do obozu na pustyni.

fot. A. Śliwa: Beduiński sprzedawca

Kraj w rozkroku Albania

167 (4 2023) Autor: Anna Śliwa Dział: Podróże

Ogłuszający ryk klaksonów, wydobywający się z samochodów pędzących wokół placu Skanderbega w Tiranie, wszechobecne „myjnie samochodowe” (czyli chłopcy ze szlauchami stojący przy drogach), kupowane na poboczu drogi pieczone kolby kukurydzy prosto z paleniska, autoszroty na każdym kroku czy w końcu dwukołowy drewniany wóz ciągnięty przez osła, poruszający się drogą noszącą dumną, choć zupełnie nieadekwatną nazwę „autostrady” – takie obrazki przesuwają mi się przed oczami, gdy przypominam sobie poprzednie pobyty w Albanii w 2010 i 2013 roku. Były krótkie, kilkudniowe, wystarczające do pozostawienia
nie do końca sprecyzowanego wyobrażenia. Teraz było inaczej: dłużej – bo mniej więcej na dwa tygodnie – i częściowo trekkingowo.

fot. z arch. aut.

Między pubem, glenem a bogiem Irlandia

160 (3 2022) Autor: Anna Śliwa Dział: Podróże

Kiedy wchodzi się do pubu w Irlandii, pierwszym, co rzuca się w oczy – a właściwie w uszy – jest szum. Jak w ulu. Szum rozmów, prowadzonych głośniej i ciszej, mieszany z wybuchami śmiechu albo rzuconym od czasu do czasu przekleństwem. W tle brzękają szklanki, napełniane przy barze ciemnym Guinnessem, bursztynowym, mocnym ale lub złocistym lagerem.

 

(fot. W drodze na Carrantuohill, A. Śliwa

Próba budowania mostów Irlandia Północna

142 (3 2019) Autor: Anna Śliwa Dział: Podróże To jest pełna wersja artykułu!

Pod koniec lata 2018 roku siedzieliśmy ze znajomym, mieszkającym od kilku lat w Irlandii Północnej, w jakimś fish and chips w Bushmills. Byliśmy po wycieczce na Groblę Olbrzyma i do miejscowej destylarni whisky. Zawieszony nad ladą telewizor pokazywał migawki z kolejnego szczytu dotyczącego brexitu. Głos był wyłączony, pojawiały się jednak krótkie urywki tekstu z konferencji prasowej premier May i Donalda Tuska. Mówiono o wzmożeniu działań, konieczności znalezienia kompromisu… Wiele okrągłych zdań, z których niewiele dało się wywnioskować.

Fot. A. Śliwa: Mural republikański przypominający o strajku głodowym w brytyjskim więzieniu w 1981 roku, podczas którego zmarło dziesięciu więźniów