V Land Art Festiwal – sztuka wkomponowana w naturę
Kilkadziesiąt osób, ponad 100 hektarów ziemi, zaangażowanie lokalnej społeczności, oswajanie dzikiej przyrody, kilkanaście dni twórczych działań artystów i rok pracy organizatorów.
Kilkadziesiąt osób, ponad 100 hektarów ziemi, zaangażowanie lokalnej społeczności, oswajanie dzikiej przyrody, kilkanaście dni twórczych działań artystów i rok pracy organizatorów.
O pielgrzymkach do Santiago de Compostela pisze się i mówi bardzo wiele. Jest coś niezwykłego w tym, że w czasach, kiedy Europa Zachodnia stała się de facto terenem postchrześcijańskim, kiedy do regularnego praktykowania, uczęszczania do kościoła przyznaje się mniej niż 5% społeczeństwa, a łamy popularnych, zachodnich czasopism wypełnione są po brzegi anonsami różnych wróżek oraz centrów dalekowschodniej medytacji – co roku najstarszym szlakiem pielgrzymkowym Europy podąża ok. 300 tys. pielgrzymów. Z różnych krajów, kontynentów, w różnym wieku, z większymi lub mniejszymi plecakami.
Karczeby to trudne do wyrwania korzenie drzew, wrośnięte mocno i solidnie w ziemię. Tak samo „wrośnięci” i „przywiązani” do ziemi, ojcowizny są mieszkańcy Polesia, których Karczebami nazywano. „I sami, jak karcz, wrastali w ziemię naszych pradziadów, co puszczę toporami karczowali, sieli, orali”. Karczebami byli też ci, którzy pracowali na polu od świtu do zmierzchu, żyjąc zgodnie z rytmem ziemi, ale też nie dbając o siebie, nie przebierając się i nie myjąc.