| Trzeci album łotewskiej grupy Auļi - Etnotranss zabiera nas w poetycką podróż do krainy cieni, w której będziemy wędrować poprzez czas, doświadczać emocji, poznawać siłę przyjaźni, spotykać na naszej drodze mitycznych towarzyszy podróży, zmieniać się, stawać się mądrzejszymi i silniejszymi. |
| Białoruska grupa Litvintroll to odpowiedź na pytanie "co by było, gdyby Stary Olsa spotkał na swej drodze Metallicę ?". Piękne brzmienia dud, cystry, szałamaji i bombardy obok ostrych gitarowych riffów i drapieżnych wokali, stare ludowe melodie podane z metalowym pazurem - oto propozycja trolli z Mińska. |
| Potężna dawka rock'n'rollowego czadu z szalonym dudziarzem i równie szalonym wokalistą - to propozycja Pipes And Pints, zespołu na stałe rezydującego w Czechach. |
Kapela powstała w 2002 w Warszawie. Wykonuje dawne ballady uliczne oraz przedwojenną muzykę taneczną, w stylu i klimacie minionych czasów, graną na autentycznych instrumentach z epoki: harmonii trzyrzędowej, ksylofonie, barabanie, skrzypcach, pile.
Miatlica to młody zespół folkowy, którego skład tworzą studenci z Białorusi kształcący się w Lublinie. Kapela istnieje ponad dwa lata. Jak sami mówią, inspiruje ich nie tylko muzyka ludowa z różnych stron świata, ale również dźwięki przyrody np. te zasłyszane w lesie.
Człowiek Ziemia to lubelski artysta ogarniający dźwiękowe przestrzenie zapomocą elektroniki (zarówno muzycznej, jak i tej znanej z gospodarstwadomowego), gitar, trąpideł i wszystkiego, co się nawinie. Podczaswystępów na żywo tworzy pejzaże dźwiękowe dające pole do popisuwyobraźni.
To już osiemnasta Scena Otwarta! Po raz osiemnasty do udziału w Konkursie Scena Otwarta zapraszamy artystów wędrujących po ścieżkach ambitnych muzycznych poszukiwań, inspirujących się źródłami ludowymi z różnych zakątków świata.
Dla zespołów udział w konkursie to szansa na zaprezentowanie się mikołajkowej publiczności, szansa na zaistnienie i realizację pasji, jaką dla debiutantów bezsprzecznie jest muzykowanie. O otrzymaniu nagród i uczestnictwie w sobotnim Koncercie Głównym zadecyduje jury, w którego skład wchodzą profesjonaliści z kręgów naukowych (znawcy folkloru i muzyki sięgającej do korzeni), artystycznych (profesjonalni muzycy) i medialnych (dziennikarze, publicyści): Ewa Jabłońska (muzykolog, dyrektor ACK UMCS "Chatka Żaka"), Magdalena Sobczak - Kotnarowska (muzykolog, muzyk Kapeli ze Wsi Warszawa), Tomasz Rogula (realizator dźwięku TR Studios), Paweł Franczak (dziennikarz "Kurier Lubelski"), Tomasz Rokosz (muzyk, Orkiestra św. Mikołaja).
Zespół powstał w 2003. BANDA gra muzykę etniczną we współczesnych aranżacjach. Tworząc, sięgają do słowackich korzeni, które doskonale współbrzmią z ich własnym, oryginalnym stylem. Na repertuar zespołu składają się głównie słowackie pieśni i melodie ludowe. Ale w ich muzyce w ciekawych aranżacjach, pojawiają się także inne motywy: polskie, hiszpańskie, morawskie, ruskie czy rumuńskie. Każdy z członków kapeli ma na swoim koncie doświadczenie z rozmaitymi gatunkami muzycznymi.
Banda Dzeta, kapela stylizująca swoją muzykę na rumuńską ludową orkiestrę dętą, pochodzi z Wilna. Jak mówią sami muzycy Banda Dzeta gra z całego serca. Ich muzyka to mieszanka elektro, muzyki akustycznej i folku. W skład zespołu wchodzą artyści zafascynowani różnymi kulturami i gatunkami muzycznymi. W Banda Dzeta grają zarówno amatorzy, jak i zawodowi muzycy. Połączyło ich zamiłowanie do grania i rozpowszechniania muzyki międzykulturowej.
Choć Klezmaholics gra muzykę określaną jako klezmerską, ich repertuar jest szerszy stylistycznie. Obejmuje m.in. antyczne i średniowieczne pieśni hebrajskie we współczesnych aranżacjach, jak też nową muzykę żydowską, będącą autorską twórczością lidera grupy i zespołu. Są to utwory pisane na motywach Biblii hebrajskiej, Zoharu oraz Legend Żydowskich, wchodzące w dialog ze współczesnymi zjawiskami muzycznymi.
Brzmienie kapeli wypełnia muzyka dawna charakterystyczna dla regionu Karpat. Muzycy Trei Parale prezentują tradycyjne dźwięki zarówno Rumunów, jak i innych grup etnicznych żyjących w tamtym rejonie: Żydów, Węgrów, Cyganów.
Młoda łotewska grupa folkowa Auli powstała wiosną 2003. Zespół założyło kilku bębniarzy i dudziarzy kierujący się post-folklorystyczną wizją. Muzykę kapeli można określić jako tradycyjne dźwięki ze współczesnym akcentem. Styl muzyki Auli sami artyści określają mianem "etnotrans" (etniczny trans), co można tłumaczyć jako inspirujący, energiczny i aktywny dialog z otoczeniem.
Cimbaliband jest jak prawdziwa wschodnioeuropejska metropolia. Bo choć grupa pochodzi z Węgier, to ich muzyka przekracza granice. Większość tematów pochodzi z szeroko rozumianych Bałkanów. Oprócz tradycyjnych motywów węgierskich ("Selyemcsárdás") zdarzają się tu tematy serbskie ("Ciganskolo"), rumuńskie ("Velencei álom", "Oppadirida", "Megyek az úton" i "Lautar din Bacau"), bułgarskie ("Oriental Mahala") a nawet macedońskie ("Siciliana Karsilama") i transylwańskie ("Ez a világ").
>W przededniu festiwalu nakładem FF "Konador" ukazał się kolejny, dwunasty już album Orkiestry św. Mikołaja - "Drugi koncert". Jest on zapisem występu zespołu w Radiu Gdańsk (bezpośrednio transmitowanego na radiowej antenie). Koncert miał miejsce 6 marca 2010 r. Orkiestra wystąpiła w ramach "Muzycznej wędrówki Łosia i Basiora" - comiesięcznych koncertów na żywo prezentujących już od pięciu lat w Radiu Gdańsk muzykę akustyczną: piosenkę turystyczną, poezję śpiewaną, folk
Z okazji dwudziestych "Mikołajek Folkowych" organizatorzy postanowili przygotować specjalny koncert, który przedstawiłby muzykę poważną i jej ludowy pierwowzór na jednej scenie. Jako bądź co bądź jednostka UMCS, mając w zasięgu ręki wspaniałych muzyków, dyrygentów i pedagogów, postanowili wykorzystać ten "aparat wykonawczy". Powstał scenariusz odważnego i oryginalnego koncertu, na którym spotkają się dwa jakże dalekie i zarazem bliskie światy.
Celtycko-punkowa grupa z czeskiej Pragi. Kapelę w 2006 założył Vojta Kalina (dudy szkockie, śpiew). Było to spełnienie jego marzeń, gdyż zawsze myślał o zespole grającym połączenie punk rocka i "brudnej" folkowej muzyki, takim jak np. The Pogues.
Białoruska formacja folk-metalowa, która w swojej twórczości odważnie łączy muzykę dawną, średniowieczną (nie tylko ze swoich terenów) z energią i pazurem metalowego grania. Litvintroll od czasu wydania swojego debiutanckiego albumu "Rock'n'Troll" zdobył sporą rzeszę słuchaczy, pochlebne recenzje i uznanie w mediach. Mawia się, że ich muzyka to Stary Olsa spotykający Metallicę.
Stanisław Lewandowski ma 73 lata. Urodził się i mieszka w Brogowej, w gminie Rusinów. Już jako mały chłopiec w czasie okupacji podpatrywał grę skrzypka Józefa Tworka, a czasem sam próbował grać. Wkrótce sam zrobił proste skrzypce z deski z drutami telefonicznymi /!/, a smyczek - z pałąka i z końskiego włosia.
Kapela powstała w styczniu 1995 na inauguracji obchodów 600-lecia wsi Trzcinica. Tam dała swój pierwszy koncert. Od początku swojego istnienia w Kapeli Trzcinicoki grają trzy pokolenia muzykantów, prezentując tradycyjne melodie oraz przyśpiewki z okolic Jasła i Pogórza.
Działa od 2002 r. i odniosła już liczne sukcesy. Doceniana za kultywowanie autentycznej muzyki ludowej.
Kapela Ludowa "Opocznianka" swoją nazwę przejęła od nieistniejącego już Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca. Kapela tego zespołu od początku skupiała znakomitych muzyków regionu opoczyńskiego.
"Kamienie są lekkie czyli słowami i obrazami o 24-letniej społecznej pracy Stowarzyszenia Magurycz na rzecz ochrony sztuki sepulkralnej w południowo-wschodniej Polsce i na Ukrainie."
W Polsce istnieją 22 ośrodki dla cudzoziemców. Mieszka w nich około 7140 osób, głównie rodzin czeczeńskich z kilkorgiem małych dzieci. W lubelskim Ośrodku dla Uchodźców przebywa 200 uchodźców. Pomaga im blisko 60-osobowa grupa wolontariuszy działających przy Centrum Wolontariatu i Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej. Od sierpnia 2008 wolontariusze prowadzą zespół kultury czeczeńskiej "Gwiazdy Czeczenii".
Kibera największy slums w Afryce Wschodniej - milion mieszkańców, 2,5 km2, 6 pomysłów jak zmienić rzeczywistość
6 inicjatyw obywatelskich małych lokalnych organizacji stara się zmienić oblicze slumsu. Mieszkają i pracują w Kiberze, są skromnymi liderami wśród około 1 milionowej społeczności slumsu, nie mają zasobów, ale mają talent.
W swojej twórczości Stefan Darda łączy subtelną poetykę dnia codziennego z magiczną gawędą przy ognisku, od której włosy stają dęba. "Czarny Wygon. Starzyzna" to druga część historii opowiadającej o przeklętej wiosce na Roztoczu.
Spotkanie z Danutą Kuroń, prezesem Fundacji Edukacyjnej Jacka Kuronia oraz Katarzyną i Pawłem Winiarskimi, animatorami Uniwersytetu.
Opowieści Teremiszczańskie - spektakl Uniwersytetu Powszechnego im. Jana Józefa Lipskiego w Teremiskach składa się z opowieści i pieśni zebranych od mieszkańców wsi, w której działa Uniwersytet. Jego współtwórcy i animatorzy - Katarzyna i Paweł Winiarscy - mieszkają tam od 8 lat. Wspólnie z działająca w Teremiskach przez 2 lata Joanną Filarską przygotowali spektakl oraz weszli w rolę opowiadaczy.
Stowarzyszenie Na Rzecz Popularyzacji Kultury Antycznej "Hellas et Roma" jest organizacją skupiającą pasjonatów historii starożytnej. Dzięki zastosowaniu rekonstrukcji historycznej opartej o najnowszy stan badań, możliwe staje się doświadczanie antyku wszystkimi zmysłami, do tej pory w poznanie historii niezaangażowanymi. W ramach działalności Stowarzyszenie realizuje ponad 20 projektów, które ukazują przekrój tematów związanych z życiem codziennym czasów starożytnej Grecji oraz Rzymu.
Ether Fields to projekt informatyczny zrzeszający młodych ludzizafascynowanych tematem elektronicznej rozrywki. Jego celem jeststworzenie gry sieciowej, osadzonej w realiach średniowiecznej Europyz elementami fantastyki.
Suka biłgorajska to jeden z najbardziej tajemniczych polskich instrumentów ludowych. Jest to staropolski instrument smyczkowy o archaicznych, sięgających średniowiecza, elementach konstrukcyjnych. Według opisów suka wywodzi się z Kocudzy, miejscowości położonej nieopodal Janowa Lubelskiego. Ostatnie wzmianki o niej pochodzą z początku XX w., niestety do naszych czasów nie przetrwał żaden egzemplarz tego instrumentu. Jedną z osób, która podjęła się zrekonstruowania suki jest Zbigniew Butryn z Janowa Lubelskiego. Dotychczas jako lutnik-amator wykonał kilkadziesiąt instrumentów - suk, basów, bębnów, skrzypiec ludowych. Na bazie swoich kilkunastoletnich doświadczeń stworzył Pracownię Instrumentów Ludowych. Ponadto wraz z synem Krzysztofem od kilku lat prowadzą Szkołę Suki Biłgorajskiej, której adepci obok budowy instrumentów uczą się pieśni i melodii tradycyjnych mikroregionu janowskiego.
Tradycją wielu festiwali są wieczorne bankiety. U nas - jak zwykle- podwiatr. Proponujemy otwarte śniadanie dla wszystkich, którzy chcą sięspotkać i w ciszy.
Korowaj to drożdżowe ciasto pieczone m.in. z okazji wesela. Przed uroczystościązaślubin swacha (czyli matka chrzestna panny młodej) wraz z innymi kobietami, wśródśpiewów i modlitw, przygotowywała bogato zdobione korowajowe ciasto, które było jednąz głównych atrakcji tradycyjnego wesela.
Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na spotkanie ze sztuką koronki. W czasie warsztatów poznacie podstawy tworzenia koronek, materiały, narzędzia, style. Warsztaty poprowadzi Witold Kozłowski z Fundacji OVO.
W oparciu o tradycyjne pieśni z kręgu słowiańskiego warsztaty przybliżą podstawy techniki śpiewu białego. Warsztaty poprowadzi Witold Kozłowski z Fundacji OVO www.ovo.art.pl
Warsztaty muzyczno-teatralne dla dzieci w wieku 5-8 lat oparte są na motywach polskiej baśni ludowej Gadka cudowna o ucieczce zaklętej panny z wieży babilońskiej, spisanej w XIX w. przez słynnego etnografa Oskara Kolberga. Warsztaty będą miały charakter improwizowanego spektaklu muzycznego.
Wstępem do warsztatów będzie klusowanie gliny czyli przygotowanie jej do pracy na kręgu. Uczestnicy pracować będą na tradycyjnym i elektrycznym kole garncarskim.
Dariusz "Koralik" Gołębiewski
Niepełnosprawny artysta, który od ponad 30-stu lat trudni się koralikowym rękodziełem.
Filmy z serii "Odkrywanie tradycji Mazowsza" są pokłosiem projektu o charakterze edukacyjnym, mającym przybliżyć odbiorcy zanikającą obrzędowość, tradycyjne rzemiosło i instrumentarium ludowe Mazowsza w formie krótkich filmów dokumentalnych. Projekt dzieli się na trzy części, z których każda ma charakter cykliczny: Obrzędy Mazowsza; Rzemiosło Mazowsza; Instrumentarium Mazowsza.
Repertuar siódmej edycji Festiwalu Oczy i Obiektywy podobnie jak w ubiegłych latach był zróżnicowany. Niezmiennie doboru filmów dokonano według bardzo prostego klucza - można zobaczyć to, co ciekawe. Nieistotne czy dotyczy odległej Papui Nowej Gwinei, czy swojskiego Mazowsza.
Wystawa "Fetysze" prezentuje kompozycje Tomasza Rolniaka wykonane z pomalowanych drewienek, klocków, kamieni, gałązek, a nawet całych drzew. To instalacje malarskie, których forma jest świadomie archaizowana, malowana atechnicznie. Artysta poprzez rytuały swoich instalacji powraca jak gdyby do źródeł i miejsc kulturowych, w których rodziła się słowiańska tradycja - do ich duchowej kolebki. Tomasz Rolniak pisze: "Fetysz jest uważany za wcielenie bóstwa w przedmiot naturalny, np. kamień, drzewo, lub wytworzony, np. figurka, wisiorek. Fetyszowi przez odpowiednie znakowanie lub podpis przypisywano magiczną moc".
Pożegnanie Taboru Andrzeja Polakowskiego to plon kilku wypraw fotografa z okresu 1966-67 do miejsc, w których za sprawą państwowych ustaw cygańskie wozy stanęły na zawsze (Grabowiec, Kraśnik Fabryczny, Lubartów, Parczew, Puławy, okolice Hrubieszowa i Lublina). Bezpośrednia inspiracja do wykonania tej serii zdjęć wyszła od Zdzisława Kazimierczuka, który w 1966 zaproponował Polakowskiemu zilustrowanie przygotowywanego przez siebie zbioru reportaży.
Celem wystawy przygotowanej przez członków Studenckiego Koła Naukowego Folklorystów i Etnologów UMCS w Lublinie jest prezentacja sposobu współczesnego nawiązywania do kultury tradycyjnej w dziedzinie szeroko pojmowanego projektowania, wzornictwa, designu.
Wszystkich, którzy traktują sztukę z przymrużeniem oka, organizatorzy "Pythonaliów" zapraszają na wyjątkową wystawę najróżniejszych przedmiotów kiczowatych. Jeśli masz obraz z jeleniem, dzbanuszki w grochy czy "durnostójki" z wakacji toprzynieś je na wystawę. Zespół "ekspertów" oceni Twój kicz jak należy.
W dyskusji udział biorą:
10 października 2010 ukazała się "Ludovava" - debiutancki album warszawskiej kapeli MOSAIC. Z liderką zespołu, Jolantą Kossakowską, o muzyce dworsko-chłopskiej, dawnych kulturach, mistycyzmie i konfliktach rozmawia Mateusz Dobrowolski.
Muzykant czy muzyk? Folklor, a może już folk? Dizajn, a może etnodizajn? Te pytania często nasuwają się i niejednokrotnie trudno na nie odpowiedzieć. Wątpliwości w dużej mierze rozwiewają badacze publikujący na łamach "młodziutkiego" portalu KulturaLudowa.pl. Czego jeszcze można się z niego dowiedzieć opowiada Krzysztof Butryn.
Na drogowskazie przy drodze wylotowej z Brus do Chojnic widnieje piktogram muzeum, a obok dwa słowa: Józef Chełmowski.
Gospodarstwo Chełmowskiego dostrzec można już z szosy. Dom nieduży, zatopiony w zieleni drzew. Nasz artysta mieszka w nim od urodzenia, czyli od 1934 r. Obok zabudowania gospodarcze, mały sad, ogród z pasieką. Wszędzie mnóstwo rzeźb. Ledwie wiatr dmuchnie, furkoczą drewnianymi śmigiełkami.
Gdy jesień nieuchronnie zmierza ku zimie, w Lublinie - czyli w odległym krańcu Polski - rozpoczyna się festiwal. Jeden z pierwszych folkowych, które wymyślono i jeden z najważniejszych w chwili powstania i dziś.
W dniach 22-24 października 2010 w SKWERZE, filii Centrum Artystycznego Fabryka Trzciny, odbyła się jesienna edycja warszawskiego Festiwalu Wszystkie Mazurki Świata. Pomyślana została, jak wyjaśnił w informatorze dyrektor festiwalu - Janusz Prusinowski, jako dopełnienie Konkursu Chopinowskiego. Ideą Festiwalu jest przedstawienie na tej samej scenie wielorakich kreacji mazurków i ich interpretacji w wykonaniach muzyków wywodzących się z różnych środowisk. Dlatego wysłuchać można obok siebie: wiejskich muzykantów, pianistów grających utwory Fryderyka Chopina, miejskich muzyków czerpiących z ludowych tradycji, jazzmanów, artystów z Polski i zagranicy. Festiwal rozpoczął korowód, który wraz z muzyką i dwiema ogromnymi tańczącymi kukłami ubranymi w piękne stroje, przemaszerował Krakowskim Przedmieściem.
XVIII Ogólnopolski Festiwal Folklorystycznej Twórczości Dziecięcej Dziecko w Folklorze organizowany przez Miejsko - Gminny Ośrodek Kultury w Baranowie Sandomierskim odbywał się w dniach 2-3 października 2010. W tym roku przepojony był niezwykłą atmosferą święta ludowego. Wyjątkowa liczba zgłoszeń (ok. 500 uczestników) i poziom występów świadczy o coraz większej świadomości jego uczestników o przywiązaniu do rodzimej tradycji.
Nową płytę nazwała "Kronos", bo chciała opowiedzieć o upływającym czasie. Z utworami z tego krążka po raz pierwszy przyjechała do Polski. I zaczarowała publiczność.
Mówiąc wprost - prochu w muzyce średniowiecznej już się raczej nie wymyśli. Utarty schemat ma już swoje lata, a ilość zespołów, które biorą się za odtwarzanie muzyki swoich pradziadów ostatnimi czasy również urosła do zatrważającej wręcz liczby. Generalnie wytrwali słuchacze mogą wybierać i przebierać, ale niestety znalezienie ideału nie jest łatwe.
Na początku przyszłego roku ukaże się nowa płyta, na której usłyszymy najstarsze nagrania polskiej muzyki tradycyjnej - tym razem z Kujaw.
Kolejny, siódmy już tom serii wydawniczej Polish Folk Music Collection, prezentującej archiwalne nagrania ze Zbiorów Fonograficznych Instytutu Sztuki PAN powstaje we współpracy Instytutu ze Stowarzyszeniem Liber Pro Arte. Projekt Ochrona i popularyzacja najstarszych nagrań polskiej muzyki ludowej realizowany jest z udziałem środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Universitas, Kraków 2009
| W okresie bożonarodzeniowym uwadze czytelników polecamy pierwszą w Polsce książkę w całości poświeconą choince. To publikacja Katarzyny Smyk - kulturoznawcy z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, od lat badającej polską kulturę ludową. |