Co w numerze 25

Od redakcji

25 (grudzień 1999) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek Dział: Wstępniak To jest pełna wersja artykułu!

Obserwuję, najczęściej niestety za pośrednictwem listy dyskusyjnej Muzykant (muzykant@plearn.edu.pl), ogromny natłok imprez folkowych i pokrewnych w stolicy. Nie wiem czy staje się to za sprawą "Sopot Festival", czy sprawnych organizatorów i licznej publiczności. Popatrzcie tylko: koncert Adreasa Hagberga i "Kalako" w listopadzie w S1, drugiego grudnia "Podhale - źródła i fascynacje", w którym wystąpiła kapela Jana Karpiela-Bułecki z Zakopanego z towarzyszeniem klawesynisty, tenora i Chóru Polskiego Radia pod batutą Antoniego Wita. Chodzą słuchy o koncercie kolęd Marii Pomianowskiej 23.grudnia. Gdzieś gra Dzezva, u Bazylianów "Goście z Nizin". W Adwencie Dom Tańca zaprasza na dwa spotkania z kolędami: 2 grudnia o godz. 19.00 i 9 grudnia o godz. 19.30 (o 17.30 dla dzieci). Będą pieśni adwentowe, kolędy i pastorałki nieznane (z nagrań śpiewaczek wiejskich) i powszechne, ozdoby choinkowe i kartki świąteczne. Są też spotkania chóru u Dominikanów na Nowym Mieście prowadzone przez Andrzeja Struga. Tyle w stolicy. Szkoda, że aż sto sześćdziesiąt kilometrów od Lublina, że Szczecinie czy Kłodzku nie wspomnę.

Muzykowanie

25 (grudzień 1999) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Jerzy Burdzy ma za sobą kilkuletni staż na stanowisku dyrektora Agencji Koncertowej PSJ, wieloletnią współpracę z Wydziałem Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego, produkcję audycji radiowych w Polskim Radiu (Radio Bis i Program III PR) oraz maleńkim Radiu Mazowsze. Jest współautorem programu komputerowego przeznaczonego dla muzyków - amatorów. W jego dorobku znajduje się płyta Zespołu Polskiego "Oj chmielu" i kaseta kapeli Burczybasy zatytułowana "Idzie Maciek ...". Niektórzy rozpoznali go w filmie "Ogniem i mieczem". Prawdziwą pasją Jerzego Burdzego jest jednak uczenie, o czym wiedzą nie tylko uczniowie, ale też dzieci z pobliskiego domu dziecka, do których także czasem zagląda.

Idzie Maciek i śpiewa z Burczybasami

25 (grudzień 1999) Autor: Jerzy Burdzy Dział: Recenzje To jest pełna wersja artykułu!

Inicjatywa kapeli "Burczybasy" nagrania polskich piosenek - pieśni ludowych dla dzieci i z dziećmi znalazła świetną realizację na kasecie "Idzie Maciek...", która ukazała się w końcu ubiegłego roku. Jest to jedna z lepszych kaset, adresowanych głównie do dzieci, jakie w ostatnich latach wydano.

Wszak zdjęciem można mniej skłamać,<br>niż słowem pisanym... Antropologia i fotografia

25 (grudzień 1999) Autor: Ewa Grochowska Dział: Folk i okolice To jest pełna wersja artykułu!

Jakiś czas temu pisałam recenzję przedstawienia teatralnego, którego tworzywem i tematem przewodnim były fotografie, rodzinny album i losy przedstawionych na zdjęciach ludzi. Pomyślałam wówczas, że - oczywiście- lepiej robić zdjęcia niż pisać o nich, a jeśli już pisać ... no właśnie. Fotografia ma wiele wspólnego z filozofią (nb. kierunkiem moich studiów i osobistą fascynacją), obydwie mówią w gruncie rzeczy o tym samym: o ludziach, ich losach, sytuacjach dramatycznych, o uniesieniach, olśnieniach i odkryciach; także o szarości czy znużeniu. Różnią się podejściem, jedna to podejście teoretyczne, druga- praktyczne. A gdyby tak pomyśleć o filozofii fotografii? Widziałam kilka takich przedsięwzięć, zrealizowanych z podejściem praktycznym właśnie i o tym będzie poniższy tekst.

Warsztaty tańców węgierskich

25 (grudzień 1999) Autor: Ewa Grochowska Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

... odbyły się w Chatce Żaka w ramach II Dni Kultury Węgierskiej w Lublinie (przypomnijmy: w dniach 19- 23 .10.99). Zapowiadało się trochę atrakcji z tym związanych, m. in. koncert zespołu Karikás, grającego folklor węgierski właśnie; zespół ów miał również przygrywać "na żywo" miłośnikom tańca, chcącym poszerzyć swoje taneczne zainteresowania. Amatorzy przybyli tłumnie, zespół w ogóle nie dotarł do Polski, tancerze zaś, prowadzący warsztaty poradzili sobie przy muzyce z magnetofonu. Dodam tylko, że najwytrwalsi (w tym "instruktorzy") dotrwali do późnych godzin nocnych.

Folkowy Fonogram Roku '99

25 (grudzień 1999) Autor: bracia Golec Dział: Festiwale To jest pełna wersja artykułu!

Konkurs "Folkowy Fonogram Roku 1999" odbywa się już po raz drugi w ramach Festiwalu Muzyki Ludowej "Mikołajki Folkowe". Jego celem jest zauważenie i promocja dokonań fonograficznych zespołów oraz firm wydawniczych zajmujących się tym rodzajem muzyki.

Organizatorzy festiwalu zawsze starali się nie tylko doraźnie przedstawiać na jego koncertach wszystko, co było zaciekawiło i mogło być atrakcyjne dla widzów, ale budując programy poszczególnych edycji festiwalu zwracali uwagę na jego animacyjną rolę rodzimej dla sceny folkowej. Taką rolę odgrywało ukazywanie polskich zespołów w kontekście innych grup z innych krajów oraz istnienie "Sceny Otwartej" - konkursu dla amatorów i debiutantów. Na scenie "Mikołajków Folkowcy" stawiały pierwsze kroki, zdobywały nagrody, uznanie jury i publiczności tacy wykonawcy jak: "Chudoba" "Matragona", Ania Kiełbusiewicz, "Rivendell" "Viva Flamenco" czy ostatnio grupy "Się Gra" i "Kapela ze Wsi".

Tradycja spełniona wyobraźniź (Re)konstrukcja liry korbowej na Podkarpaciu

25 (grudzień 1999) Autor: Maciej Cierliński Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Coraz mniej prawdziwych twórców na świecie. A jeszcze mniej takich twórców, których można nazwać wielkimi fachowcami w swojej dziedzinie. Do nich z pewnością zalicza się pan Stanisław Wyżykowski. Urodził się 3 maja 1927 na NMP Królową Polski, która ma ogromny wpływ na jego życie i udziela mu pomocy, jak sam twierdzi. Pochodzi ze wsi ongiś królewskiej - Haczów. Lirnik, lutnik, muzykant, rolnik. Rekonstruktor lir korbowych, które już zbudował, a konstruktor tej jedynej, która obecna jest w jego wyobraźni od momentu, kiedy ujrzał ją w swoich snach, snach o lirze korbowej.

Pole Chońka - Amor bieszczadzki

25 (grudzień 1999) Autor: Maciej Szajkowski Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Połacie zieleni, kręte dróżki prowadzące po bezdrożach oraz bajeczne widoki niczym nie ograniczonej natury. Bieszczady - przez Mikołajów uświęcone, wyniesione do rangi miejsc kultowych. Tam naprawdę można posmakować przestrzeni i odetchnąć wolnością.

W Bieszczadach schronienie odnajdywali wieczni tułacze, wagabundy, grupy hipisów, poszukiwacze przygód i sensu życia, bohema artystyczna, a także uciekinierzy przed niewolą cywilizacji. Pomimo niesprzyjających wiatrów historii, prześladowań i wysiedleń, (głównie podczas akcji "Wisła"), Bieszczady nadal obok Polaków zamieszkują mniejszości narodowe, m.in. - Łemków i Bojków.

"Lud tradycję przechowuje w pieśniach" - mówi przysłowie. To w nich swoje źródła i inspiracje odnajdują młodzi artyści z Ustrzyk Dolnych. Ich zespół Pole Chońka, prezentuje muzykę "pogranicza bez granic". Wykonawcy zachowują tradycyjny, charakterystyczny dla tych gór sposób śpiewania, instrumentalnie eksperymentują poszukując wyszukanych, nieraz egzotycznych form i przestrzeni.

Festiwal pieśni archaicznej

25 (grudzień 1999) Autor: Marcin Skrzypek Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

">

"Najstarsze świadectwa kultury muzycznej, jakie zachowały się do dziś w naszej części Europy, w tym na Lubelszczyźnie, są najstarszymi świadectwami muzyki europejskiej w ogóle" - czytamy we wstępie do folderu I Międzynarodowego Festiwalu Najstarsze Pieśni Europy, który odbył się w Lublinie w dniach 29-30 października.

Pieśni reniferów... Anders Hagberg -

25 (grudzień 1999) Autor: Sławomir Browkin Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

Stare tradycje, takie jak pasterskie zawołania, joiki i świst piszczałek spotykają się w niczym nieograniczonej improwizacyjnej muzyce świata współczesnych artystów.

Zdumiewa to, że niektóre brzmienia znane są na całym świecie. Melodyczne frazy tradycyjnych wykonawców zaczerpnięte z głębokiej przeszłości i dawne techniki brzmią dziś podobnie nawet pomimo odległości geograficznych. Ta bliskość muzyczna odsłania związki znajdujące ostatnimi czasy możliwość wyrazu dopiero w nurcie zwanym muzyką świata. Lapońskie joik odnaleźć można w kulturze Indii, a tradycyjny śpiew z Grenlandii w japońskiej melodii granej na flecie shakuchachi.

Travellin' Companion. A Musical Journey to Poland

25 (grudzień 1999) Autor: Marcin Skrzypek Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

Jest to niemiecka składanka polskich piosenek folkowych. W podtytule płyty znajdujemy zachętę: "Z Kroke, Rodziną Trebuniów, Grzegorzem z Ciechowa, Orkiestrą św. Mikołaja..." Z tyłu okładki zaś czytamy:

"Muzyczną podróżą do Polski WeltWunder Records rozpoczyna nową serię wypraw poprzez kraje i regiony, które jak dotychczas nie odgrywały znaczącej roli na światowej scenie".

Z serią Travellin' Companion poznamy często niezwykłe i ryzykowne eksperymenty artystów, głównie młodych, którzy łączą tradycje swoich własnych krajów z wpływami obcych tradycji muzycznych. Zgodnie z globalnym charakterem świata na początku nowego milenium, znajdziemy tu wielbicieli reggae współpracujących z góralskimi folkowcami, muzyka rockowego mieszającego kobiece śpiewy z rytmami techno, natkniemy się też na archeologów kultury znajdujących świeże spojrzenie na muzyczną historię swojego kraju. Polska nie bez powodu zdobyła sobie uznanie na polu muzyki klasycznej i jazzu - warto poznać teraz kolejną stronę tej bogatej muzycznej kultury!"

O "Podniesieniu" raz jeszcze

25 (grudzień 1999) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek Dział: Relacje To jest pełna wersja artykułu!

14 listopada w kościele św. Józefa w Lublinie koncert kapeli Trebuniów-Tutków z programem "Podniesienie" otworzył X Festiwal Piosenki Religijnej "Żakeria'99". Był to z pewnością dobry wybór, bo album ten otrzymał nagrodę główną w kategorii jazz-pop-rock na XIV Festiwalu Filmów Katolickich i Multimediów "Niepokalanów'99".

W Lublinie rodzinie Tutków (w strojach góralskich) towarzyszyli Michał Kulenty na saksofonie, Krzysztof Ścierański na basie, Krzysztof Herdzin na klawiszach (ci ubrani "codziennie") i Chór Akademii Muzycznej w Lublinie pod dyrekcją Moniki Mielko (w niebieskich togach) - przeróżne ubiory, przeróżna muzyka, która wbrew obawom niektórych znakomicie się komponowała.