Co w numerze 2

Od redakcji

2 (czerwiec 1996) Autor: Radosław Zaleski To jest pełna wersja artykułu!

Zanim jeszcze nasza redakcja zdążyła na dobre okrzepnąć i ochłonąć po wydaniu pierwszego numeru "Gadek z Chatki", pojawiło się przed nami nowe wyzwanie - festiwal Radom Folk '96. Impreza ta stała się dla redakcji podwójną okazją do tego, aby sprawdzić swoje umiejętności dziennikarskie. Przede wszystkim organizatorzy Radom Folk '96 poprosili, abyśmy stworzyli gazetkę festiwalową - co mimo trudnych warunków pracy i małej ilości czasu, udało nam się (mam nadzieję) nie najgorzej. Drugim, co najmniej tak samo ważnym dla nas wydarzeniem, była promocja pierwszego numeru gazety folkowej.

W folkowym światku

2 (czerwiec 1996) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek To jest pełna wersja artykułu!

Poczynania organizatorów Festiwalu Muzyki Inspirowanej Folklorem śledzę od czasu jego powstania, czyli trzech lat. Jest to wciąż jedna z niewielu w kraju inicjatywa promująca muzykę folkową, która może poszczycić się już pewnym stażem. "Radom - folk" ma co roku niezmiennie ciekawy program, a jednak jak dotąd nie był w stanie zainteresować radomian. Czy winne jest temu tamtejsze środowisko, czy brak dostatecznej reklamy, bo nie wszyscy organizatorzy już wiedzą, że obecnie z różnych względów łatwiej jest zorganizować koncert niż zainteresować nim publiczność.

Trudny wybór

2 (czerwiec 1996) Autor: Agnieszka Matecka - Skrzypek To jest pełna wersja artykułu!

Maciej Harna - muzyk prowadzący "Orkiestrę Jednej Góry - Matragona" z Sanoka, prezentujący własną muzykę, stylistycznie bliską minimalizmowi muzycznemu, a będącą syntezą tradycji wielu kultur Ziemi. Poszukuje w muzyce różnych regionów świata czegoś, co istnieje poza etniczną odrębnością materii dźwiękowej. Pragnie znaleźć: wspólny dla niej wymiar istniejący w każdej autentycznej twórczości ponad wymiarem kultowym, czasowym, geograficznym. Juror III Festiwalu Muzyki Inspirowanej Folklorem "Radom Folk '96".

Maciej Harna dzieli się wrażeniami z festiwalu z Agnieszką Matecką.

A w niedzielę...

2 (czerwiec 1996) Autor: Radosław Zaleski To jest pełna wersja artykułu!

A w niedzielę... trzeciego dnia festiwalu Radom Folk '96 impreza przeniosła się do radomskiego skansenu. Była to szczęśliwa decyzja organizatorów, dzięki której poprawiła się kulejąca frekwencja publiczności.

Kalendarium

2 (czerwiec 1996) Autor: Katarzyna Tarkowska To jest pełna wersja artykułu!

Bywało, że gorszono się tą nocą, że zakazywano jej z ambon strasząc piekłem. Wydawała się pogańska, heretycka, diabelska. Ale przecież była to najweselsza noc w roku. Starsza niż dzieje Polski, nigdy nie zatraciła młodzieńczego szaleństwa. Mowa tu o kuplanocce czyli nocy świętojańskiej, inaczej zwaną sobótką. Pierwotną nazwę jedni wywodzą od nocy poświęconej rzekomemu bóstwu starosłowiańskiemu Kupale, inni od obrzędowego kąpania się w ten wieczór. Początkowo poświęcony był on ogniu i wodzie i tak zostało do dzisiaj. Po wprowadzeniu chrześcijaństwa kapłani, doceniając potęgę tradycji postanowili włączyć kuplanockę do kalendarza kościelnego i oddali ją pod opiekę św. Jana Chrzciciela. Zmiana patrona nie zmieniła jednak istoty święta związanego z wyobrażeniami i praktykami zabobonnymi. Ludzie nadal odprawiali misteria i zabawy "biesom jeno miłe a Panu Bogu obmierzłe."

Co to jest muzyka folkowa? (1)

2 (czerwiec 1996) Autor: Marcin Skrzypek To jest pełna wersja artykułu!

Jeśliby pominąć odruchowe i trafne skądinąd skojarzenie z folklorem, można śmiało uznać, że muzyka folkowa jest w Polsce nieznana. Wystarczy włączyć radio lub pójść do sklepu płytowego by przekonać się, że na muzykę folkową nie ma ani popytu, ani podaży. Chlubne przykłady audycji czy sklepów, gdzie muzykę folkową można spotkać, są niestety jeszcze wyjątkami. Podobnymi wyjątkami są przeciętni słuchacze muzyki, którzy są w stanie skojarzyć takie nazwy jak Kwartet Jorgi, Varsowia Manta i Carrantuohill. Zespoły młodsze, lubelska Orkiestra św. Mikołaja czy warszawska Werchowyna, w sali ogólnopolskiej są niestety raczej tylko zespołami środowiskowymi. Muzyka folk, mimo wszystko, wkrótce przestanie być domeną jedynie co bardziej ambitnych twórców audycji radiowych i organizatorów festiwali, a stanie się hobby zwykłych słuchaczy i wykonawców.