Od redakcji
Biorąc pod uwagę ciągłe opóźnienie Gadek" nie pozostaje nam nic innego jak nazwać nasze wydawnictwo po prostu nieregularnikiem z aspiracjami do stawanie się miesięcznikiem. Nie ma się co rozwodzić nad przyczynami tego stanu - lepszy nieregularnik niż nic. Przejdźmy zatem niezwłocznie do niniejszego numeru, który podobnie jak poprzedni rozpoczyna Ewa Wróbel starając się przeprowadzić analizę postawy folkowca. Jest to jednocześnie ostatni rozdział jej pracy magisterskiej napisanej pod kierunkiem prof. Anny Czekanowskiej (UW). Czy czujecie się folkowcami, czy zgadzacie się z takim obrazem osoby zainteresowanej muzyką inspirowaną folklorem, macie jakieś swoje spostrzeżenia? Zapraszamy do dyskusji.