Pole Chońka - Amor bieszczadzki
Połacie zieleni, kręte dróżki prowadzące po bezdrożach oraz bajeczne widoki niczym nie ograniczonej natury. Bieszczady - przez Mikołajów uświęcone, wyniesione do rangi miejsc kultowych. Tam naprawdę można posmakować przestrzeni i odetchnąć wolnością.
W Bieszczadach schronienie odnajdywali wieczni tułacze, wagabundy, grupy hipisów, poszukiwacze przygód i sensu życia, bohema artystyczna, a także uciekinierzy przed niewolą cywilizacji. Pomimo niesprzyjających wiatrów historii, prześladowań i wysiedleń, (głównie podczas akcji "Wisła"), Bieszczady nadal obok Polaków zamieszkują mniejszości narodowe, m.in. - Łemków i Bojków.
"Lud tradycję przechowuje w pieśniach" - mówi przysłowie. To w nich swoje źródła i inspiracje odnajdują młodzi artyści z Ustrzyk Dolnych. Ich zespół Pole Chońka, prezentuje muzykę "pogranicza bez granic". Wykonawcy zachowują tradycyjny, charakterystyczny dla tych gór sposób śpiewania, instrumentalnie eksperymentują poszukując wyszukanych, nieraz egzotycznych form i przestrzeni.