Artykuły z działu: Recenzja

Ja śpię, lecz serce me czuwa Symcha Keller

149 (4 2020) Autor: Ilja Sajtanow, Autor: Marianna Kril, Autor: Damian Gocół Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Opowieść o płycie „Chojze – Widzący z Lublina” rozpocznę od kilku ogólnych słów na temat repertuaru, który się na niej znalazł. Są to nigunim oraz zemirot – żydowska muzyka paraliturgiczna. To pieśni, które religijny Żyd śpiewa nie tylko i nie tyle w synagodze, a w domu, na przykład w czasie szabatu czy świąt. Niguny mogą być wykonywane w ogóle bez słów – jak „Rikud Gur”, który znalazł się na tej płycie. Są w tym utworze sylaby – „ja-da-daj ja-da-di-di-daj”. Tekst zemirot to zazwyczaj krótka modlitwa.

Plon, niesiem plon... Mody i kody

149 (4 2020) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

„Mody i kody” to już trzynasty album w karierze Orkiestry św. Mikołaja. Od czasu „Muzyki gór”, wydanej w roku 1992, minęło niemal ćwierć wieku. Wydaje się, że zespół przeszedł długą drogę – zmieniał się skład osobowy, a wraz z nim instrumentarium oraz styl. Nowa płyta Orkiestry ukazuje, że od ponad 20 lat grupa cały czas poszukuje nowych rozwiązań dźwiękowych. I wydaje się, że póki co nie zabrnęła w ślepą uliczkę, a otwiera coraz to nowe drzwi.

fot. A. Polakowski

Pustynny blues w Warszawie Bassekou Kouyaté

148 (3 2020) Autor: Artur Kowalski Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

„Wspaniale” – wieczorem 7 marca 2020 roku to było ulubione słowo Bassekou Kouyaté, lidera grupy Ngoni Ba. Trafnie oddawało samopoczucie słuchaczy i muzyków, wysoki poziom muzyki i jej prezentacji, szczególny walor miejsca, w którym odbywał się koncert.

Co słychać w górach? Lajkó Félix & Vołosi

148 (3 2020) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Wydana w roku 2019 nakładem wytwórni Fono płyta „Lajkó Félix & Vołosi” wywołała entuzjazm krytyki i słuchaczy, zdobywając nagrody na gruncie rodzimym oraz poza granicami Polski. Otrzymała Folkowy Fonogram Roku 2019 przyznawany przez Polskie Radio i nagrodę za najlepszy album w kategorii Etno-Folk na Węgrzech. Nie dziwi to, gdyż siły połączyli niezwykle ważni artyści działający w Europie Środkowo-Wschodniej, których popularność na całym świecie świadczy o szerokiej recepcji ich muzyki. Mimo różnych stylistyk prezentowanych przez Félixa i Vołosów wspólny mianownik stanowi ich miłość do muzyki karpackiej silnie reprezentowanej na płycie.

Znaszli ten kraj? Moniuszko z 1000 i jednej nocy

146-147 (1-2 2020) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Na wstępie należy zaznaczyć, że „Moniuszko z 1000 i jednej nocy” w ogólnym zarysie nie jest nowym pomysłem Marii Pomianowskiej, lecz kontynuacją wcześniejszych projektów. Najbardziej zbliżony do idei „Moniuszki...” jest album „Chopin na 5 kontynentach”, gdzie kompozytorka opracowała jego pieśni oraz miniatury instrumentalne. Relacje pomiędzy muzyką polską a tradycjami świata unaoczniają „Poland–Pakistan. Sounds from Two Countries” (2013) oraz „Warszawa-Dakar” (2015). Jednakże kurs obrany przez kompozytorkę dekadę temu wydaje się tropem ciekawym, bowiem rekonceptualizuje on zakonserwowane wieloletnią tradycją wykonawczą utwory polskich twórców epoki romantyzmu.

Wokół tradycyjnego pożywienia chłopskiego Mariola Tymochowicz

144 (5 2019) Autor: Sylwia Katarzyna Gierczak Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Przedmiotem rozprawy Marioli Tymochowicz jest tradycyjne pożywienie mieszkańców wsi na Lubelszczyźnie. Tytuł publikacji należy uznać za adekwatny do bogactwa treści omówionych w opracowaniu. Kwestii pożywienia autorka przypisuje bardzo istotne znaczenie, uznając je za element kodu kulturowego poszczególnych społeczności.

Muzyka przeszłej przyszłości Polmuz

142 (3 2019) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Polmuz to stosunkowo nowy projekt muzyczny, którego efektem było nagranie dość specyficznej (w zupełnie pozytywnym tego słowa znaczeniu!) płyty pt. „Drzewiej”. Album miał premierę na Bandcampie w połowie listopada i zdecydowanie powinno być o nim jak najgłośniej. W dotychczasowej muzyce polskiej pojawiały się projekty lepiej lub gorzej wykorzystujące materiał ludowy i łączące go z muzyką elektroniczną. Z lepszym lub gorszym skutkiem wszystkie kojarzyły brzmienia z tych dwóch odrębnych rzeczywistości dźwiękowych, czasami uzupełniając je pewnymi rozwiązaniami charakterystycznymi dla gatunków elektronicznych. W przypadku Polmuzu odbiorcy mają do czynienia z czymś bardziej wyszukanym, przemyślanym i organicznym, z faktyczną próbą zsyntetyzowania muzyki ludowej z muzyką elektroniczną.

Feministyczny folk Same Suki „Ach, mój Borze”

140-141 (1 2019) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Na nową płytę Samych Suk słuchacze musieli czekać aż pięć lat. Zresztą praca nad drugim z kolei albumem trwała dosyć długo, bowiem pierwszą jego zapowiedzią był wydany w 2015 roku singiel „No Name”. Wybór tego utworu wydaje się ciekawy, bo jest on jednym z bardziej tradycyjnych brzmieniowo nagrań na płycie. Tymczasem duża część materiału odwołuje się do estetyki pozafolkowej. Artystki z Samych Suk, chociaż w każdym nagraniu silnie zakotwiczone są w brzmieniu i strukturze muzyki tradycyjnej, swoim nowym albumem wyznaczają kierunek wielonurtowy i poszukujący.

Śląski garnek wartości O etnokuchni, etnometodzie i etnohoryzontach nowoczesności

139 (6 2018) Autor: Anna Kapusta Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Książka Anny Lerch-Wójcik, zatytułowana Pełny bonclok. Tradycje kulinarne w podmiejskich dzielnicach Jastrzębia Zdroju, formalnie powstawała w latach 2008–2018, a nieformalnie pisała ją życiem codziennym i świątecznym śląska biografia prywatna wrażliwej na kontakt kulturowy, świadomej siebie antropolożki.

Barwy muzyki Pekko Käppi

138 (5 2018) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Pekko Käppi jako artysta był dotychczas kojarzony przede wszystkim z nagraniami muzyki folkowej związanej stricte z tradycją fińską. Tym razem wraz z zespołem K:H:H:L powraca na płycie z roku 2017 pt. „Matilda”.

Fot. z arch. Mikołajek Folkowych

Leksykon kultury regionu Słownik gwar Lubelszczyzny

137 (4 2018) Autor: Ilona Gumowska-Grochot Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Słownik gwar Lubelszczyzny autorstwa prof. Haliny Pelcowej to opracowanie, którego przedmiotem są gwary regionu zróżnicowanego kulturowo. Język stanowi świadectwo jego przeszłości osadniczej, historycznej czy wyznaniowej.

Uporządkowany bałagan Jacek Kleyff i Drewutnia

137 (4 2018) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Jacek Kleyff powraca w nasze rodzime strony. Po około trzydziestoletnim rozstaniu z regionem autor „Płachty nieba” i „Huśtawek” prezentuje nowy materiał nagrany z lubelską Kapelą Drewutnia.

Kamienne ludowe figury Żniwa

136 (3 2018) Autor: Małgorzata Wielgosz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Czasem i dziś jeszcze mówi się, że sztuka ludowa jest naiwna, amatorska, nieprofesjonalna. Spektakl „Żniwa” w reżyserii Igora Gorzkowskiego cechuje jednak pełen profesjonalizm. W widowisku o ludowej tematyce bierze udział zespół tancerzy Polskiego Teatru Tańca – Baletu Poznańskiego. Spektakl ubogaca wysokich walorów artystycznych śpiew Adama Struga, wybitnego wokalisty wykonującego białym głosem pieśni tradycyjne, oraz całej ekipy tworzącej przedstawienie. W widowisku wykorzystano muzykę Eugeniusza Rudnika, jednego z najważniejszych twórców polskiej muzyki awangardowej, i choreografię Iwony Pasińskiej – konstruowaną wespół z artystami Polskiego Teatru Tańca.

Fot. A. Grabowski

Gambijskie fusion Buba i Bantamba

134-135 (1-2 2018) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Pochodzący z Gambii wirtuoz kory Buba Badjie Kuyateha postanowił pójść za ciosem i po nagraniu niezwykle ciekawego albumu „Action Direct Tales” w roku 2017 postanowił skompletować zespół i wydać własną płytę. Wraz z Bantambą udało mu się wypuścić na rynek krążek „Gambia”, który wydaje się niezwykle ciekawym zjawiskiem na polskim rynku muzycznym. Mamy do czynienia z twórczo wykorzystaną tradycją Afryki Zachodniej przez zespół składający się w dużej mierze z polskich muzyków jazzowych i kojarzonych z muzyką latynoską.

Kwartet przejścia Paweł Odorowicz

133 (6 2017) Autor: Agata Trytek Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

25 października 2017 r. w Trybunale Koronnym odbył się koncert „Pieśni Przejścia”. Jego organizatorem był Paweł Odorowicz. Projekt zrealizowany został w ramach stypendium Prezydenta Miasta Lublina. Podczas koncertu wystąpił kwartet smyczkowy Ladies Quartet, który wykonał kompozycję Odorowicza inspirowaną muzyką ludową Lubelszczyzny. Za sprawą Pawła Grochockiego tematem wieczoru stały się pieśni pogrzebowe.

Fot. P. Odorowicz: Ladies Quartet podczas próby

Czeskie inspiracje Marty Topferovej Tento svĕt

132 (5 2017) Autor: Julia Brodowska Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Tegoroczne targi WOMEX były nie tylko okazją do posłuchania fantastycznych koncertów, ale także do powiększenia kolekcji płyt i poznania bliżej zupełnie nowej muzyki. Jednym z albumów, do których wracam najczęściej, jest „Tento svĕt” wokalistki Marty Topferovej i zespołu Milokraj. Czescy artyści wystąpili w tym roku podczas targów WOMEX na scenie Kato Connections, w sali kameralnej NOSPR-u. Rozbudzili tym koncertem moją ciekawość, dlatego od razu zainteresowałam się, jak ich muzyka prezentuje się w wersji studyjnej.

Protoplaści punka Hańba!

132 (5 2017) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Ostatnie dokonanie zespołu Hańba! przywodzi na myśl literaturę retro Szczepana Twardocha czy Marcina Wrońskiego. Wyraźne są związki tej twórczości z okresem dwudziestolecia międzywojennego i politycznymi niepokojami, jakie miały wówczas miejsce.

Zmory na koniach jeździły Dlaczego wąż nie ma nóg?

131 (4 2017) Autor: Agnieszka Kościuk-Jarosz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej ukazała się w Lublinie w 2015 roku interesująca pozycja Dlaczego wąż nie ma nóg? Zwierzęta w ludowych przekazach ustnych. Publikację opracowało troje badaczy z lubelskiego zespołu etnolingwistycznego – Jerzy Bartmiński, Olga Kielak i Stanisława Niebrzegowska-Bartmińska. Książka stanowi drugą część serii Materiały etnolingwistyczne. Pierwszym tomem cyklu było wydawnictwo Przestrach od przestrachu. Rośliny w ludowych przekazach ustnych, przygotowane przez Stanisławę Niebrzegowską w 2000 roku – tę pozycję omawialiśmy na łamach 30. numeru „Gadek z Chatki”. Oba tomiki powstały w związku z przygotowywanym w Lublinie pod kierunkiem Jerzego Bartmińskiego i Stanisławy Niebrzegowskiej-Bartmińskiej wieloczęściowym Słownikiem stereotypów i symboli ludowych.

Krym i Tatarstan Karolina Cicha, Bart Pałyga

131 (4 2017) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

Po kilkuletniej przerwie doczekaliśmy się drugiego wspólnego albumu Karoliny Cichej i Barta Pałygi. Przy produkcji swojej najnowszej płyty duet wykonał tytaniczną pracę etnograficzną. Tym razem muzycy udali się na Krym i do Tatarstanu w poszukiwaniu tradycyjnej muzyki Tatarów. Z pewnością dużą trudność musiało sprawić samo poszukiwanie bazy źródłowej, którą muzycy mogli wykorzystać. Twórczość tatarska doczekała się niewielkiej liczby opracowań. Może to być spowodowane uwarunkowaniami historycznymi. Jak wskazuje Helen M. Faller w pracy pod tytułem Nation, Language, Islam: Tatarstan’s Sovereignty Movement, kultura tatarska została zepchnięta na margines i sprowadzona do kilku możliwych sposobów realizacji.

Puls świata Amsterdam Klezmer Band

130 (3 2017) Autor: Wojciech Bernatowicz Dział: Recenzja To jest pełna wersja artykułu!

W 2016 roku ukazał się czternasty już album holenderskiego zespołu Amsterdam Klezmer Band. Wydanie płyty „Oyoyoy” zbiegło się z dwudziestoleciem jego działalności. Kiedy członkowie AKB rozpoczynali swoją karierę jako zespół uliczny, „klezmerski” człon ich nazwy wskazywał podstawową cechę twórczości. Jak sami podkreślają, w pierwszych latach działalności skupiali się przede wszystkim na graniu tradycyjnej żydowskiej muzyki popularnej. Kolejne lata przynosiły rozszerzanie zainteresowań muzyków – już na płycie „Limonchiki” z 2001 roku zaczęły przybierać na znaczeniu elementy „obce”. Album „Oyoyoy” stanowi kolejny punkt w procesie ewolucji zespołu, który od twórczego wykorzystania tradycji klezmerskiej dąży ku formie fusion, gdzie swobodnie przeplatają się różne nurty muzyki popularnej z całego świata.