Mikołajki Folkowe są dziś już swoistym "obrzędem dorocznym" - inicjatywy różnego rodzaju i gatunku dojrzewają, by stanąć oko w oko ze złaknioną publicznością, a nowe ziarno szykuje się do zasiewu. Plonem tegorocznego festiwalu są - jak zawsze - świeże pomysły i nowe znajomości, wrażenia ze spotkania z drugim człowiekiem, drugim artystą. Płyta, którą dziś prezentujemy jest tego doskonałym dowodem. Na jednym krążku grają artyści z Polski, Rumunii, Białorusi, Ukrainy, Węgier, Czech i Pakistanu a ich muzyka przebiega wedle jeszcze innych granic - pobrzmiewają w niej dźwięki japońskie, cygańskie czy afroamerykańskie.