W Lasku Brzozowym

20.08.2000 na zaimprowizowanej scenie wśród kilkudziesięciu drzew (przy stacji Metro Natolin) zwanych "Laskiem Brzozowym" wystąpiła grupa Open Folk. Koncert rozpoczął się punktualnie o 17:00 krótką zapowiedzią i gitarowym wstępem, który płynnie przeszedł w suitę bardzo starych tańców celtyckich. Następnie po brawach coraz (relatywnie) liczniejszej publiczności można było usłyszeć bardziej radosne klimaty bretońskie z dudami w roli głównej. Niestety, publiczność nie dała się namówić na wspólne "kółko graniaste", każdy podrygiwał indywidualnie.

Kolejnym utworem był taniec czarownic, rozpoczęty "rozmową" wokalistki z fletem, a następnie całość szybko przeszła w pełne brzmienie z dudami, bombardą i całą resztą instrumentów. Potem zebrani usłyszeli bardzo nastrojową balladę irlandzką o miłości, która mogła się spełnić, ale się nie spełniła. Z klimatu zamyślenia wyrwała wiązanka tańców jig i real, niektórzy stojący dalej podjęli nawet całkiem udane próby tańczenia, aż do momentu, w którym zabrzmiała pieśń autorstwa króla Alfonsa X - o dwóch rycerzach toczących krwawy pojedynek, z których jeden otrzymawszy cios strzałą w oko nie poległ od razu, tylko udał się do świątyni i zasnął w czasie modłów. Rano, po przebudzeniu, po ranie nie było już ani śladu. Pieśń wykonana była w języku oryginalnym (staroceltycko - hiszpańsko - portugalskim). Aby uniknąć dalszych tłumaczeń następna cartiga wyżej wymienionego autora zaśpiewana była po polsku i zaczynała (i kończyła) się słowami: "We wszystkich troskach, przygodzie złej, poddajmy się w opiekę jej", a rzecz dotyczyła żeglarzy i ich statku uratowanego z morskiej nawałnicy. Po rzęsistych brawach nadszedł czas dalszej zabawy przy bretońskich tańcach, a na koniec zespół zagrał jeszcze pieśń szkockiego oficera zmuszonego do ucieczki do Francji 100 lat przed rozbiorami Polski. Utwór zaśpiewany był w oryginale i mówił o nostalgii za utraconym krajem.

Nie mogło obejść się bez bisu, zespół wykonał jeszcze dwa utwory: bardzo skoczny kawałek z dudami oraz szkocki real "Cpt Rail", oba z udziałem tancerzy, którzy pojawili się wśród publiczności, a z którymi tańczyła także Wanda Laddy.

Koncert trwał dokładnie godzinę piętnaście i jak na miejsce, w którym się odbywał, był udany, czasami tylko gitara przytłumiała bas. Utwory grane były momentami bardziej rockowo niż na płytach. Uciążliwa była jedynie plaga komarów, tnących niemiłosiernie...

Występ Open Folku zorganizowało Ursynowskie Centrum Kultury i Integracji Międzynarodowej, a zespół wystąpił w składzie: Paweł Iwaszkiewicz - flety, bombarda, Wanda Laddy - śpiew, cytra, instrumenty perkusyjne, Paweł Kobus - dudy, bombarda, Mirek Kozak - gitara, Robert Siwak - instrumenty perkusyjne, Robert Wasilewski - gitara, Radoslaw Laddy - gitara basowa.

Skrót artykułu: 

20.08.2000 na zaimprowizowanej scenie wśród kilkudziesięciu drzew (przy stacji Metro Natolin) zwanych "Laskiem Brzozowym" wystąpiła grupa Open Folk.

Dział: 

Dodaj komentarz!