Uroczyste proste tony

Adwentowe ludowe tradycje muzyczne Mazowsza i Podlasia

Adwent, okres rozpoczynający w kościele katolickim rok liturgiczny, to czas oczekiwania i przygotowania na przyjście Zbawiciela. Przez cztery kolejne niedziele wierni rozważają tajemnicę podwójnego wymiaru przyjścia na ziemię Pana1. Powagę okresu oczekiwania podkreśla między innymi kolor szat liturgicznych, w niedzielę nie śpiewa się „Gloria”, a muzyka instrumentalna ogranicza się tylko do akompaniamentu śpiewom.

Oczekiwanie adwentowe jest jednak radosne. W szczególny sposób towarzyszy mu kult Matki Bożej. Jej obecność jest mocno podkreślana tak w dawnych, jak i współczesnych pieśniach adwentowych2. Charakterystycznym, dawnym i pięknym zwyczajem jest śpiewanie „Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny” przed mszą świętą lub roratami, tak mocno wpisanymi w polską tradycję kościelną. Warto pamiętać, że roraty są rodzajem mszy wotywnej ku czci Najświętszej Maryi Panny odprawianej o świcie (jej geneza sięga czasów Bolesława Wstydliwego).

W szczególny sposób przeżywa Adwent lud zachodniego i północnego Mazowsza (po prawej stronie Wisły) oraz Podlasia. Od początków XIX wieku (a może i wcześniej) funkcjonuje na tych terenach zwyczaj tak zwanego otrębywania Adwentu. Użycie popularnego tutaj dawnego pasterskiego instrumentu dętego zwanego ligawką (odpowiednik kaszubskiej bazuny i podhalańskiej trombity), zostało ponad dwieście lat temu włączone do lokalnych, ludowych tradycji kościoła rzymskokatolickiego. Ważną rolę odegrali tu miejscowi duchowni, którzy akceptowali zwyczaj, a nawet zachęcali wiernych do jego praktykowania. Świadczy o tym fragment opisu Zygmunta Glogera:

Na Mazowszu i Podlasiu przez cały adwent rano i wieczorem, wyszedłszy przed dom na miejsce otwarte, grają na ligawkach dobywając uroczyste, proste tony [...], które zwłaszcza w cichy a mroźny wieczór dolatują z wiosek dalekich. W poetycznym tym zwyczaju zamiłowany był szczególniej arcybiskup warszawski [Stanisław] Choromański (zm. 1838), który, gdy był pierwej proboszczem w Zambrowie, w Łomżyńskiem, występowała tam podczas pasterki cała młodzież parafialna, grając na ligawkach przy kościele

3.

Stanisław Dworakowski w pracy o kulturze społecznej ludu wiejskiego na Mazowszu nad Narwią tak opisuje zwyczaje adwentowe:

Z miejscowych zwyczajów ludowych, które charakteryzują okres poprzedzający Boże Narodzenie, należy wymienić przede wszystkim grę na ligawkach (legawa). [...] Na ligawkach grywało się przez cały adwent, co się nazywało tutaj otrębywaniem adwentu. Lud tłumaczył sobie ów zwyczaj w ten sposób: „W adwencie grewajo na legawkach na przypominek ludziom, ze jak będzie skutek świata, Archanioł zatrombi na Sąd Pański” [...] lub: „Jak się kiedyś Pan Jezus narodziuł, to pastuszki grali i tera na te pamiontke grajo” [...]. Podobno chłopcy przychodzili z ligawkami do kościoła na roraty i grywali bądź w ważniejszych momentach nabożeństwa na chórze, bądź też przed kościołem [...]. Niegdyś zwyczaj ten był może bardziej rozpowszechniony. Fakt, że zachował się on tylko we wspomnieniach starców paru miejscowości (w parafii Dąbrowa Wielka) należy przypisać przede wszystkim osobistym upodobaniom miejscowego proboszcza. [...]. Współcześnie zwyczaj ten już nie istnieje. Ostatni raz słyszałem grę na ligawce w grudniu 1946 r.4

Dzięki staraniom Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu (od lat 70. XX wieku), Siedleckiego Centrum Kultury i Sztuki oraz Siedleckiego Muzeum Regionalnego (od 1996 roku), zwyczaj adwentowego grania ożywa i powraca nie tylko w ramach regularnych regionalnych konkursów, lecz także w sytuacjach in crudo. Znalazłszy się zatem w Adwencie na Podlasiu, mamy szansę usłyszeć o wczesnej porze (i nie tylko) dochodzące z daleka, charakterystyczne sygnały.

Ligawka pierwotnie była instrumentem pasterskim, którym sygnalizowano spęd bydła na wiosenny wypas. Takim instrumentem posługiwał się tak zwany pasterz gminny (funkcja znana od XVI wieku), czuwający nad wieloma powierzonymi sobie stadami. Wobec postępującego upowszechniania się w XIX wieku indywidualnego wypasu, rola pasterza gromadzkiego zanikała. Zmieniło się wówczas także zastosowanie omawianego instrumentu z użytkowego na symboliczny. Ligawka stała się nieodzownym atrybutem adwentowego czuwania na prawobrzeżnym Mazowszu, Podlasiu, Kurpiach i sporadycznie w Lubelskiem.

Znaleziska archeologiczne z wyspy Wolin (dwa ustniki do drewnianych trąb, datowane na czas od IX do XIII stulecia) poświadczają istnienie tego typu instrumentów na ziemiach polskich w średniowieczu. Nie wiadomo jednak, jaka była wówczas ich funkcja. Istnieją przypuszczenia, że współczesne ligawki pochodzą wprost od owych reliktowych instrumentów5. Obok historycznych dokumentów poświadczających użycie donośnie brzmiących trąb, głównie w kontekście militarnym (co wspominają między innymi Gall Anonim i bł. Wincenty Kadłubek), należy zwrócić uwagę na zabytki ikonograficzne, na przykład na postaci siedmiu Aniołów we wrocław-skim rękopisie Apokalipsy z około 1250 roku6. Biblijny głos trąby to symbol epifanii – objawienia Mocy Boga, Jego Woli i Sprawiedliwości. Opisy dźwięku trąby lub trąb, zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie, towarzyszą sytuacjom szczególnym7. W Nowym Testamencie podkreślony jest związek dźwięku trąby z Dniem Ostatecznym: Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od krańca do krańca nieba (Mt 24, 31); W jednym momencie, w mgnieniu oka, na dźwięk ostatniej trąby – zabrzmi bowiem trąba – umarli powstaną nienaruszeni, a my będziemy odmienieni (Kor 15, 52). Symbolika trąby Dnia Ostatecznego swój najpełniejszy obraz uzyskuje zaś w Apokalipsie św. Jana (8, 6–21).

Legacze, tak można nazwać wykonawców adwentowych hejnałów na ligawkach, są świadomi swej funkcji przypominania o Sądzie Pańskim (zwraca uwagę podobieństwo sytuacji przedstawionej na XIII-wiecznej miniaturze z wizerunkiem współczesnej grupy wykonawców8). Dźwięk ligawki budzi rano mieszkańców wiosek na roraty. Donośne hejnały słyszalne są w odległych nawet o kilka kilometrów miejscowościach. Ryszard Radzio (urodzony w 1928 roku) z Łojek w powiecie węgrowskim grę na ligawce rozpoczął jako dziesięcioletni chłopiec. Współczesne instrumenty wykonuje na wzór odziedziczonej po swym dziadku, bardzo starej ligawki. Jest on jednym z niewielu współczesnych „wirtuozów” ligawki. Mówi: Ligowanie polega na tym, żeby wolno wyciągnąć tę melodię [...], żeby była taka żałość, tęsknota9. Szczególną rolę legacza podkreśla Bogdan Polkowski (urodzony w 1942 roku) z Koszewicy – również w powiecie węgrowskim – tłumacząc, że dźwięk ligawki ma przypominać ludziom o Dniu Sądu Ostatecznego, kiedy to Archanioł będzie budził umarłych z grobów. Wypowiadane słowa ilustruje, nucąc fragment hymnu „Te Deum” ze słowami: Lecz gdy zabrzmi trąba sroga, przyjdziesz sądzić ludzkie czyny10.

Od ponad dwudziestu lat tradycję gry na ligawkach w Adwencie bada profesor Uniwersytetu Warszawskiego Piotr Dahlig, współpracujący także z Instytutem Sztuki PAN. Z początkiem 2004 roku ukazała się książka „Muzyka Adwentu. Mazowiecko-podlaska tradycja gry na ligawce” – owoc dotychczasowych badań terenowych, spotkań z wykonawcami zarówno w miejscach ich zamieszkania, jak również przy okazji wspomnianych konkursów.

Autor zarejestrował zwyczaj gry na ligawce ponad dwustu tradycyjnych wykonawców (wielu z nich już nie żyje). Z legaczami prowadzono obszerne wywiady dotyczące historii i znaczenia zwyczaju, techniki gry, sposobu wykonania instrumentów. Ważną częścią pracy jest – dokonana na przestrzeni wielu lat – dokumentacja fotograficzna wykonawców, instrumentów i sytuacji muzycznych. Dokładnie opisano budowę ligawek (z uwzględnieniem rodzaju drewna, wymiarów i kształtu poszczególnych części, etc.), co nadaje pracy instrumentologiczny charakter. Szczegółowe informacje zawarte zostały w tabelach, co ułatwia czytelnikowi na przykład porównanie wymiarów badanych instrumentów (wykonywanych ręcznie, tradycyjnymi sposobami). Szczególnie pasjonująca jest pierwsza część pracy, w której autor, dociekając genezy omawianego instrumentu na ziemiach Polski, sięga do źródeł historycznych. Jest to szerokie ujęcie hermeneutyczne, bowiem dotyczy opisu i interpretacji nie tylko przekazów rękopiśmiennych i drukowanych, lecz także znalezisk archeologicznych oraz ikonografii.

Niewątpliwym precedensem w badaniach nad ligawką jest porównanie tego typu instrumentów z trąbami opisywanymi w Biblii i Koranie. W przypadku tej drugiej księgi trąba jest jedynym wzmiankowanym instrumentem mającym jednak zasadnicze znaczenie symboliczne. Co ciekawe, w świętych księgach obydwu religii symbolika i funkcja opisywanych trąb w kontekście Dnia Ostatecznego (Dnia Sądu) wykazuje duże podobieństwo. Wieloletnie badania nad tradycją otrębywania Adwentu pozwoliły autorowi, na podstawie zgromadzonej dokumentacji (źródła pisane i wywiady), na podjęcie próby interpretacji pochodzenia nazwy instrumentu. W rozdziale VII znajduje się ponadto opis ligawki w szerszej perspektywie, na tle tradycyjnego instrumentarium tego typu w Europie.

Część muzykologiczna to opis, analiza i typologia zarejestrowanego materiału muzycznego (sygnałów, hejnałów i melodii). Tu autor także wykorzystuje wiedzę zdobytą wprost od informatorów, bowiem zasady kształtowania melodii ligawkowych nie stanowią tylko wyniku akustycznych możliwości prostego instrumentu, lecz są także uwarunkowane estetyką wykonawców i utrwaloną w ich świadomości ludową praktyką gry na ligawce. Każdy tradycyjny legacz, latami pracujący nad swą sztuką gry, jawi się jako indywidualność. Należy podkreślić, że z wieloma wykonawcami Dahlig spotykał się wielokrotnie, często po wielu latach rejestrując ten sam repertuar, co pozwoliło na obserwację zmian wykonawczych. Ważną rolę odegrały tu także wypowiedzi legaczy, stosowana przez nich ludowa terminologia muzyczna, opisy melodiii technik gry. Wybór interesujących wywiadów znajdziemy w aneksie, obok spisu wykonawców, miejscowości i zbioru ponad dwustu transkrypcji muzycznych. Większość materiału z badań terenowych została zarejestrowana na taśmie filmowej i w postaci nagrań dźwiękowych. Dokumentacja ta znajduje się obecnie w Zbiorach Fonograficznych Instytutu Sztuki PAN (dawne Archiwum Fonograficzne im. M. Sobieskiego) oraz w prywatnych zbiorach autora.

Z ogromnym wzruszeniem wspominam końcowy etap tych badań, w którym miałem możliwość uczestniczyć. Kontakt z ludźmi, którzy tak intensywnie i świadomie przeżywają omawiany okres kalendarza liturgicznego, skłania do głębokiej, osobistej refleksji. Każdego roku, w miarę możliwości wybieram się na Podlasie, by obserwować tych ludzi, usłyszeć dźwięk trąby rozbrzmiewający w mroźnej przestrzeni, odbijający się od oszronionej ściany lasu i razem z nimi oczekiwać na Przyjście Pana.

Oprócz omówionej wyżej książki polecamy uwadze czytelników artykuły prof. Piotra Dahliga dotyczące ligawek – „ródła do dziejów ligawki mazowiecko--podlaskiej” („Muzyka” nr 2, 1985) oraz „Ligawka mazowiecko-podlaska w świetle źródeł współczesnych”, („Muzyka” nr 4, 1987).

Fragmenty Pisma Świętego podano na podstawie: „Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia”, pod red. ks. Kazimierza Dynarskiego SAC i Marii Przybył, Pallottinum, Poznań 2000.

Piotr Dahlig „Muzyka Adwentu. Mazowiecko--podlaska tradycja gry na ligawce”, Warszawa 2003.



1 Do 16 grudnia akcentowane jest oczekiwanie na drugie przyjście Chrystusa w Dniu Ostatecznym, z kolei począwszy od 17 grudnia zaczyna się czas duchowego przygotowania na uroczyste obchody pamiątki Narodzenia Pańskiego. Ten pierwszy aspekt pozornie zbliża okres Adwentu do wielkopostnej zadumy i pokuty. 2 Z dawnych: „Ave hierarchia” („Zdrowaś bądź Maryja”; XV w.), „Archanioł Boży Gabryjel” (tekst z XVIII w.), starożytny hymn „Ave maris stella” („Gwiazdo morza głębokiego”; muzyka z XVII w.), antyfona maryjna „Alma Redemptoris Mater” („Matko Odkupiciela”; tekst antyfony z około XI w.); ze współczesnych „Błogosławiona jesteś, Maryjo”. 3 Z. Gloger, Rok polski w życiu, tradycji i pieśni, Warszawa 1900, s. 19. 4 S. Dworakowski, Kultura społeczna ludu wiejskiego na Mazowszu nad Narwią, Warszawa 1964, s. 29–30. 5 W. Kamiński, Instrumenty muzyczne na ziemiach polskich, Kraków 1971, s. 48. 6 Z. Rozanow, Muzyka w miniaturze polskiej, Kraków 1965, s. 2, 84, 88. 7 Patrz między innymi w Księgach: Wj 19, 13. 16. 19, Lb 10, 2, Iz 18, 3, Oz 8, 1, Tes 4, 16. 8 Patrz: okładka recenzowanej publikacji Piotra Dahliga. 9 Fragment wywiadu przeprowadzonego z Ryszardem Radzio 7 grudnia 2002 roku w Siedlcach.10 Fragment wywiadu przeprowadzonego z Bogdanem Polkowskim 7 grudnia 2002 roku w Siedlcach.
Skrót artykułu: 

Adwent, okres rozpoczynający w kościele katolickim rok liturgiczny, to czas oczekiwania i przygotowania na przyjście Zbawiciela. Przez cztery kolejne niedziele wierni rozważają tajemnicę podwójnego wymiaru przyjścia na ziemię Pana1. Powagę okresu oczekiwania podkreśla między innymi kolor szat liturgicznych, w niedzielę nie śpiewa się „Gloria”, a muzyka instrumentalna ogranicza się tylko do akompaniamentu śpiewom.




Miejsca sprzedaży

Dział: 

Dodaj komentarz!