Trebunie Tutki

„Góralski siła”

2003, Trebunie Tutki

Niedawno ukazała się epka zawierająca trzy premiery tej najsłynniejszej podhalańskiej kapeli. Graj ona, jak sama określa, nową muzykę góralską (na CD znalazły się wyłącznie utwory autorskie Krzysztofa Trebuni – słowa i muzyka oraz teksty A. Gąsienicy-Czubernat i I. Zająca), ale silnie osadzoną w tatrzańskim folklorze. W zasadzie przeciętny słuchacz może się nie zorientować, że ma z takową do czynienia. Tylko melodia łatwo wpada w ucho i słowa jakieś bliskie, mimo że śpiewane gwarą.Lider grupy niejednokrotnie ubolewał, że młodzi górale fascynują się muzyką ogólnokarpacką. Grają słowackie czardasze, rumuńskie dojny, ukraińskie kołomyjki, takie też jest zapotrzebowanie rynku. Swojej muzyki natomiast nie znają i nie umieją zagrać za nic ją mając. Nie znaczy to, że dawniej Podhale było izolowane od obcych wpływów, ale niegdysiejsi grajkowie przywozili zagraniczne nowinki i wkomponowywali je w swój repertuar, który nie tracił regionalnego charakteru. Nie było oto bezmyślne kopiowanie. Trebunie pozazdrościli "Hajlanderom" tudzież innym i nagrali utwory, w których słychać wpływy sąsiadów, ale i folklor z Zakopanego i okolic. W pierwszym utworze "Hej, Hanko!" ton nadaje gęsty słowacki kontrabas i akompaniament cymbałów – reszta, jak się należy, po podhalańsku. W lirycznym niczym kołysanka "Mój wiaterku" na pierwszy plan wysuwają się cymbały i oczywiście śpiew Anny Trebuni-Wyrostek. W kawałku "Góralska siła" na początku jest po Bożemu, a potem napędzającą siłą wchodzi kontrabas i wszystko się wywraca do góry nogami, by znowu dźwięk kozy sprowadził słuchacza z powrotem w Tatry.To wydawnictwo, choć niestety niedostępne w sprzedaży, cieszy bo daje nadzieję na nową płytę, tym bardziej że ostatnia nowa (nie liczę wznowień i składanek) ukazała się jeszcze w 2000 roku.

Skrót artykułu: 

2003, Trebunie Tutki

Niedawno ukazała się epka zawierająca trzy premiery tej najsłynniejszej podhalańskiej kapeli. Graj ona, jak sama określa, nową muzykę góralską (na CD znalazły się wyłącznie utwory autorskie Krzysztofa Trebuni – słowa i muzyka oraz teksty A. Gąsienicy-Czubernat i I. Zająca), ale silnie osadzoną w tatrzańskim folklorze.
Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!