Spotkania Kultur

fot. F. Goszczyński: Zespół Kalakan, Mikołajki Folkowe 2019

Sobotni koncert podczas Mikołajek Folkowych w Lublinie (30 listopada 2019 roku) to od wielu lat najważniejsze wydarzenie całego festiwalu. W tym roku podczas Spotkania Kultur – bo tak został nazwany główny występ – organizatorzy postawili na prawdziwie zderzenie europejskiego Wschodu z Zachodem. Z jednej strony Romengo z Węgier ze swoją romską energią, z drugiej – zespół Kalakan pochodzący z Kraju Basków.

Sobotnie wydarzenie rozpoczął koncert laureatów Sceny Otwartej. Warto wspomnieć, że poziom tegorocznego konkursu był naprawdę wysoki, a pierwszą nagrodę zdobył zespół Michalove za „wypracowane aranżacje i wysmakowane wokale”. Grupa powstała niedawno, bo w 2018 roku. Zespół inspiruje się kulturą swoich przodków z terenów Łemkowszczyzny, Bojkowszczyzny i Ukrainy (jest to formacja rodzinna). Pozostałymi laureatami zostały Królestwo Beskidu oraz Torban, a wyróżnienie trafiło do grup Kosy i Kapela Karpati.
Gdy na scenę wszedł zespół Romengo, krew w żyłach zaczęła szybciej krążyć. Publiczność natychmiast ruszyła tańczyć pod sceną. Romengo to zespół pochodzący z północno-wschodnich Węgier, prezentujący tradycyjną muzykę swojego regionu. Co ciekawe, prócz klasycznych instrumentów, takich jak skrzypce, gitara, czy bas, posiadają w swoim instrumentarium również blaszany dzbanek, drewniane koryto i łyżki. Centralną postacią zespołu jest wokalistka Monika Lakatos ze swoim elektryzującym głosem i uroczym sposobem bycia. Klimat, jaki wytworzył się podczas koncertu, zaowocował tym, że publiczność nie chciała pozwolić, by członkowie węgierskiej formacji zeszli ze sceny.
Podczas przerwy w koncercie uczestnicy festiwalu nie mogli się nudzić. Gdy widzowie wychodzili na korytarze Centrum Spotkania Kultur, na zewnątrz czekała ich niespodzianka w postaci grupy Moritmo, która zaprezentowała swoje aranżacje muzyki brazylijskiej jak samba uliczna. Dzięki temu energia koncertu została podsycona do czasu występu kolejnego zespołu.
Po przerwie na scenie pojawiło się trzech przystojnych panów. To Kalakan – grupa pochodząca z francuskiej części Kraju Basków i wykonująca tradycyjne pieśni swojego regionu. Członkowie zespołu używają do tego instrumentów takich jak np. txalaparta – pierwotnie związanego z produkcją cydru. Trzeba przyznać, że muzyka grupy Kalakan z jednej strony jest niezwykle rytmiczna, z drugiej zaś – dzięki charakterystycznym wokalom bardzo harmonijna. Podczas koncertu muzycy starali się przybliżyć kulturę Kraju Basków.
Sobotni koncert tradycyjnie zamknęli gospodarze, Orkiestra św. Mikołaja. W ciągu ostatnich lat „nabrali pazura” poprzez dodanie do swojego instrumentarium perkusji i gitary basowej. Podczas koncertu Orkiestra zaprezentowała swoje najnowsze utwory: „Sobitkę”, „Mazureczka”, ale także starsze i uwielbiane przez kilka pokoleń fanów muzyki folkowej: „Z wysokiego pola” czy „Koło Jana”.
Podczas koncertów wrażenie robiła scenografia stworzona przez Jarosława Koziarę i jego studentów z Wydziału Artystycznego UMCS. Warto również nadmienić, że festiwalowi z powodzeniem udało się zaistnieć ze swoim różnorodnym, nieco dzikim charakterem w zimnych murach Centrum Spotkania Kultur i ożywić to miejsce.

Agnieszka Bracha

Sugerowane cytowanie: A. Bracha, Spotkania Kultur, "Pismo Folkowe" 2019, nr 145 (6), s. 15.