Służył Jasio od pana
za starszego dworana.
I wysłużył panienke
w siódmym roku dzieweńke.
Cztery nocki z Kasią spał,
a na piątą odjechał.
Jaś na wojnie wojuje,
Kasia w domu choruje.
Kasie w grobik wkładają,
do Jasieńka znać dają.
I przyjechał w podwórko,
i zastukał w okienko.
Ja z konika nie zsiędne,
aż swą Kasie oglądne.
Kasia nasza nie żyje,
nad jej grobem lilije.
I przyjechał wśród boru,
przestrzelił się od żalu.
(piosenka z płyty Zespołu Polskiego "Oj chmielu ...")
Skrót artykułu:
Służył Jasio od pana
za starszego dworana.
I wysłużył panienke
w siódmym roku dzieweńke.
...