Serhij Hera

"Osiajni"

2006, CD Atlantic Records

Zwrot w muzyce elektronicznej, ale także utrwalenie się w niej pewnego trendu. Na Ukrainie, Białorusi, Rosji, a także powoli w Polsce, nuta folkowa i szeroko rozumiana współczesna - w tym elektroniczna - już od jakiegoś czasu współdziałają na wielu płaszczyznach. Przykładów nie trzeba daleko szukać, wystarczy wymienić Village Kollektiv, Ivana Kupałę, czy scenę folkmetalową. Tym razem - Serhij Hera. Projekt zaskakuje tak samo fanów muzyki elektronicznej, jak i tradycyjnego śpiewu ludowego. Muzycznie kojarzy się z dokonaniami Jeana Michela Jarre'a czy Marka Bilińskiego. Serhij Hera wręcz zaczarowuje słuchacza subtelną elektroniką, której bardzo daleko do typowej, bezpłciowej, dyskotekowej techniawki.

Oprócz nastrojowych i kojących brzmień łagodnej elektroniki bardzo ważny jest czysty i przejmujący głos Marty Szpak. To folk, który nie odcina się od współczesnego, syntetycznego uzyskiwania dźwięków za pomocą najnowszych zdobyczy elektroniki. Dzięki temu tak znane pieśni jak "Rozwiwajsja suchyj dubie", "Ichaw Kozak z Ukrajiny" czy "Kupało-Rozkupało" brzmią współcześnie i przejmująco zarazem. Płyta stanowi kolejny, duży krok w rozwoju elektroniki. Nurt, który po wielkich sukcesach Jeana Michaela Jarre'a w latach 80. przygasł, odżywa nowym pomysłem i brzmieniem.



Skrót artykułu: 

2006, CD Atlantic Records

Zwrot w muzyce elektronicznej, ale także utrwalenie się w niej pewnego trendu. Na Ukrainie, Białorusi, Rosji, a także powoli w Polsce, nuta folkowa i szeroko rozumiana współczesna - w tym elektroniczna - już od jakiegoś czasu współdziałają na wielu płaszczyznach.



Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!