Barro de fe, barro de amor,
vibrando en santa melancolía,
símbolo fiel del dolor
que canta la raza mía.
Juan G. Vasconcelos z Oaxaca
Glino wiary, glino miłości,
Przepełniona dźwiękiem boskiego żalu,
O symbolu wierności w cierpieniu,
O którym wyśpiewuje mój lud.
W Meksyku, już w czasach przedhiszpańskich, wykonywano rytualne przedmioty ceramiczne, takie jak: figurki, instrumenty muzyczne, świeczniki, ale także naczynia domowego użytku. Przebogate zbiory wyrobów glinianych można zobaczyć w Muzeum Antropologii w stolicy Meksyku. Do dziś meksykańska ceramika jest jedną z najpopularniejszych form rękodzieła ludowego, a wyroby garncarskie są najtańszym produktem tego rzemiosła.
Niewielka miejscowość San Bartolo Coyotepec, w której byłyśmy wiosną tego roku, słynie na cały Meksyk z wyrobu czarnej ceramiki. Jest to wieś gminna, położona tuż koło miasta Oaxaca w południowym Meksyku, zamieszkują ją głównie Zapotekowie. Przy wjeździe do miasteczka nad szosą widnieje wielka tablica z napisem: San Bartolo - ziemia czarnej gliny.
W stanie Oaxaca garncarze wytwarzają gliniane naczynia i bibeloty w trzech kolorach: zielonym, czarnym i czerwonym. Kolory uzyskuje się przez odpowiednią technikę wypalania lub - jak w przypadku koloru zielonego - przez użycie glazury. ródła podają, że garncarstwem w tym regionie zajmują się głownie kobiety, chociaż w San Bartolo wielu mężczyzn również uprawia to rzemiosło. Jednak wydobyciem gliny zajmują się wyłącznie mężczyźni, zaś kobiety nie mają wstępu do kopalni, ponieważ mówi się, że swoją obecnością zaszkodziłyby glinie. Zanim ceramika stanie się czarna, glina ma zwykły buro-brązowy kolor. To pod wpływem wysokiej temperatury i niewielkiego dostępu powietrza w specjalnych ziemnych piecach naczynia uzyskują tę barwę, podobnie jak nasze rodzime siwaki. Do niedawna garncarze z San Bartolo nie korzystali z koła garncarskiego, zamiast tego nadawali kształty naczyniom "kręcąc" je na dwóch umieszczonych na sobie wklęsłych talerzach, tak jak robiono to przed konkwistą. Najsłynniejszym warsztatem garncarskim w San Bartolo jest Alfarería Dona Rosa. Założyła go Rosa Real Mateo de Nieto, popularnie zwana właśnie Do?ą Rosą. Mówi się, że to ona rozsławiła czarną ceramikę na cały świat i jako pierwsza zastosowała technikę polerowania wyrobów. Polega ona na tym, że wypalone czarne garnki pociera się kawałkiem kwarcu posmarowanym olejem do momentu, aż naczynie zacznie błyszczeć. Tę technikę rodzina Nieto trzymała w sekrecie przez osiem lat i dlatego ich wyroby sprzedawały się najlepiej w całej wsi. Jednak w latach 60. inni twórcy ludowi odkryli tę tajemnicę i zaczęli polerować swoje prace. Niektórzy twierdzą, że naczynia nabłyszczano jeszcze w czasach przedhiszpańskich, ale technika ta z czasem została zapomniana. W Coyotepec jest muzeum, w którym zobaczyć można bogatą kolekcję glinianych naczyń i innych wyrobów rękodzieła ludowego. Zbiory ceramiki pochodzą od miejscowych twórców, wśród eksponatów są także prace Doni Rosy.
Początkowo naczynia z czarnej ceramiki służyły do przechowywania wody, a później meskalu. Ten alkohol robiony z miąższu agawy (a nie z soku jak tequila) jest najpopularniejszym trunkiem w tym regionie. Tradycyjni mescaleros przechowują meskal w wielkich, okrągłych czterdziestolitrowych naczyniach zakończonych wąską szyjką, pieszczotliwie nazywaną pępkiem. Te czarne olbrzymy zazwyczaj stawiano na krążkach uplecionych z palmy, chociaż jedna ze słynnych rodzin garncarzy wyrabiała podpórki w kształcie głowy tygrysa. Natomiast podczas świąt religijnych, na przykład w czasie Wielkanocy w San Bartolo (czego same byłyśmy świadkami) święcono wodę przelewając ją z naczyń z tej właśnie czarnej gliny. Niegdyś także pielgrzymi przybywający do pobliskiego sanktuarium maryjnego przynosili stamtąd świętą wodę w naczyniach z barro negro. Jednak tanie plastikowe butelki wyparły tradycyjne czarne garnki tak, że na jakiś czas przestano je produkować do czasu, gdy zainteresowali się nimi turyści. Na ich potrzeby mieszkańcy zaczęli wyrabiać biżuterię, cukiernice, świeczniki, figurki świętych, breloczki i inne gadżety z barro negro, niektóre z nich są misternie zdobione. Ludowi garncarze prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowszych wzorów i zdobień tak, by zyskać jak największą klientelę. W San Bartolo rzeczy te sprzedawane są na dwóch targach, w prywatnych sklepach przy rodzinnych warsztatach zwanych alfarerías, a nawet w przydrożnym comedor, czyli w knajpie.
Niegdyś na potrzeby mieszkańców pobliskiej Tlacoluli produkowano w San Bartolo misy zwane apaxtles, w których przechowywano smalec wytapiany z boczku. O apaxtles na prezent ślubny marzyła każda panna młoda, być może podarunek ten wróżył dobrobyt na nowej drodze życia. Podobnie jak garnki, misy zostały zastąpione metalowymi puszkami. Jednym ze starszych naczyń była także pichancha, perforowany garniec-cedzak do gotowanej kukurydzy. W tym garnku kobiety przecierały miękką kukurydze, z której uzyskiwały proszek na napój świąteczny pinole, który pito również na weselach. Z czarnej ceramiki robiono też instrumenty muzyczne, głównie gwizdki o wysokim, przenikliwym dźwięku, flety o niskim brzmieniu oraz dzwonki. Do bardziej popularnych instrumentów należały tak zwane esquilas złożone z czterech ceramicznych dzwonków, używane podczas mszy przez ministranta.
Charakterystyczne wzory garnków pojawiają się w wielu ważnych miejscach wsi - na kościelnej posadzce, jako element ołtarza, na fontannie w parku i na elewacjach budynków jako reklama ludowego rękodzieła. Wieść gminna niesie, że przodkowie mieszkańców San Bartolo wierzyli, że noc to wielki czarny garniec, który zamienia się w ogromną pichanchę gdy pojawiają się pierwsze gwiazdy.
Bibliografia:Lois Wasserspring, Oaxacan ceramics, San Francisco 2000.
Luz María González Esperón, Cronicas diversas de artesanos oaxaquenos. Tradiciones, memorias y relatos, Oaxaca 1997.
Jorge Hernández-Díaz, Artesanías y artesanos en Oaxaca - innovaciones de la tradición, Oaxaca 2003.
W Meksyku, już w czasach przedhiszpańskich, wykonywano rytualne przedmioty ceramiczne, takie jak: figurki, instrumenty muzyczne, świeczniki, ale także naczynia domowego użytku. Przebogate zbiory wyrobów glinianych można zobaczyć w Muzeum Antropologii w stolicy Meksyku. Do dziś meksykańska ceramika jest jedną z najpopularniejszych form rękodzieła ludowego, a wyroby garncarskie są najtańszym produktem tego rzemiosła.