Potańczyć na Lubelskiej

W ramach projektu warszawskiego Domu Tańca "Korzenie - tradycje muzyczno-taneczne naszych dziadów", w lutym i w marcu odbywały się (między innymi)warsztaty taneczne prowadzone przez Piotra Zgorzelskiego. Zajęcia i większość innych działań z projektu zlokalizowane są w miejscu zwanym "ScenaLubelska" - przy ulicy Lubelskiej na Pradze. Sala na trzecim piętrze, nad siedzibą straży miejskiej jest wygodna i przestronna, a nikomu w okolicynie mogą przeszkadzać potencjalne hałasy.

Program warsztatów lutowych został podzielony na trzy części: "Oberkowe zakręcenie po radomsku", "Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka" i "Tańcefigurowe oraz zabawy taneczne". Każda z części obejmowała dwa popołudnia warsztatowe, w czasie których można było poznać po kilka tańców, począwszyod podstawowych kroków - oberki, polki, walczyki, fokstroty, słoneczka, kozaki, itd. Do tańca przygrywały dziewczyny z kapeli Czarne Motyle, PiotrZgorzelski i Lena Smakowska pokazywali kroki i nawet najbardziej opornych potrafili nauczyć pląsać w najróżniejszych rytmach. Świeżo nabyteumiejętności można było wypróbować 25 lutego na zabawie ostatkowej, która odbyła się w sali w Klasztorze oo. Dominikanów na Freta, gdzie do tańcazagrała Kapela Brodów. Zabawa cieszyła się takim zainteresowaniem, że biletów zabrakło już na dwa tygodnie przed terminem. Tłum obecnychrzeczywiście przewyższał możliwości przestrzenne sali, lecz dla chcącego nic trudnego - jakimś cudem wszyscy się zmieścili. Do picia była wodamineralna, nie było barku z napojami wyskokowymi ani atrakcji kulinarnych, a jednak nikomu takie dodatki nie były niezbędne. Kapela grała, gęstytłum wzbijał kurz na posadzkach stylowych sal klasztornych, a atmosfera była równie gorąca, jak tancerz po oberku.

Skrót artykułu: 

W ramach projektu warszawskiego Domu Tańca "Korzenie - tradycje muzyczno-taneczne naszych dziadów", w lutym i w marcu odbywały się (między innymi)warsztaty taneczne prowadzone przez Piotra Zgorzelskiego. Zajęcia i większość innych działań z projektu zlokalizowane są w miejscu zwanym "ScenaLubelska" - przy ulicy Lubelskiej na Pradze. Sala na trzecim piętrze, nad siedzibą straży miejskiej jest wygodna i przestronna, a nikomu w okolicynie mogą przeszkadzać potencjalne hałasy.

Dział: 

Dodaj komentarz!