O Celtach

z dr Ryszardą Bulas z Instytutu Historii Sztuki KUL rozmawia Agata Witkowska

Kim byli Celtowie?


Nie jesteśmy w stanie określić najwcześniejszego momentu pojawienia się ich w Europie. Dyskusje na ten temat są rozległe. Historyczne źródła mówią, że jako kultura wysoko rozwinięta pojawili się na pewno około 500 lat przed naszą erą w okolicach Alp. Z czasem rozprzestrzenili się na całą Europę, od Hiszpanii po Polskę. Byli także w Azji Mniejszej, północnej Italii i na Wyspach Brytyjskich. Pewne zwyczaje pogrzebowe i sztuka wskazują jednak, że mogli istnieć już dużo wcześniej. Na pewno nacja ta była obecna w Europie już w przeciągu drugiego tysiąclecia przed nasza erą.


Kiedy możemy mówić o wykształconej kulturze celtyckiej?


Kultura ta rozkwita na 500-100 lat przed nasza erą, kiedy Rzymianie wchodzą na arenę europejską.


Jak wypada kultura celtycka - czyli tzw. barbarzyńska - w porównaniu z grecko-rzymską?


Do niedawna uważano, że istnieje podział na kulturę grecko-rzymską - czy hellenistyczną - i barbarzyńską, prostszą i gorzej rozwiniętą. Teraz jednak zakłada się, że takiego wartościującego rozróżnienia stosować nie można. Jeszcze 20-30 lat temu w książkach o sztuce Półwyspu Iberyjskiego mówiło się o pozostałościach kultury rzymskiej w Hiszpanii, a trudno było znaleźć informacje na temat tego co istniało tam wcześniej. Pojęcie "barbarzyństwa" brało się po prostu z odnoszenia wszystkiego do kultury hellenistycznej jako z założenia "lepszej".


Jakie były losy Celtów pod panowaniem rzymskim?


Od pierwszego wieku przed naszą erą Rzymianie idą pochodem na północ, wschód i zachód zajmując całą Europę, także Wyspy Brytyjskie, gdzie zatrzymują się dopiero na Wale Hadriana, przed piratami szkockimi i irlandzkimi. Od drugiego-trzeciego wieku Rzymianom towarzyszy chrześcijaństwo. W wielu przypadkach kultura rzymska nałożyła się harmonijnie na kulturę celtycka, dzięki czemu przetrwało do naszych czasów nieco pozostałości tej drugiej. Podobnie było z chrześcijaństwem, które trafiło w Irlandii na bardzo podatny grunt i bardzo dobrze, bezkonfliktowo się przyjęło.


Dlaczego mówi się o podziale kultury europejskiej na grecko-rzymską i celtycką, które potem splotły się w Średniowieczu? Jakie cechy podkreślają ten podział?


Ta pierwsza jest przede wszystkim antropocentryczna i racjonalistyczna natomiast kultura celtycka jest oparta na specyficznym mistycyzmie. Często zastanawiałam się co łączy ją z chrześcijaństwem. Nie natrafiło ono przecież na większy opór w Irlandii, mimo, że właśnie tam kultura celtycka najdłużej przetrwała, przeżywając swój największego polityczny i gospodarczy rozkwit. Łączy je na pewno tajemnica. I w chrześcijaństwie, i w umysłach Celtów było miejsce na tajemnicę. Świat duchów i aniołów w żadnej kulturze nie jest tak rozwinięty jak w celtyckiej. Połowa jej literatury obejmuje opisy zaświatów, opisy istot przybywających z zaświatów. Jest to wspaniała literatura pełna magii i wiele z tych wzorów zostało przeniesionych do literatury chrześcijańskiej wczesnośredniowiecznej i średniowiecznej, która jak wiemy, także lubowała się w opisach świętych i cudów. Opis piekła w "Boskiej Komedii" Dantego pochodzi z celtyckiego opisu wnętrza grobowców, gdzie pewien legendarny lud celtyckich schronił się przed najazdem swoich wrogów.

Ciekawym faktem jest to, że w wierzeniach celtyckich nie było wyraźnego podziału na dobro i zło, ciemność i światło. Nie było miejsca takiego jak piekło, były tylko stany przejściowe. Wszystko wydaje się być w celtyzmie jakimś aspektem tej samej rzeczywistości. Najlepszym tego przykładem jest wąż, który dla Celtów nie symbolizował zła. Podobnie rzecz się ma ze smokami. Dla nas mają one znaczenie dość negatywne. Warto tu jeszcze dodać, że kultura celtycka ma wiele punktów styczności z kulturą Indii. Jeden z najbardziej celtyckich bogów pojawia się w pozycji Buddy. Wiemy też, że społeczeństwo celtyckie było podzielone, podobnie jak indyjskie na trzy warstwy. Prawo bretońskie było oparte na jakimś schemacie obowiązującym w Indiach, a postać druida łączona jest przez badaczy z postacią indyjskiego bramina. Ważnym punktem religii celtyckiej była wiara w reinkarnację.


Co wiadomo o organizacji społeczno-politycznej Celtów? Nie wytworzyli oni żadnego państwa, ale mieli swoich królów ...


Ich społeczeństwo miało strukturę plemienną. W Irlandii - najbardziej nam znanym regionie celtyckim - były to cztery plemiona-królestwa, każde liczące 80-120 mniejszych plemion i "pod-królestw". Dopiero w piątym wieku naszej ery pojawia się arcykról. Mówi się, że męską część społeczeństwa Celtów można było podzielić na królów, poetów i zakonników - bo rzeczywiście było wielu przedstawicieli tej najwyższej władzy.


Bardzo często Celtów kojarzy się z postaciami druidów. Kim oni byli?


W uproszczeniu druidzi pełnili funkcje kapłańską, ale bardzo ważne są tu związki, jakie łączyły ich z innymi charakterystycznymi postaciami celtyckiego społeczeństwa. Król nigdy nie siedział przy druidzie, a druid nigdy nie wychodził poza głoszenie ogólnych prawd. Nie wchodzili oni nawzajem w swoje kompetencje. Druidzi jakby wiedzieli, że ich mądrość polega między innymi na tym, żeby nie wstępować w świat innych spraw i obowiązków. O druidach nie wiemy za wiele ponieważ Celtowie nie mieli tradycji pisanej - było to tabu, a uczono się na pamięć. Wszystko było oparte na przekazie ustnym, który ma zupełnie inne konsekwencje niż przekaz w formie pisanej. Kiedy coś komuś przekazujemy za pomocą żywej mowy, musimy tej osobie towarzyszyć, natomiast, gdy coś zapisujemy, możemy to po prostu zanotować i odejść. W kulturze celtyckiej, a szczególnie nauce druidów, ważny był więc kontakt personalny i osobisty. Dlatego też szkoła druidyczna trwała do 20 lat.

Oprócz druidów w społeczeństwie celtyckim byli też inni ludzie obdarzeni wiedzą, np. filidzi i bardowie. Można ich porównać do naszych intelektualistów, elity intelektualnej. Mieli oni wiedzę podobną do wiedzy druidów - byli lekarzami, wieszczami, znali się na astronomii - ale zakres ich obowiązków był trochę inny, ponieważ druidzi byli dodatkowo też kapłanami.


Na czym polega specyfika sztuki celtyckie?


Sztuka ta jest największym, oprócz sztuki grecko-rzymskiej, wkładem w kulturę europejską, bo tworzyła pewien zamknięty, dość jasno określony styl. Operowała ona przede wszystkim linią płynną. Była to taka swoista secesja antyczna. Zamiłowanie do takiej stylizacji tłumaczymy celtyckimi wierzeniami, przekonaniem, że życie przybiera ciągle inna formę. Motywy te odnajdujemy w poezji celtyckiej, której bohaterowie stwierdzają np., że jednego dnia są ptakiem, innego wodą, "nie wiem, kim będę jutro". Sztuka ta nie jest antropocentryczna - człowiek jest tylko częścią różnych form.


Inaczej niż w sztuce grecko-rzymskiej uderza w niej mistrzostwo ornamentyki.


Zmierza ona do abstrakcji. W sztuce hellenistycznej tematem jest człowiek. W celtyckiej ten człowiek prawie nie istnieje, chyba, że w formie bardzo prostej. Postać ludzka nie pojawia - ewentualnie głowa. Czasem nawet trudno powiedzieć czy jest to na pewno twarz. Jeżeli pojawia się roślina, to nigdy nie możemy do końca powiedzieć jaka. Łatwo dają się zidentyfikować tylko postacie zwierzęce - szczególnie te symboliczne. Ta tendencja do abstrakcyjności musi być to czymś podyktowane, bo sztuka celtycka - jak już powiedziałam - ogólnie stoi na bardzo wysokim poziomie, osiąga szczyty, jakie tylko sztuka może osiągnąć. Tematy floralno-animalistyczny - głównie floralne - oddane są w sposób doskonały, mistrzowski. Sztuka ta jest więc z jednej strony realistyczna - bo opisuje świat widzialny - a z drugiej abstrakcyjna, bo ten świat nie jest nigdy do końca nazwany. Występuje tu jakby lęk przed określeniem do końca formy, nadaniem jej nazwy.


Skrót artykułu: 

Kim byli Celtowie?


Nie jesteśmy w stanie określić najwcześniejszego momentu pojawienia się ich w Europie. Dyskusje na ten temat są rozległe. Historyczne źródła mówią, że jako kultura wysoko rozwinięta pojawili się na pewno około 500 lat przed naszą erą w okolicach Alp. Z czasem rozprzestrzenili się na całą Europę, od Hiszpanii po Polskę. Byli także w Azji Mniejszej, północnej Italii i na Wyspach Brytyjskich. Pewne zwyczaje pogrzebowe i sztuka wskazują jednak, że mogli istnieć już dużo wcześniej. Na pewno nacja ta była obecna w Europie już w przeciągu drugiego tysiąclecia przed nasza erą.



z dr Ryszardą Bulas z Instytutu Historii Sztuki KUL rozmawia Agata Witkowska

Dział: 

Dodaj komentarz!