
Fot. A. Konachowicz
W dniach 18–19 października 2024 roku miałam okazję uczestniczyć w warsztatach „Nadbużańskie Skrzypce”, które odbyły się w Lublinie. Razem z moimi dwiema siostrami-skrzypaczkami oraz kilkoma innymi uczestnikami, w tym Marysią, Zosią, Rozalką i osobami dorosłymi, zgłębialiśmy tajniki tradycyjnej muzyki Polesia pod czujnym okiem pani Ewy Grochowskiej. Były to dwa dni pełne inspiracji, nauki i muzycznego zanurzenia w tradycję.
Prowadząca warsztaty, pani Ewa Grochowska, to wybitna skrzypaczka i śpiewaczka, która od lat zajmuje się popularyzowaniem polskiej muzyki ludowej. Jest uczennicą mistrzów, takich jak Jan Gaca, Stanisław Głaz czy Stanisław Witkowski – muzyków, którzy przekazali jej niezwykle bogaty repertuar i technikę gry. Ewa Grochowska współtworzy wiele projektów artystycznych, m.in. Tęgie Chłopy, Orkiestra Jarmarku Jagiellońskiego oraz Boygn Trio. Dzięki nim ożywia dawne melodie i przywraca je na muzyczne sceny.
Warsztaty były poświęcone muzyce ludowej z pogranicza Polski, Ukrainy i Białorusi, a dokładniej tradycjom muzycznym regionu Polesia Lubelskiego, czyli szeroko nazwanego obszaru nadbużańskiego. Podczas zajęć uczyliśmy się melodii pochodzących m.in. od Edmunda Brożka i Pawła Słowika, a także melodii tanecznych i obrzędowych, które zostały zebrane ze śpiewu wiejskich muzykantów. Były to oberki, polki, walce oraz utwory z archiwalnych nagrań przedwojennych.
Skrzypce, będące głównym instrumentem warsztatów, nie były jednak osamotnione. Wspólnie graliśmy także na klarnecie, basach i bębnie, co wzbogaciło dźwiękowe spektrum wykonywanej muzyki.
Warsztaty odbyły się w formie intensywnych zajęć prak tycznych. Pierwszego dnia ćwiczyliśmy w godzinach wieczornych, natomiast drugiego dnia praktyka została podzielona na dwie sesje: poranną i popołudniową. Każde spotkanie było okazją do doskonalenia gry i poznawania charakterystycznego stylu muzyki tradycyjnej, który opiera się na grze ze słuchu. Prowadząca podkreślała, że ważnym elementem tej tradycji jest rozwijanie własnego, indywidualnego stylu gry.
Zwieńczeniem warsztatów była potańcówka w Akademickim Centrum Kultury i Mediów Chatka Żaka UMCS w Lublinie. Był to magiczny wieczór pełen muzyki i tańca. Wspólnie zagraliśmy repertuar wyuczony podczas zajęć, a publiczność ochoczo ruszyła w tan. Atmosfera była niezwykła – pełna radości, wspólnoty i energii. Było to dla nas nie tylko wielkie przeżycie artystyczne, ale również możliwość zaprezentowania swoich umiejętności.
Warsztaty „Nadbużańskie Skrzypce” to nie tylko nauka muzyki, ale także odkrywanie bogactwa kulturowego Polesia. Dzięki tym zajęciom nauczyliśmy się nowych melodii, ale również zrozumieliśmy, jak ważne jest pielęgnowanie tradycji i przekazywanie jej kolejnym pokoleniom. Dla mnie, jako młodej skrzypaczki, było to niezapomniane doświadczenie, które wzbogaciło moją wiedzę i umiejętności.
Wraz z siostrami przekonałyśmy się, że nasze wakacyjne doświadczenia folkloru podlaskiego są zbieżne z melodiami, które prezentowałyśmy podczas „Nadbużańskich Skrzypiec”. Pomimo uczestnictwa w kilku edycjach warsztatów twórczych „Lato z tradycją” w Szkole Podlaskich Tradycji Historycznych i Kulturowych, działającej przy Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach, będziemy kontynuować poznawanie naszego dziedzictwa również podczas gościnnych występów w ramach studium folkloru „Żermerwa”.
Tradycyjna muzyka nadbużańska to nie tylko sztuka, ale także opowieść o ludziach, miejscach i ich historii. Warsztaty z panią Ewą Grochowską pokazały, jak ważne jest, aby te historie nie zostały zapomniane.
Dziękuję pani Ewie Grochowskiej za wspaniałe prowadzenie warsztatów, moim siostrom i kolegom za wspólne granie, a organizatorom za stworzenie przestrzeni, w której tradycyjna muzyka może żyć i inspirować.
Katarzyna Konachowicz
W dniach 18–19 października 2024 roku miałam okazję uczestniczyć w warsztatach „Nadbużańskie Skrzypce”, które odbyły się w Lublinie. Razem z moimi dwiema siostrami-skrzypaczkami oraz kilkoma innymi uczestnikami, w tym Marysią, Zosią, Rozalką i osobami dorosłymi, zgłębialiśmy tajniki tradycyjnej muzyki Polesia pod czujnym okiem pani Ewy Grochowskiej. Były to dwa dni pełne inspiracji, nauki i muzycznego zanurzenia w tradycję.
Fot. A. Konachowicz