Na świętego Bartłomieja otwiera się siew i knieja

Święty Bartłomiej i dzień świętego Bartłomieja w polskiej tradycji ludowej

Fot. tyt.: Św. Bartłomiej, reprodukcja malarska autorstwa José de Ribery, Stara Pinakoteka w Monachium: www.polona.pl; fot. w tekście: Święty Bartłomiej Apostoł, autor grafiki nieznany, Biblioteka Narodowa: www.polona.pl

 

W kalendarzu pod datą 24 sierpnia znajdziemy informację, że tego dnia imieniny obchodzą m.in. Bartłomiej, Bartosz, Jerzy (tak, imieniny Jerzego są nie tylko 23 kwietnia), Emilia i Joanna. Imię Bartłomiej nosił jeden ze świętych, którego Kościół katolicki wspomina właśnie tego dnia. W artykule podejmę próbę rekonstrukcji językowo-kulturowego obrazu tego świętego w polskiej tradycji ludowej.

Językowy obraz świata to wg Jerzego Bartmińskiego „zawarta w języku, różnie zwerbalizowana interpretacja rzeczywistości dająca się ująć w postaci zespołu sądów o świecie. Mogą to być sądy «utrwalone», czyli mające oparcie w samej materii języka, a więc w gramatyce, słownictwie, w kliszowanych tekstach (np. przysłowiach), ale także sądy presuponowane, tj. implikowane przez formy językowe, utrwalone na poziomie społecznej wiedzy, przekonań, mitów i rytuałów”[i]. Jako narzędzie opisu językowo-kulturowego obrazu świętego Bartłomieja zastosuję definicję kognitywną, która – jak pisze Bartmiński – „za cel główny przyjmuje zdanie sprawy ze sposobu pojmowania przedmiotu przez mówiących danym językiem, tj. z utrwalonej społecznie i dającej się poznać poprzez język i użycie języka wiedzy o świecie, kategoryzacji jego zjawisk, ich charakterystyki i wartościowania”, a „jednostką podlegającą definiowaniu jest «przedmiot mentalny» w całym bogactwie jego charakterystyki utrwalonej w językowym obrazie świata”[ii]. Definicja kognitywna jest stosowana przez autorów haseł w Słowniku stereotypów i symboli ludowych (SSiSL). Słownik ten to „próba rekonstrukcji tradycyjnego obrazu świata i człowieka”, obrazu „utrwalonego w języku, folklorze, obrzędach, […] stanowiącego klucz do poznania kultury, obecnej w niej postawy wobec świata i swoistej mentalności”[iii]. Dotychczas wydano cztery części pierwszego tomu Kosmos (1996, 1999, 2012, 2012) oraz pierwszą część drugiego tomu Rośliny, którą poświęcono zbożom (2017). Niebawem ukaże się zeszyt dotyczący warzyw, przypraw i roślin przemysłowych. W przygotowaniu są kolejne części.

Materiał dotyczący świętego Bartłomieja, który wykorzystuję w moim artykule, wyekscerpowałam samodzielnie oraz częściowo pozyskałam z kartoteki SSiSL, znajdującej się w Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS. Są to: dane tekstowe (różnogatunkowe teksty folkloru oraz teksty gwarowe, w tym zbierane z pomocą kwestionariuszy i uwzględniane w SSiSL jako tzw. relacje potoczne), dane systemowe czerpane ze słowników języka polskiego (zarówno ogólnych, jak i gwarowych) oraz dane „przyjęzykowe” (zapisy wierzeń i praktyk). Św. Bartłomiejowi będzie poświęcone jedno z haseł (jego wstępną wersję zaprezentuję w niniejszym tekście) w SSiSL – w tomie dotyczącym ludowych świętych.

 

Święty Bartłomiej w hagiografii kościelnej

Według Encyklopedii katolickiej św. Bartłomiej był apostołem, który działał i zmarł w Indiach. Wielu badaczy Biblii utożsamia go z Natanaelem. Inne informacje dotyczące świętego Bartłomieja mają charakter legendarny[iv]. Zachowane apokryfy: Ewangelia Bartłomieja, Apokalipsa Bartłomieja oraz Męka Bartłomieja Apostoła podają, że głosił on ewangelię w Armenii, gdzie nawrócił Pompiliusza, brata króla Astiagesa. Na rozkaz władcy został aresztowany w mieście Albanopolis. Miał być okrutnie torturowany: rozpięty na krzyżu głową w dół, żywcem obdarty ze skóry, a na koniec ścięty[v]. Jak podają opracowania hagiograficzne, jest patronem garbarzy, introligatorów[vi], rzeźników[vii], szewców[viii], krawców, tynkarzy i pszczelarzy[ix]. Wzywa się go w przypadku chorób nerwowych, konwulsji i chorób skóry[x]. Jego atrybutami są: księga, zwój (nawiązujące do występowania osoby św. Bartłomieja w Piśmie Świętym oraz symbolizujące niesienie przez niego Słowa Bożego), nóż, topór, włócznia (odwołujące się do męczeńskiej śmierci świętego, który miał zostać żywcem obdarty ze skóry lub – wg innych źródeł – poddany torturom, ukrzyżowany, a następnie ścięty toporem)[xi]. W sztuce chrześcijańskiej jest przedstawiany jako niosący własną skórę[xii] lub z nożem i ściągniętą skórą[xiii]. Tego możemy dowiedzieć się z opracowań hagiograficznych, które w moim tekście wykorzystuję jedynie w celu pokazania specyfiki religijności ludowej.

 

Święty Bartłomiej w germańskiej i słowiańskiej tradycji ludowej

A jakie wyobrażenie św. Bartłomieja jest obecne w kulturze ludowej innych narodów? Według legendy znanej w krajach niemieckojęzycznych święty poniósł śmierć męczeńską w Armenii. Miał chłodzić masłem swoje udręczone ciało, dlatego wierzono, że niesolone masło ma moc leczniczą tylko w dniu tego świętego – 24 sierpnia. Tę datę uważano za początek jesieni i czas odlotu bocianów. Panowało przekonanie, że jaka pogoda jest w dniu św. Bartłomieja, taka będzie przez całą jesień. Kierunek wiatru miał być zapowiedzią przebiegu tego zjawiska przez cały kwartał. Przestrzegano, żeby w dniu św. Bartłomieja nie jeść jeżyn i nie zbierać ziół. W niektórych miejscowościach odbywało się święto plonów. Mówiono, że jeżeli na Bartłomieja owies nie jest jeszcze zebrany z pola, święty go zegnie. W tym dniu nie wolno było pracować. Wierzono, że tego, kto wtedy orze, spotka nieszczęśliwy wypadek. Kowale w dniu św. Bartłomieja kilka razy uderzali w puste kowadło. Uważano go za święto rybaków i pasterzy owiec[xiv].

Słowianie-katolicy czczą św. Bartłomieja również 24 sierpnia, natomiast w tradycji prawosławnej są mu poświęcone dni: 22 kwietnia, 11 czerwca, 30 czerwca oraz 25 sierpnia. Słoweńcy w dniu tym wywieszali na dworze zimową odzież na cześć świętego, z którego podobno zdarto skórę. W Słowenii i w Czechach w tym dniu wyrabiano olej, którego część przeznaczano na cele lecznicze, co ma związek z legendą, wg której chrześcijanie leczyli olejem rany świętego. Słoweńcy uważali dzień Bartłomieja za czas dojrzewania orzechów i winogron. Macedończycy wtedy pościli i nie wykonywali wielu prac, np. kobiety nie prały, aby nie mieć zawrotów głowy, zaś Serbowie nie wchodzili na drzewa, gdyż wierzyli, że kto naruszy ten zakaz, złamie sobie szyję[xv]. Bułgarzy uważali Bartłomieja za brata św. Germana oraz pierwszego pomocnika św. Eliasza. Czcili go jako obrońcę przed grzmotami i błyskawicami[xvi]. Dzień św. Bartłomieja – 11 czerwca obchodzili w celu ochrony przed gradem. Obowiązywał wtedy zakaz pracy w domu i w polu. Macedońscy Bułgarzy nie wprzęgali bydła i nie orali nim, aby trzoda była zdrowa[xvii]. Panowało przekonanie, że ci, którzy nie obchodzą dnia św. Bartłomieja, latem będą cierpieli z powodu gradu, a zimą – zawiei[xviii]. W tym dniu wcześnie wstawano, żeby zobaczyć wschód słońca, co miało zapewnić zdrowie i wesołość przez cały rok[xix].

Według legendy czeskiej św. Bartłomiej rozdawał dziewczętom gałązki jarzębiny. Na domu, w którym ukrywał się przed prześladowcami, zawieszono wianek jarzębinowy. Z tą legendą jest związany zwyczaj wieszania przez dziewczęta takich wianków w oknie pod strychem o świcie w dniu św. Bartłomieja. Czesi uważali, że ten dzień kończy czas zbiorów i rozpoczyna siewy ozime, wyznacza początek jesieni. Wtedy żmije mają chować się w ziemi. Wierzono, że od dnia św. Bartłomieja nie można się kąpać, ponieważ jeleń zanieczyszcza wodę. Dziewczęta łużyckie wróżyły wtedy o swoim zamążpójściu z listków barwinka[xx].

 

Święty Bartłomiej w polskiej tradycji ludowej

W polskiej tradycji ludowej św. Bartłomiej apostoł[xxi] jest patronem pszczelarzy (tak jak Wawrzyniec i Ambroży)[xxii]. Na Kurpiach uważano go za opiekuna lasów[xxiii], natomiast na Podlasiu przypisywano mu patronat nad zbożami i ogórkami: Święty Bartłomiej to jest jakiś patron od ogórków i zbóż. To ogórki sie kończo na Bartłomieja[xxiv]. W Poznańskiem był czczony jako patron od zarazy morowej (podobnie jak święci Roch, Sebastian i Rozalia)[xxv], zaś w Giżycku uchodził za twórcę garncarstwa[xxvi].

W tekstach ludowych św. Bartłomiej jest wzywany w niebezpieczeństwie. W baśni z Tatr kleryk w obliczu śmierci grożącej mu z rąk zbójców modli się do świętego, patrona od obdzierania ze skóry i zostaje ocalony, a nawet nagrodzony za kazanie, które wygłosił: Roz sed se kleryk bez granice i trafiół na zbójników. Otocyli go dookoła, a nastarsy mu pado: − Abo nom powis kozanie, coby sie nom wodziało, abo cie uśmiercimy. Kleryk sie zdrygnął, ale se myśli: ­ Jak nie powiem, to mnie uśmiercą. Pomodlił sie po cichutku do świętego Bartłomieja, patruna od obdzieranio ze skóry, wyloz na pnioka, jak na kozanice, a zbójnicy pozdyjmowali kapeluse i słuchajom. Kleryk przezegnoł sie i zacoł: ­ Wase zycie to bardzo podobne do zycia Poniezusa... – Zje locegos? ­ pytajom ucieseni zbójnici. – Locego? Lotego – pado kleryk – bo Poniezus sie urodził ubogo – i wy tyz niebogato; Poniezus za młodu pomogoł świętemu Józefowi trzoski strugać – i wyście tyz pewno nie próznowali, boby wom ociec kazdemu skóre wygarbowoł; Poniezus, skoro podrós, puścił sie na wandrówki – i wy tyz lotocie z miejsca na miejsce; Poniezus ostoł poimony – i wy tyz ostaniecie; Poniezus był bicowany – i wy sie od tego nie wymigocie; Poniezus ostoł ukrzizowany – i wom sie subienica patrzy; Poniezus wstąpił do piekieł – i wy tam wstąpicie!... No cos? Widzi sie wom? – Zje, jakozby nie – odpedzieli zbójnicy, a nostarsi zamiót mu jesce przygaście [‘dwie garście’] złota... – Kie juz wiecie – kleryk odseł kawołecek, obyrtnął się ku zbójnikom i zawołoł: ­ Jescech wom jednego nie pedzioł! Poniezus wstąpiół do niebiosów, a wy juz nie wstąpicie![xxvii].

W wierszu chłopskiego poety, Michała Lengowskiego, mężczyzna wzywa św. Bartłomieja, gdy coś wskakuje mu na kark podczas nocnego powrotu do domu:

 

Gdy szedł w nocy raz z kiermaszu,

Minął cmentarz, szedł przez pole,

Słysząc wrzask za bagnem w dole,

Stanął, ale ciemno było,

Wtem coś na kark mu wskoczyło.

W strachu już mu nogi mdleją,

Ratuj, święty Bartłomieju![xxviii].

 

Według legendy św. Bartłomiej poniósł śmierć męczeńską przez obdarcie żywcem ze skóry[xxix], do czego odwołuje się frazeologizm drzeć ze skóry jak świętego Bartłomieja[xxx]. Nie rób Bartka z chleba – tak mówi się do kogoś, kto odrywa skórkę z chleba, a pozostawia miękisz[xxxi].

 

Dzień świętego Bartłomieja w polskiej tradycji ludowej

Dzień św. Bartłomieja (24 sierpnia) odgrywał znaczącą rolę w kalendarzu ludowym, o czym świadczy inna nazwa sierpnia – bartłomiejski[xxxii]. Był to końcowy termin żniw[xxxiii], co utrwaliły liczne przysłowia kalendarzowe, np.: Święty Bartłomiej żniwa przytłumi; Święty Bartłumi żyto potłumi; Święty Bartłomiej wszystko z pola utłumi[xxxiv]; Na święty Bartłomiej czajka uciecze i już chłop zboża nie usiecze[xxxv]; Po świętym Bartłomieju pełno golizny w polach[xxxvi]. .Na Pomorzu przestrzegano gospodarza, że gdy nie sprzątnie z pola swojego żyta do dnia św. Bartłomieja, sąsiedzi przez noc zrobią to za niego, czyli święty Bartłomiej żyto skosi[xxxvii]. Na Bartłomieja w stodole jest już nowe zboże: Od świętego Bartłomieja lepsza w stodole nadzieja[xxxviii]; Na świętego Bartłomieja żytka na bezrok nadzieja[xxxix].

Dzień świętego Bartłomieja był czasem siewu zbóż ozimych[xl]. Mówią o tym zalecenia gospodarskie: Na świętego Bartłomieja otwiéra się siew i knieja[xli]; W Bartłomiej nasienie miej[xlii]; Gospodarz dobry rok poczyna od świętego Bartłomieja [tzn. zaczyna siewy][xliii]; Przyszedł święty Bartłomiej – żytko na zimę siej; Na święty Bartek kiń żyta z półćwiartek[xliv]; Uważano, że lepsze żytko Bartkowe niżeli Mateuszkowe[xlv]. Przestrzegano gospodarzy: Jak Bartłomiej nie zasieje, nie pokropi Idzi [1 września], to się zboża, to się żyta mało w polu widzi; Jeśli posiejesz na świętego Bartłomieja, mieć będziesz stodołę pełną; a jeśli na święty Mateusz [21 września], pustą[xlvi]; Kto na święty Bartłomiej siał, będzie chleb miał[xlvii]. Siew zbóż ozimych na Bartłomieja nazywano siewem bartłomiejskim[xlviii]. W Małopolsce panowało przekonanie, że siew w tym dniu zabezpiecza pola od gradu[xlix].

Był to czas zbiorów i dojrzewania owoców. Na św. Bartłomieja zbierano chmiel (Bartłomiej a Mateusz chmiel z tyczek obdziera, a Michał od pszczół słodki plastr miodu wybiera)[l] oraz kończono zbierać ogórki[li], ponieważ uważano, że po Bartłomieju czuć je obornikiem – stąd powiedzenie: Bartek narobił w ogórki[lii]. W tym dniu urządzano miodobranie w pasiekach[liii]. Według przysłów na św. Bartłomieja dojrzewają owoce: Na święty Bartek owocu dostatek[liv]; Na święty Bartłomi śliweczka się zapłoni[lv]. Na Śląsku gruszki dojrzewające w tym czasie nazywano bartłomiejkami[lvi].

Z dniem św. Bartłomieja łączono pewne zachowania zwierząt i ptaków. Zaobserwowano, że jest to czas odlotu bocianów[lvii] (na Pomorzu nazywanych z tego powodu bartkami[lviii]), co zostało utrwalone w przysłowiach kalendarzowych: Na Bartłomieja apostoła bocian do drogi dzieci woła; Od świantygo Bartłomieja uciekajo bocianie pokoleja[lix]; Na Bartłomieja bocian odleciał, a jeleń w wodę wskoczy[lx]. W okolicach Ostrołęki zanotowano odmienne przekonanie – że bociany odlatują po świętym Bartłomieju[lxi]. W Lubelskiem uważano, że bociany nie odlecą, dopóki święty Bartłomiej nie zapędzi żab do błota[lxii], zaś na Kociewiu wierzono, że śwanti Bartłomni gromadzi bocioni i wysyła do ciepłych krajów, skąd je na spozimku sprowadza śwanta Gertruda[lxiii].

W dniu świętego Bartłomieja rozpoczynały się polowania, co jest poświadczone w przysłowiach, np.: Na świętego Bartłomieja po raz pierwszy jęknie knieja[lxiv]; Na świętego Bartka lęka się zając chartka[lxv].

Z dniem św. Bartłomieja są związane wierzenia dotyczące roślin i zwierząt. W tym dniu lub w jego wigilię nie usuwano zgniłych liści kapuścianych, ponieważ wierzono, że w ten sposób wypędza się z kapusty świętego, który główki robi[lxvi]. Uważano, że nie powinno się wtedy wchodzić w grządki kapusty, bo będzie wiele gąsienic[lxvii]. Na Kaszubach w dniu Bartłomieja wystrzegano się uszkodzenia drzewa ostrym narzędziem, aby nie uschło[lxviii]. W Łukówcu zanotowano wierzenie, że od 24 sierpnia jaskółki mają pokutę i przebywają w wodzie. Jaskółcze matki już z niej nie wrócą, a ich dzieci wyjdą dopiero na św. Wojciecha (23 kwietnia)[lxix]. W miejscowości Czerniec uważano, że po Bartłomieju należy zabijać węże, które za karę, że pokąsały dużo ludzi, błąkają się i nie mogą ukryć się w ziemi[lxx].

W dniu Bartłomieja wyrabiano masło, które stosowano na rany[lxxi], co ma związek z legendą, wedle której święty, gdy zdarto z niego skórę, polecił pewnej kobiecie, aby zrobiła masło, którym się posmarował i wyleczył.

W tym czasie powstrzymywano się od wykonywania pewnych czynności. W okolicach Szprotawy około dnia Bartłomieja nie grodzono płotów, aby nie sprowadzić suszy[lxxii]. Na Mazurach od świętych Filipa i Jakuba (1 kwietnia) do Bartłomieja nie tarto ani nie międlono lnu, co miało zabezpieczać przed gradobiciem[lxxiii].

Od św. Bartłomieja spodziewano się nadejścia jesieni, coraz zimniejszego powietrza, dlatego mówiono: Na święty Bartłomiej już z ręką na płomień[lxxiv]; Święty Bartłomiej dorzuci drewek na płomień[lxxv]; Od świętego Bartłomieja trzymaj kożuch na ramionach[lxxvi]. Z powodu ochłodzenia woda jest już zimna i nie można się w niej kąpać, dlatego − według zapisów z południa Polski − w tym dniu ostatni raz jeleń wskakuje do wody[lxxvii]. Na Pomorzu sądzono, że kto się na św. Bartłomieja ostatni raz kąpie, temu w zimie nie dokuczy mróz[lxxviii].

Zaobserwowano, że od świętego Bartłomieja dzień jest coraz krótszy i wcześnie nadchodzi zmierzch, stąd przysłowie: Święty Bartłomiej przyniesie świeczkę nad komin[lxxix]. Po Bartłomieju nie jadano podwieczorków i nie dawano ich służbie[lxxx]. Mówiono: Święty Bartłomiéj podwieczorek potłumi[lxxxi].

Sądzono, że jaka pogoda jest w dniu św. Bartłomieja, taka będzie we wrześniu: Z jaką pogodą Bartłomiej przybywa, taka i we wrześniu bywa[lxxxii] i przez całą jesień: Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje[lxxxiii]; Jak się Bartek wydarzy, taką jesień uwarzy[lxxxiv].

Z obecności w dniu św. Bartłomieja określonych zjawisk atmosferycznych: deszczu (lub jego braku), wiatru i grzmotów oraz na podstawie wyglądu roślin i zachowania zwierząt wnioskowano o pogodzie i urodzaju. Deszcz miał zapowiadać dobrą i długą jesień[lxxxv], według niektórych przekazów – bardzo mokrą[lxxxvi]. Mówiono: Po świętym Bartłomieju z łyżki deszczu ceber błota[lxxxvii]. Uważano, że gdy w tym dniu nie pada, będzie mroźna zima: Susza w świętego Bartłomieja, mroźnéj zimy jest nadzieja[lxxxviii]. Z kierunku wiatru przepowiadano natężenie mrozów w zimie. Gdy wiało ze wschodu, zima miała być ciężka, gdy z południa − lekka[lxxxix]. O przewidywaniu mroźnej lub łagodnej zimy z kierunku wiatru zapisano następującą relację od Juliana Gajowego (ur. 1932) z Jarczówka: Gdy wiatr jest ze wschodu lub z północo-wschodu, z północy, to sie zanosi na ostra i tęga zima, mroźna. A jak jest południowy, zachodni, to zima jest łagodna. I ta zima, co ma nachodzić, to ma być łagodna według tego Bartłomieja[xc]. Z której strony wiatr wiał w dniu św. Bartłomieja, z tej miał wiać przez całą jesień[xci] i w zimie[xcii]. Grzmoty miały zapowiadać grad i śnieg: Gdy się Bartłomiej grzmotami głosi, grady i śniegi przynosi[xciii]. Uważano je również za prognostyk śnieżnej zimy: Gdy Bartłomiej z grzmotami, śnieżna zima przed nami[xciv]. Jeżeli grzmiało po Bartłomieju, spodziewano się długiej jesieni[xcv] oraz częstych i długotrwałych opadów deszczu[xcvi]. Pogodny dzień św. Bartłomieja miał zapowiadać pogodną jesień i obfite winobranie[xcvii]. Na Pomorzu uważano, że jest to zapowiedź urodzaju: Pogoda na św. Bartłomieja, u rolnika wielka nadzieja[xcviii]. W okolicach Żarek panowało przekonanie, że jeżeli pogoda w dniu św. Bartłomieja jest taka jak w dniu św. Wawrzyńca (10 sierpnia), pogoda zimą też będzie taka sama[xcix]. Niepogoda w dniu Bartłomieja była odbierana jako prognostyk zbliżających się opadów śniegu: Kiedy Bartłomiej pogodę psuje, rychłe śniegi gotuje[c]. Jeżeli świeciło słońce, spodziewano się łagodnej zimy: Słońce na Bartłomieja – łagodnej zimy nadzieja[ci]. Z liści spadających z drzew około dnia św. Bartłomieja wnioskowano o wczesnej zimie. Mówiono: Gdy koło Bartłomieja liść opada, prędko zima bywa rada[cii]. Według ludowych prognoz dojrzałe winogrona na Bartłomieja są zapowiedzią urodzaju: Na Bartłomieja dojrzałe grono, dobra nadzieja[ciii]. Z zachowania bocianów przepowiadano, jaka będzie zima. W okolicach Brzeska sądzono, że odlot bocianów w dniu Bartłomieja jest zapowiedzią mroźnej zimy[civ]. W Jarczówku zanotowano przekonanie, że bociany, jak odlecu przed Bartłomiejem, to wcześnie zima, a jak bedu po Bartłomieju, to i bydzie opóźniona[cv]. Jeśli po Bartłomieju dużo bocianów jeszcze nie odleciało, miała być lekka zima i tani opał: Kiedy bocian u nas trwa po Bartłomieju mnogi, tedy zima letka będzie, opał niedrogi[cvi]. Gdy przed dniem św. Bartłomieja wrony latały gromadami, spodziewano się wczesnej zimy[cvii]. Pszczoły rojące się po tym dniu miały zapowiadać ulewy i zawieruchy[cviii]. W okolicach Pińczowa zanotowano przekonanie, że jeżeli w dniu Bartłomieja w pysku krów wracających z pastwiska znajdują się resztki trawy, będzie pomór na bydło[cix].

 

Zakończenie

W polskiej tradycji ludowej silniej utrwaliły się praktyki i przepowiednie związane z dniem Bartłomieja) niż obraz tego świętego. 24 sierpnia uchodził za końcowy termin żniw, czas siewu zbóż ozimych oraz zbioru chmielu i miodobrania. W tym dniu przepowiadano pogodę i przyszłoroczny urodzaj.

Jako że św. Bartłomiej jest uważany za patrona pszczelarzy, od ponad czterdziestu lat w gminie Myszyniec, słynącej z tradycji pszczelarskich, w ostatnią niedzielę sierpnia odbywa się impreza folklorystyczna „Miodobranie Kurpiowskie”. Wydarzenie to „przypomina mieszkańcom Puszczy Zielonej ich bogate tradycje i zwyczaje bartnicze, umożliwia współczesnym twórcom i artystom ludowym zaprezentowanie swego dorobku, integruje miejscową społeczność a jednocześnie promuje region, jego historię, kulturę i obecne dokonania gospodarcze”[cx]. Z postacią świętego i jego opieką nad  przedstawicielami wielu zawodów rzemieślniczych jest związana również współczesna tradycja Jarmarku św. Bartłomieja, który odbywa się  corocznie w przedostatni weekend sierpnia w Koninie[cxi]. Według organizatorów „ma […] przede wszystkim umożliwić promowanie regionalnych artystów, rzemieślników, twórców rękodzieła, pasjonatów i kolekcjonerów. Patron jarmarku oraz konińskiej fary – św. Bartłomiej – jest bowiem patronem wielu profesji, które były lub są związane z naszym miastem: rzeźników, piekarzy, szewców, górników, garbarzy, introligatorów, krawców, sztukatorów czy siodlarzy. Jarmark św. Bartłomieja ma być miejscem, gdzie można co roku odpocząć od masowej produkcji i sieciowych produktów”. Może warto przy okazji owych imprez dowiedzieć się czegoś więcej o nieco zapomnianym już dziś świętym, którego obdarto ze skóry?

Agata Bielak
pracownik Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk, doktor nauk humanistycznych. Autorka rozprawy „Językowo-kulturowy obraz świętych w polskiej tradycji ludowej”. Zainteresowania naukowe: etnolingwistyka, kultura ludowa, religijność ludowa, historia mówiona.

 

O św. Bartłomieju Apostole
Melodyja jak wyżej

Apostolskie prace, trudy,
Głoście chrześcijańskie ludy,
W dzień Bartłomieja świętego,
Skarbiąc sobie pomoc jego.
 O Apostole wybrany!
 Od Chrystusa powołany,
 Uproś nam w tej wierze męztwo,
 Za którąś poniósł męczeństwo.

Duchem świętym napełniony,
Puszczasz się w pogańskie strony:
Imie Chrystusa zanosisz,
Wiarę szczepisz, błędy znosisz.
 O Apostole…

Indyje świadkiem twych bojów,
Prac i Apostolskich znojów:
Coś tam cierpiał i coś sprawił,
Bóg to swej wiedzy zostawił.
 O Apostole…

Spieszysz się w Armeńskie kraje,
Męczeństwa ci nie dostaje:
Tu tyran bój z tobą wszczyna,
Skórę zdziera, głowę ścina.
 O Apostole…

Tak uwieńczony w Syonie,
Siedzisz w Apostołów gronie:
Pomnij by kościół na ziemi,
Wzrost brał między niewiernemi.
 O Apostole…

Wejrzyj z nieba na te kraje,
W których ci lud cześć oddaje:
Strzeż niech błąd góry nie bierze,
Wzmocnij w cnocie, utwierdź w wierze.
 O Apostole…

Zapal w nas gorliwość świętą,
Z ducha miłości powziętą,
By każdy za jej natchnieniem,
Czuwał nad bliźnich zbawieniem.
 O Apostole…

Przykład twój kładąc przed oczy,
Gdy nas brzemię nieszczęść tłoczy,
Lub cierpim niesprawiedliwie,
Daj niech to znosim cierpliwie.
 O Apostole…

M.M. Mioduszewski, Śpiewnik kościelny z melodyjami, Kraków 1838- Kraków 2016 [reprint], s. 509-511.

 

[i] J. Bartmiński, Językowe podstawy obrazu świata, Lublin 2006, s. 12.

[ii] Tenże, Definicja kognitywna jako narzędzie opisu konotacji, [w:] Konotacja, red. J. Bartmiński, Lublin 1988, s. 169­170.

[iii] Tenże, O „Słowniku stereotypów i symboli ludowych”, [w:] Słownik stereotypów i symboli ludowych, t. 1: Kosmos, cz. 1: Niebo, światła niebieskie, ogień, kamienie, koncepcja całości i redakcja J. Bartmiński, zastępca redaktora S. Niebrzegowska, Lublin 1996, s. 9.

[iv] W. Danielski, K. Kuźmak, Św. Bartłomiej, [w:] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., Lublin 1976, s. 76.

[v] R. Gniła, Święci i błogosławieni każdego dnia. Imiennik według Kalendarza Liturgicznego Kościoła Katolickiego, Katowice 2014, s. 425.

[vi] W. Zaleski, Święci na każdy dzień, Warszawa 1996, s. 493; H. Fros, F. Sowa, Twoje imię. Przewodnik onomastyczno-hagiograficzny, Kraków 2000, s. 126; W. Niewęgłowski, Leksykon świętych, Warszawa 2005, s. 137.

[vii] W. Danielski, K. Kuźmak, dz. cyt., s. 76; W. Zaleski, dz. cyt., s. 493; H. Fros, F. Sowa, dz. cyt., s. 126; W. Niewęgłowski, dz. cyt., s. 137.

[viii] R. Gniła, dz. cyt., s. 425.

[ix] U. Janicka-Krzywda, Patron – atrybut – symbol, Poznań 1993, s. 32.

[x] R. Gniła, dz. cyt., s. 425.

[xi] J. Marecki, L. Rotter, Jak czytać wizerunki świętych. Leksykon atrybutów i symboli hagiograficznych, Kraków 2009, s. 99.

[xii] J. Hall, Leksykon symboli sztuki Wschodu i Zachodu, tłum. J. Zaus i B. Baran, Kraków 1997, s. 69.

[xiii] Leksykon symboli, oprac. M. Oesterreicher-Mollwo, tłum. J. Prokopiuk, Warszawa 1992, s. 18.

[xiv] Handwörterbuch des deutschen Aberglaubens, red. E. Hoffmann-Krayer, H. Bächtold-Stäubli, t. 1, Berlin-Lipsk 1927, s. 931­934.

[xv] Slavjanskie drevnosti. Etnolingvističeskij slovar’, red. N.I. Tolstoj, t. 1, Moskwa 1995, s. 142.

[xvi] Bulgarska mitologija. Enciklopedičen rečnik, red. A. Stojnev, Sofia 1994, s. 76.

[xvii] Tamże.

[xviii] Slavjanskie drevnosti…, t. 1, s. 142.

[xix] Bulgarska mitologija…, s. 76; Slavjanskie drevnosti…, t. 1, s. 142.

[xx] Tamże, s. 142.

[xxi] B. Stelmachowska, Rok obrzędowy na Pomorzu, Toruń 1933, s. 186.

[xxii] A. Chętnik, Miodobranie na Kurpiach (Fragment), „Literatura Ludowa” 1961, z. 4­6, s. 97; B. Baranowski, Kultura ludowa XVII i XVIII w. na ziemiach Polski środkowej, Łódź 1971, s. 179.

[xxiii] A. Chętnik, Miodobranie na Kurpiach (Fragment), „Literatura Ludowa” 1961, z. 4­6, s. 97.

[xxiv] S. Niebrzegowska, Przestrach od przestrachu. Rośliny w ludowych przekazach ustnych, Lublin 2000, s. 237.

[xxv] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 9, W. Ks. Poznańskie, cz. 1, Wrocław 1963, s. 56­57.

[xxvi] D. Czubala, M. Czubalina, Anegdoty, bajki, opowieści garncarzy, Warszawa 1980, s. 95.

[xxvii] Zbójnicki dar. Polskie i słowackie opowiadania tatrzańskie, wybór T. Komorowska, V. Gašparíková, Warszawa 1976, s. 32­33.

[xxviii] J. Szczawiej, Antologia współczesnej poezji ludowej, wyd. 2, Warszawa 1972, s. 475.

[xxix] W. Baranowski, Z badań nad ludową recepcją „żywotów świętych”. Żywoty świętych z najbliższego otoczenia Chrystusa w folklorze południowej części woj. łódzkiego, „Lud” 1970, s. 111 (por. Legenda na dzień św. Bartłomieja apostoła, [w:] J. de Voragine, Złota legenda, wybór, tłum. J. Pleziowa, Warszawa 1983, s. 365­368).

[xxx] Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich, w oparciu o dzieło S. Adalberga oprac. Zespół Redakcyjny pod kierunkiem J. Krzyżanowskiego, t. 1, Warszawa 1969 (hasło Bartłomiej św. 3).

[xxxi] Tamże (hasło Bartłomiej św. 21).

[xxxii] Słownik gwar polskich, oprac. przez Zakład Dialektologii Polskiej Instytutu Języka Polskiego PAN w Krakowie pod kier. M. Karasia, Wrocław-Kraków 1982, s. 409; J. Zborowski, Słownik gwary Zakopanego i okolic, Zakopane-Kraków 2009, s. 10.

[xxxiii]  B. Sychta, Słownictwo kociewskie na tle kultury ludowej, t. 1, Wrocław 1980, s. 18; Kultura ludowa Wielkopolski, red. J. Burszta, t. 3, Poznań 1967, s. 75.

[xxxiv] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 31).

[xxxv] Tamże (hasło Bartłomiej św. 17).

[xxxvi] Tamże (hasło Bartłomiej św. 25).

[xxxvii] B. Stelmachowska, dz. cyt., s. 186.

[xxxviii] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 22).

[xxxix] Tamże (hasło Bartłomiej św. 14).

[xl] W. Szczygielski, Ze studiów nad techniką rolną w Wieluńskiem w XVI-XVIII w., „Łódzkie Studia Etnograficzne” 1961, s. 24; Z. Gloger, Obrzędy, zwyczaje i wierzenia na ziemiach nad Narwią i Biebrzą, wybór i oprac. H. Horodyska, [w:] Zygmunt Gloger — badacz przeszłości ziemi ojczystej, red. Krystyna Kawerska, Warszawa 1978, s. 160; A. Gaweł, Zwyczaje, obrzędy i wierzenia agrarne na Białostocczyźnie od połowy XIX do początku XXI wieku, Kraków 2009, s. 306.

[xli] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 17, Lubelskie, cz. 2, Wrocław 1962, s. 173.

[xlii] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 33).

[xliii] Tamże (hasło Bartłomiej św. 6).

[xliv] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 60 Przysłowia, red. S. Świrko, Wrocław 1967, s. 11.

[xlv] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 19).

[xlvi] Tamże (hasło Bartłomiej św. 19).

[xlvii] Tamże.

[xlviii] J. Karłowicz, Słownik gwar polskich, t. 1, Kraków 1900, s. 53.

[xlix] J. S. Bystroń, Etnografia Polski, Warszawa 1947, s. 185.

[l] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 60, dz. cyt., s. 129.

[li] S. Niebrzegowska, dz. cyt., s. 237.

[lii] W. Gaj-Piotrowski, Kultura społeczna ludu z okolic Rozwadowa, Wrocław 1967, s. 100.

[liii] A. Chętnik, dz. cyt., s. 97.

[liv] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 15).

[lv] Tamże (hasło Bartłomiej św. 16).

[lvi] Słownik gwar śląskich, red. B. Wyderka, t. 1, Opole 2000, s. 155.

[lvii] B. Sychta, Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, t. 1, Wrocław 1967, s. 48; M. Toeppen, Wierzenia mazurskie [cz. 3], „Wisła. Miesięcznik geograficzno-etnograficzny” 1892, s. 649; J. Adamowski, J. Bartmiński, S. Niebrzegowska, Ptaki, zwierzęta i rośliny w relacjach gwarowych z okolic Biłgoraja, ,,Etnolingwistyka” 1995, t. 7, s. 142; J. Bartmiński, O. Kielak, S. Niebrzegowska-Bartmińska, Dlaczego wąż nie ma nóg? Zwierzęta w ludowych przekazach ustnych, Lublin 2015, s. 243; H. Pelcowa, Słownik gwar Lubelszczyzny, t. 3 Świat zwierząt, Lublin 2015, s. 58­59.

[lviii] B. Stelmachowska, dz. cyt., s. 155.

[lix] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 8).

[lx] B. Stelmachowska, dz. cyt.,  s. 186.

[lxi] Komentarze do Polskiego Atlasu Etnograficznego, red. Zygmunt Kłodnicki, t. 6, Wiedza i wierzenia ludowe, Wrocław 2002, s. 259.

[lxii] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 17, dz. cyt., s. 136.

[lxiii] B. Sychta, Słownictwo kociewskie…, s. 18.

[lxiv] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 13).

[lxv] B. Stelmachowska, dz. cyt., s. 187.

[lxvi] W. Kosiński, Materyały etnograficzne zebrane w różnych okolicach Galicyi zachodniej. Część druga. Wierzenia i przesądy, „Materiały „Materiały Antropologiczno-Archeologiczne i Etnograficzne wydawane staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności w Krakowie” 1904, s. 70; E. Frankowski, Kalendarz obrzędowy ludu polskiego, Warszawa 1928, s. 59.

[lxvii] W. Kosiński, dz. cyt., s. 70

[lxviii] B. Stelmachowska, dz. cyt., s. 186.

[lxix] S. Ulanowska, Niektóre materyjały etnograficzne we wsi Łukówcu (mazowieckim) zebrane, ,,Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności” 1884, s. 293.

[lxx] B. Gustawicz, Podania, przesądy, gadki i nazwy ludowe w dziedzinie przyrody. Część pierwsza, ,,Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności” 1881, s. 171.

[lxxi] J. S. Bystroń, dz. cyt., s. 185.

[lxxii] Komentarze do Polskiego Atlasu Etnograficznego, dz. cyt., s. 81.

[lxxiii] „A jak będzie słońce i pogoda...” czyli ludowe przysłowia, przepowiednie, przesądy i przypowieści związane z pogodą, zebrała i oprac. A. Skrukwa, Poznań 2000, s. 36.

[lxxiv] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 18).

[lxxv] Tamże (hasło Bartłomiej św. 28).

[lxxvi] Tamże (hasło Bartłomiej św. 23).

[lxxvii] W. Kosiński, dz. cyt., s. 70.

[lxxviii] B. Stelmachowska, dz. cyt.,  s. 186.

[lxxix] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 30).

[lxxx] B. Stelmachowska, dz. cyt.,  s. 37; Kultura ludowa Wielkopolski, red. J. Burszta, t. 2, Poznań 1964, s. 437.

[lxxxi] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 31).

[lxxxii] Tamże (hasło Bartłomiej św. 1).

[lxxxiii] Tamże.

[lxxxiv] H. Bichta, Przepowiednie i przysłowia ludowe o pogodzie i nie tylko, Lublin 2011, s. 104.

[lxxxv] W. Kosiński, Niektóre zabobony i przesądy ludu polskiego z okolic Makowa i Andrychowa, ,,Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności” 1891, s. 52.

[lxxxvi] W. Kosiński, Materyały etnograficzne…, s. 52.

[lxxxvii] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 26).

[lxxxviii] Tamże (hasło Bartłomiej św. 12).

[lxxxix] W. Gaj-Piotrowski, dz. cyt., s. 134.

[xc] TN 771A Jarczówek 1992, JG (taśmoteka nagrań tekstów gwarowych zebranych w Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS w Lublinie).

[xci] S. Udziela, Materyjały etnograficzne zebrane z miasta Ropczyc i okolicy, ,,Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności” 1886, s. 107.

[xcii] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 27).

[xciii] Tamże (hasło Bartłomiej św. 12).

[xciv] H. Bichta, dz. cyt., s. 130.

[xcv] W. Kosiński, Niektóre zabobony…,  s. 52.

[xcvi] W. Kosiński, Materyały etnograficzne…, s. 52.

[xcvii] Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich, w oparciu o dzieło S. Adalberga opracował Zespół Redakcyjny pod kierunkiem J. Krzyżanowskiego, t. 1, Warszawa 1969 (hasło Bartłomiej św. 1).

[xcviii] B. Stelmachowska, dz. cyt., s. 186.

[xcix] M. Federowski, Lud okolic Żarek, Siewierza i Pilicy. Jego zwyczaje, sposób życia, obrzędy, podania, gusła, zabobony, pieśni, zabawy, przysłowia, zagadki i właściwości mowy, t. 1, Warszawa 1888, s. 285.

[c] Nowa księga przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich, w oparciu o dzieło S. Adalberga opracował Zespół Redakcyjny pod kierunkiem J. Krzyżanowskiego, t. 1, Warszawa 1969 (hasło Bartłomiej św. 12).

[ci] H. Bichta, dz. cyt., s. 130.

[cii] Nowa księga przysłów… (hasło Bartłomiej św. 4).

[ciii] Tamże (hasło Bartłomiej św. 9).

[civ] Komentarze do Polskiego Atlasu Etnograficznego, dz. cyt., s. 259.

[cv] J. Bartmiński, O. Kielak, S. Niebrzegowska-Bartmińska, dz. cyt., , s. 30.

[cvi] Mądrzejszy Mazur niż diabeł. Zbiór przysłów i wyrażeń przysłowiowych polskich z terenu Warmii i Mazur, oprac. T. Oracki, Olsztyn 1977, s. 24.

[cvii] W. Kosiński, Materyały etnograficzne…, dz. cyt., s. 39.

[cviii] S. Udziela, Tarnów-Rzeszów. Materyały etnograficzne, zebrał Oskar Kolberg, „Materiały Antropologiczno- Archeologiczne i Etnograficzne wydawane staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności w Krakowie” 1910, s. 134.

[cix] W. Siarkowski, Materyjały do etnografii ludu polskiego z okolic Pińczowa. Część I, ,,Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności” 1885, s. 40.

[cx] Strona www [dostęp: 6 grudnia 2018]: http://www.kurpie.com.pl/myszyniec/index_pliki/page0002.htm. Impreza pod taką samą nazwą od 2012 r. odbywa się także w Pasłęku, strona www [dostęp: 6 grudnia 2018]: http://dziennikelblaski.pl/216695,Jarmark-sw-Bartlomieja-w-Pasleku.html.

[cxi] Strona www [dostęp: 6 grudnia 2018]: http://www.jarmark.konin.pl/.

Skrót artykułu: 

W kalendarzu pod datą 24 sierpnia znajdziemy informację, że tego dnia imieniny obchodzą m.in. Bartłomiej, Bartosz, Jerzy (tak, imieniny Jerzego są nie tylko 23 kwietnia), Emilia i Joanna. Imię Bartłomiej nosił jeden ze świętych, którego Kościół katolicki wspomina właśnie tego dnia. W artykule podejmę próbę rekonstrukcji językowo-kulturowego obrazu tego świętego w polskiej tradycji ludowej.

Św. Bartłomiej, reprodukcja malarska autorstwa José de Ribery, Stara Pinakoteka w Monachium: www.polona.pl

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!