Michajło Chaj

"Ukraińska lira"
Koka 1999 031CD - 5

Płytę wydała firma konsekwentnie od lat zajmująca popularyzacją muzyki ukraińskiej w naszym kraju i to nie tylko folkloru czy folku, ale też muzyki alternatywnej. Tym razem jest to solowe nagranie, w którym słychać i pieczołowitą rekonstrukcję uczonego (M. Chaj jest Kierownikiem Laboratorium Muzycznej Etnografii Narodowej Akademii Muzycznej Ukrainy) i pełną wiary żarliwość wędrownego muzykanta (M. Chaj jako lirnik Stefan często gra pod cerkwiami). Na płycie prezentowane są różnorodne gatunki z repertuaru dziadowskiego, pieśni obyczajowe, kozackie przyśpiewki, psalmy, modlitwy i dumy (w tym najbardziej zapadająca w pamięć o Marusi Bogusławiance) w większości przy akompaniamencie liry korbowej, tylko jeden utwór wykonany jest z towarzyszeniem bandury. Jest to kompakt dla wtajemniczonych, których nie męczy monotonny burdon liry korbowej i ekspresyjny śpiew typowy dla maniery lirników. Atutem płyty jest staranna oprawa graficzna, szara papierowa okładka, sepiowe zdjęcia, celowo niestaranny, ale czytelny druk w dwóch językach zawierający bardzo interesujące informacje o lirnictwie. W dystrybucji "Koki" znajduje się również wcześniejsza kaseta M. Chaja pt. "Narodne kobzarstwo Ukrainy", która mino niedostatków technicznych brzmi ciekawiej.


Skrót artykułu: 

Koka 1999 031CD - 5

Płytę wydała firma konsekwentnie od lat zajmująca popularyzacją muzyki ukraińskiej w naszym kraju i to nie tylko folkloru czy folku, ale też muzyki alternatywnej. Tym razem jest to solowe nagranie, w którym słychać i pieczołowitą rekonstrukcję uczonego (M. Chaj jest Kierownikiem Laboratorium Muzycznej Etnografii Narodowej Akademii Muzycznej Ukrainy) i pełną wiary żarliwość wędrownego muzykanta (M. Chaj jako lirnik Stefan często gra pod cerkwiami).


Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!