Przełom lat 2021/2022 w muzyce tradycyjnej to rozmaitość imprez tanecznych, mimo pandemii. Jesienią powstała nowa formacja taneczna TransFORMACJA. Nie tak bardzo nowa, bo jej organizatorem i muzykiem jest Piotr Zgorzelski, basista, przedtem twórca wspaniałego zespołu Zawierucha, zwycięzcy Nowej Tradycji A.D. 2021. Grupa istnieje nadal, ale tylko jako trio z fenomenalnymi skrzypkami Marcinem Drabikiem i Kacprem Maliszem, którzy słyną z wspaniałych mazurków odziedziczonych po starych muzykantach Polski Centralnej. „Mazurek stwarza wiele trudności moim zdaniem – mówi Marcin Drabik – bo co mamy w mazurku: oprócz melodii, która – jeżeli jest nawet przepiękna – na ogół jest dosyć krótka, są dwie części, powtórzona część A i wielokrotnie grana część B – i tu jest ta podstawowa trudność, jak tego mazurka zagrać, żeby tam co chwilę działo się coś innego. Wybitny muzykant nigdy w życiu tego samego mazurka nie zagra dwa razy tak samo. Czy nawet jakiegoś obrotu melodii nie zagra tak samo. A więc: jak dołożyć od siebie coś, żeby mazurek trzymał się ram stylistyki, żeby nie popłynąć już w całkowitą improwizację? Z pomocą przychodzi nam rubato, ponieważ dzięki niemu możemy umiejscowić w czasie dźwięki, z których składa się dana melodia. […] Trzeba się nauczyć specyficznego podziału tego trójmiaru. Bardzo dobrze znać przyśpiewkę, którą mazurek nam później ogrywa”.
O grze mazurków Janusz Prusinowski mówi: „Mazurki to dla mnie sprawa bardzo tajemnicza, bo z jednej strony każdy może je śpiewać, są tak naturalne jak rytm polskiej mowy, z drugiej – potrafią być bardzo wyrafinowane, osobiste, dziwne i szalone. Rozciągają się między oczywistością i prostotą a czymś zmieniającym stan umysłu. Jest to muzyka, taniec i śpiew w rytmie na trzy, to może być nawet kujawiak, ober ciągły, powiślak, podróżniak itd. Kiedy gra się mazurka, to mam poczucie, że to przejście między śpiewem a ogrywaniem melodii jest niezauważalne, że się muzyk bawi tymi słowami, sylabami, nadając im nowe znaczenia. […] Piotr Gaca wymyślał swoje mazurki, ja też wymyślam swoje, ale tak, żeby nikt nie rozpoznał, że są moje”.
Prof. Piotr Dahlig „W wiejskiej scenerii kształtował się styl narodowy, jest to ważna część składowa stylu polskiego, przede wszystkim przez to, że mazurek jest i wokalny, i instrumentalny, i taneczny. To była taka troista jedność, w której wyrażał się taki bardzo namiętny temperament wykonawczy. We wszystkich wspomnieniach i przedkolbergowskich, i z czasów Kolberga jest to taniec pełen żywiołu i wszystkie te dodatki w rodzaju wirtuozerii skrzypków, w rodzaju śpiewu rubatowego, czyli takiego drgającego w pulsacji, i te wszystkie okrzyki, entuzjastyczne minirecytacje: one współtworzyły tę energię społeczną. To była taka ekspresja temperamentu narodowego, dużo bardziej wymownego niż w czasach dzisiejszych, kiedy mazur wszedł na scenę” (wszystkie cytaty: „Źródła” 28 stycznia 2022).
Wokół mazurka od niedawna znów kręci się świat muzyki tradycyjnej, dzięki miejskim wykonawcom, którzy zawędrowali „pod strzechy” w ostatnim możliwym czasie, kiedy tam jeszcze byli muzykanci. I dzięki Festiwalowi „Wszystkie Mazurki Świata”, który ma miejsce w Warszawie od kilkunastu już lat, ta specyficzna polska forma muzyki tanecznej ma szanse przetrwać nie tylko w dziełach kompozytorów, ale i w muzyce tradycyjnej XXI wieku. Jan Gaca, zmarły w 2013 roku mistrz mazurkowy, mówił: „Hej, mazur, mazurek, mazureczek…”.
Maria Baliszewska
Sugerowane cytowanie: M. Baliszewska, Mazur, mazurek, mazureczek, "Pismo Folkowe" 2021, nr 157 (6), s. 20.
Przełom lat 2021/2022 w muzyce tradycyjnej to rozmaitość imprez tanecznych, mimo pandemii. Jesienią powstała nowa formacja taneczna TransFORMACJA. Nie tak bardzo nowa, bo jej organizatorem i muzykiem jest Piotr Zgorzelski, basista, przedtem twórca wspaniałego zespołu Zawierucha, zwycięzcy Nowej Tradycji A.D. 2021. Grupa istnieje nadal, ale tylko jako trio z fenomenalnymi skrzypkami Marcinem Drabikiem i Kacprem Maliszem, którzy słyną z wspaniałych mazurków odziedziczonych po starych muzykantach Polski Centralnej.