Małanka

Tegoroczna warszawska „Małanka – Noworoczna Ukraińska Hulanka”, organizowana tradycyjnie przez Wydawnictwo „Koka Records”, odbyła się 17 stycznia w Centralnym Domu Qltury przy ulic Burakowskiej. Około godziny 21.00 na scenie pojawili się zapowiadacze (w tym Włodzimierz Nakoneczny z „Koki”), a chwilkę później lubelska Kapela Drewutnia rozpoczęła pierwszy tego wieczora set i szybko rozkręciła publiczność, nie tylko ukraińskimi hitami. Oprócz „Susidki” i wielu tematów ukraińskich Drewutnia zapodała też nieco nuty góralskiej... Liczne i tworzące się spontanicznie korowody taneczno-podrygujące pozwalały sądzić, że impreza będzie udana.

Największy szał nastąpił przy Czeremszynie, która swój występ rozpoczęła solidnym folkowym czadem – wtedy już prawie nikt nie stał w miejscu! Muzyka pulsowała od wolnej „Werbowej doszczeczki” i płynącego „Tuman Jarom”, po szybką „Smerekę”. Niedługo przed północą rozpoczął się konkurs karaoke pieśni ukraińskich, w którym wzięło udział całkiem sporo osób. Reszta mogła na pięterku skosztować specyjałów kuchni ukraińskiej – od smalcu, barszczu i śledzika w buraczkach, po sałatki i kwas chlebowy, cieszący się niezwykłym powodzeniem. O północy pękły szampany i tradycyjnie zabrzmiał „Arkan”, grany wspólnie przez oba zespoły wprowadzając salę CDQ w pozytywny, folkowy trans... Później, podczas drugiego seta, Kapela Drewutnia wspomagana przez Tadeusza Konadora, grającego na bałałajce basowej (pożyczonej od Mirosława Samosiuka z Czeremszyny), oprócz grania swoich klasycznych kawałków zagrzewała do tańczenia improwizacjami i nowymi utworami. Na domiar dobrego powróciła Czeremszyna i taneczne szaleństwo potrwało do około wpół do czwartej nad ranem – wtedy zespół zagrał ostatni z wielu, wielu bisów.

Tegoroczna noworoczna hulanka w zgodnej opinii uczestników była jedną z najlepszych „Małanek”, jakie słyszała Warszawa. Zespoły grały częściowo półakustycznie, przez co uniknięto zbytniego hałasu. Klimat do zabawy po prostu doskonały, a i dania serwowane na pięterku były przednie. Zespoły dopisały, mimo że były tylko dwa, oba pozytywnie zaskoczyły nowymi utworami (Drewutnia) i nowymi aranżacjami (Czeremszyna). Świetna impreza na dobry początek roku.

V. Ziutek
Skrót artykułu: 

Tegoroczna warszawska „Małanka – Noworoczna Ukraińska Hulanka”, organizowana tradycyjnie przez Wydawnictwo „Koka Records”, odbyła się 17 stycznia w Centralnym Domu Qltury przy ulic Burakowskiej.

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!